Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Adam Pereświet Sołtan Wspomnienia o Przodkach

3.06.2009 15:24
Sołtanowie herbu Sołtan

O znakomitej litewskiej rodzinie téj, która przez dłuższy pobyt i śmierć w Poznaniu śp. pułkownika Adama Lwa Sołtana, ściśłejszemi węzły połączyła się z Wielkopolanami, otrzymałem, jako sprostowanie niektórych błędnych Niesieckiego twierdzeń i dopełnienie podanych przezeń szczegółów, od hr. Adama Lwa Sołtana następujące pismo:
W dopełnieniu o rodzie Sołtanów u Niesieckiego i sprostowaniu o herbie błędu — spisuję, co niżej, opierając na na orginalnych dokumentach po dziś dzień w rękach familii znajdujących się, ogłoszonych w „Przeglądzie Poznańskim" 1862 roku pod tytułem: Aleksander Sołtan, szambelan Karola Zuchwałego i kawaler złotego runa — a takie na świadectwach aktów, metryk litewskich i innych podań historycznych.
Co do herbu Sołtanów, mylnie i zupełnie na domysł, podobieństwa niejakiego, Niesiecki nazwał herb Sołtanów, herbem Syrokomla ale z odmianą. Herb Sołtanów jest przed horodelski. własny, zwany Sołtan, ma biały grecki podwójny krzyż na trzykroć łamanej belce, do trzech wzgórz lub do Abdanka podobnej, ze złotą przez Witolda nadaną gwiazdą, na czerwonej tarczy, przez geniuszów trzymanej, z dewizą „labora et industria" przez Okółskiego podaną, a stosownie do późniejszych przejść i mowy samego klejnotu, na: „per crucem ad lucern" zamienioną; ten herb służy wyłącznie jednej rodzinie Sołtanów.
Wszyscy dawniejsi od Nesieckiego heraldycy , jak Rej, Paprocki, Okólski, Wacław Potocki i inni piszą: herb własny Sołtan, a nie błędnie

jak podobało się Niesieckiemu nazwać Syrokomla z odmianą,—notuję to sprostowanie tak dla wiadomości rodu Sołtanów jak i dla późniejszych heraldyków.
Ród Sołtanów jest czysto pochodzenia litewskiego; świadectwa najdawniejsze mówią, że była to można rodzina, a jaki początek nie myślę fantazyą tworzyć, jak to się u dawnych heraldyków praktykowało; powiem tylko, że było w ręku Sołtanów wiele dóbr w ziemiach litewskich, a księstwa Nieświezkiego dwór Nieświezki zwany był Sołtanowszczyzną z Zatoryą i ziemiami, należał długo do Sołtanów przed Kiszkami i Eadziwiłłami — wszelkie dawne podania świadczą, że członkami tego rodu byli wierni i użyteczni w usługach Ojczyzny, nie szczędzący mienia i krwi. Od Iwana, syna Aleksandra Sołtana marszałka, starosty Ostryńskiego z Maryny księżny Sołomoreskićj—rodzina Sołtanów rozdzieliła się na kilka linii; od Igo syna Aleksandra poszli kijowscy Sołtanowie; od Dawida orszańscy (pono wygaśli); od Iwana włodzimirscy (wygaśli); od J a r o s ł a w a i żony jego C h r e p t o-wiczówny gałąź marszałka nadwornego Wielkiego Księstwa Litewskiego ze Zdzięcioła — od tegoż Jarosława Michał syn Hieronima utworzył linią Rzeczycką a od syna jego Jana, starosty propojskiego -Inflandzka. Jest jeszcze linia Brzeska, biedna szlachta, pochodzi od tegoż Iwana co i Włodzimirscy, czy ci Brzescy też wygaśli, ■ nie wiem. Wszyscy Sołtanowie mają wspólny przydomek: Pereświt.
Niesiecki robi krótką wzmiankę o Aleksandrze Sołtanie podskarbim nadwornym litewskim i kawalerze Boźogrobskim; z oryginalnych dokumentów o nim dopełniam, — żył on w XV wieku. Z licznym dworem, będąc rycerskiego ducha, dla praktyk rycerskich odbył podróż po całej Europie i do Ziemi Świętej, u wielu dworów panujących mile był witany, co świadczą ich listy rekomendacyjne i paszporta — był Aleksander Sołtan obok podskarbiostwa litewskiego, aktualnym dworzaninem króla Kazimierza Jagie-lończyka (paszport czyli rekomendacya królewska na pargaminie, datowana w Grodnie 1467 r.). Był on też szambelanem i konsyliarzem Karola Zuchwałego, księcia Burgundyi (przywilej tegoż księcia na pargaminie, datowany „in oppiclo Curtraliae" (Courtrai) z roku 1468). Ozdobiony od Edwarda, króla angielskiego, łańcuchem złotym rycerskim, ze wszystkiemi przywilejami temu łańcuchowi zaszczytu rycerskiego służącemi (przywilej na pargaminie przez króla Edwarda dany i podpisany w Zamku Windsor roku 1469). Na kilka lat przed tą podróżą, Aleksander jeździł w poselstwie do Rzymu od synodu ruskiego. Oprócz wyżej podanych zaszczytów, dokument słowiański, przez Hipacego Pocieja wspomniany a świeżo w Rzymie w Bibliotece Watykańskiej wynaleziony, do Papieża Syxtusa IV w 1476 wystosowany od panów duchownych i świeckich litewskich i ruskich, pomiędzy podpisami rozmaitemi onych, zamieszcza: Sławny i wysoko urodzony pan Aleks a nder Sołtan, rycerz grobu Bożego i hiszpańskiego złotego runa nosiciel, podskarbi króla sławnego Kazimierza, oraz brat jego Iwan, podskarbi wielki litewski, mąż wielce w piśmie św. uczony. Okolski w herbarzu swoim nazywa tegoż Aleksandra Sołtana Au rei Villerishispanici Obserwator, też potwierdzają tradycye familijne i książeczki różne, opisujące zjawienie się za niego cudownego obrazu Najświętszej Panny na gruszy 1476 i\, tudzież stare obrazy

