Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Gorcik Stefan ur. 1902 r.

2.06.2010 17:30
poszukuje wiadomosci o moim dziadku STEFANIE GORCIK UR.26.08.1902R.i o jego rodzinie tzn.mial brata i siostry.

Odpowiedzi (4)

3.06.2010 01:04
Witam,

bardzo proszę o podanie jakiś szczegółów, choćby o podanie nazwy miejscowości, z której wywodził się Pani dziadek.

Pozdrawiam serdecznie,
Marta
8.06.2010 18:55
PANI MARTO! MAŁO WIEM O MOIM DZIADKU WIEM ZE BYŁ NAUCZYCIELEM .OŻENIŁ SIĘ Z JADWIGĄ GARSTECKĄ.BABCIA POCHODZIŁA Z BORUSZYNA KOŁO CZARNKOWA DAWNE WOJ.POZNAŃSKIE.NASTĘPNIE OSIEDLIŁ SIE W MIEJSCOWOŚCI BIAŁY KAŁ KOŁO RAWICZA I KONARY.TAM BYŁ NAUCZYCIELEM TO BYŁY LATA 1928-36.NASTĘPNIE ZOSTAŁ P.POR.WOJSKA POLSKIEGO.Z OPOWIADANIA MOJEJ MAMY WIEM,ŻE MIAŁ BRATA KTÓRY WYJECHAŁ Z RODZINĄ DO ANGLII,ALE JAK MIAŁ NA IMIĘ TEGO NIE WIEM.MIAŁ JESZCZE DWIE SIOSTRY MARIĘ,KTÓRA MIESZKAŁA W POZNANIU.NAZYWAŁA SIĘ NOWAK.DRUGA SIOSTRA BYŁA TEŻ NAUCZYCIELKĄ NAZYWALI JĄ NIUNIA.PO KAMPANII WRZEŚNIOWEJ W GRUDNIU ODWIEDZIŁ RODZINĘ I SIOSTRĘ MARIĘ W POZNANIU.POŻEGNAŁ SIĘ Z RODZINĄ I WYJECHAŁ.TYLE CO MÓWIŁA MOJA BABCIA TO CHCIAŁ UCIEC DO WĘGIER ALBO DO RUMUNI.NO I TAK ŚLAD PO NIM ZAGINĄŁ.TO TYLE CO MOGĘ PANI NAPISAĆ.JEŻELI MA PANI JAKIEŚ WIADOMOŚCI TO BARDZO NAPISAĆ BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA.POZDRAWIAM SERDECZNIE
28.03.2011 19:29
Witam,

bardzo proszę o podanie jakiś szczegółów, choćby o podanie nazwy miejscowości, z której wywodził się Pani dziadek.

Pozdrawiam serdecznie,
Marta

Właśnie bez tego nic nie będzie.
Pozdrawiam
28.03.2011 19:32
PANI MARTO! MAŁO WIEM O MOIM DZIADKU WIEM ZE BYŁ NAUCZYCIELEM .OŻENIŁ SIĘ Z JADWIGĄ GARSTECKĄ.BABCIA POCHODZIŁA Z BORUSZYNA KOŁO CZARNKOWA DAWNE WOJ.POZNAŃSKIE.NASTĘPNIE OSIEDLIŁ SIE W MIEJSCOWOŚCI BIAŁY KAŁ KOŁO RAWICZA I KONARY.TAM BYŁ NAUCZYCIELEM TO BYŁY LATA 1928-36.NASTĘPNIE ZOSTAŁ P.POR.WOJSKA POLSKIEGO.Z OPOWIADANIA MOJEJ MAMY WIEM,ŻE MIAŁ BRATA KTÓRY WYJECHAŁ Z RODZINĄ DO ANGLII,ALE JAK MIAŁ NA IMIĘ TEGO NIE WIEM.MIAŁ JESZCZE DWIE SIOSTRY MARIĘ,KTÓRA MIESZKAŁA W POZNANIU.NAZYWAŁA SIĘ NOWAK.DRUGA SIOSTRA BYŁA TEŻ NAUCZYCIELKĄ NAZYWALI JĄ NIUNIA.PO KAMPANII WRZEŚNIOWEJ W GRUDNIU ODWIEDZIŁ RODZINĘ I SIOSTRĘ MARIĘ W POZNANIU.POŻEGNAŁ SIĘ Z RODZINĄ I WYJECHAŁ.TYLE CO MÓWIŁA MOJA BABCIA TO CHCIAŁ UCIEC DO WĘGIER ALBO DO RUMUNI.NO I TAK ŚLAD PO NIM ZAGINĄŁ.TO TYLE CO MOGĘ PANI NAPISAĆ.JEŻELI MA PANI JAKIEŚ WIADOMOŚCI TO BARDZO NAPISAĆ BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA.POZDRAWIAM SERDECZNIE

Chciałem coś poszukać,ale nic nie było.
PS Przepraszam za poprzedni post(pomyliłem się.)