a mianowicie w cerkwi i klasztorze niegdyś Bazyliańskim w Żurowica ch, gdzie ów cudowny obraz zjawił się. Żurowice własnością Aleksandra były. Obraz, w kopule przedstawia Aleksandra w ręku z owym obrazem cudownym i z dekoracyą złotego runa. Co zaś do nazwania niestosownego „Hiszpański" do złotego runa przyczepionego, to ono równie na tym dokumencie watykańskim i u Okolskiego powstać musiało przez nieświadomość przepisywaeza, ze order ten, wtedy, gdy źył Aleksander Sołtan, właściwie był burgundzkim a nie hiszpańskim, jakim się stał nieco później, kiedy z córką księcia burgundzkiego Karola, państwo jego przeszło na króla hiszpańskiego a razem i order złotego runa Hiszpanie sobie przyswoili; więc nie biegły przepisywacz w wieku owym, o kilka lat może od śmierci ostatniego księcia Burgundyi tylko oddalony, słysząc już o hiszpański em złotem runie, chciał podpis objaśnić tym dodatkiem: ..Hiszpański44 — co jednak wcale, ani prawdziwości oryginalnego listu poselstwa panów litewsko-ruskich do Syxtusa IV (którego słowiański rękopis dopiero w Watykanie odnaleziony) nie podkopuje, jak niektórym utrzymywać się podobało, ani wątpliwości o posiadanie przez Aleksandra Sołtana tego znakomitego orderu, albowiem, będąc on na dworze księcia Karola Zuchwałego zaszczycony Cambelanią i Consiliarią, mógł też i order runa otrzymać, były to bowiem godności wtedy wielkie, odpowiadające niejako dzisiejszym „G- e h e i m e K a t h i E x c e 11 e n z " w państwie austryjackiem, trądycje dworskie burgiindzko- hiszpańskie zachowującym, zresztą widzim, źe z temi godnościami byli kawalerami złotego runa, co świadczy tytuł dzieła: Memoire de Philippe de Commines, tenże był szambelanem i konsyliarzem księcia Karola Zuchwałego i razem kawalerem złotego runa. Ów Aleksander, jak przystało na męża rycerskiego ducha, zakończył żywot, walcząc w obronie Ojczyzny z Moskalami, co świadczą akta metryk.
Według nie wydanego rękopisu (autograf) ks. Stabelskiego, król Kazimierz jako swemu nadwornemu marszałkowi, za usługi „przydał do dziedzicznej własności Szeszkinie nazwanej i starostwa Bielskiego, wieczystem prawem Aleksandrowi obszerne dobra w powiecie Słonimskim Żurawice z włościami: Wierzbołoty, Litwę, Zawierszę, Staniewo, Rusakowo, Zalesie, Okunin, Miromin, Skałtysze i inne wioski/4 Nadanie to było datowane 20 marca 1493 roku. — Jan, brat młodszy Aleksandra, był podskarbim najwyższym W. Ks. Litewskiego, ten sam, o którym w dokumencie słowiańskim powiedziano „w Piśmie św. uczony," był w poselstwie do Papieża Syxtusa IV wysłany, według rękopisu ks. Stabelskiego potem w zakonie Bazylianów wziął imie Józef, był Biskupem smoleńskim, następnie wkrótce Metropolitą kijowskim, halickim i wszystkiej Rusi. Był gorliwym krzewicielem Unii grecko-rzymskiej. On zgromadził T, 1509 sławny w dziejach Kościoła ruskiego sobór wileński, na którym zapadły surowe przepisy względem moralności kapłanów. Metropolita Józef Sołtan, za znaczny wpływ w Kościele ruskim i stąd rozrost Unii, miał śmiertelnego wroga w carze Iwanie Groźnym, co szeroce świadczy Karamzin.
Niesiecki kończy o Sołtanach na Stanisławie Pereświt Sołtanie, staroście omelańskim, był on synem Samuela—był ten Stanisław podstolim infiandzkim i podstarościm sądowym bracławskim. Ten Stanisław miał brata Józefa, surrogatora ziemskiego i chorążego petyhorskiego i siostrę Teodorę, która była za księciem Jerzym Siewierskiój linii Sapiehą na Bytomiu, Zasławiu, Horyhorkach, wojewodą mścisławskim; córka Teodory księżniczka Krystyna za księciem Massalskim, podczaszym litewskim.
Stanisław, o którym przypisek Krasickiego dodaje, że chorąży W. Ks. Litewskiego był synem Stanisława, starosty omelańskiego i Heleny Ròmerówny, urodzony w r. 1756; był ów Stanisław jenerał-adjntantem buławy polnej W. Ks. Litewskiego, chorążym W. Ks. Litewskiego, potem jenerał-majorem, dalej podkomorzym litewskim, następnie marszałkiem nadwornym W. Ks. Litewskiego, starostą grodowym Słonimskim; z bracław-skiego powiatu wybrany posłem w województwie wileńskióm, a potem wspólnie z księciem Adamem Czartoryskim, jenerałem ziem podolskich, na sejm w 1782 roku. W roku 1788 obrany posłem ua pamiętny sejm konstytucyjny. Będąc ministrem, do ostatniej chwili bronił honoru i praw narodu; a gdy król przystąpił do spisku konfederacyi targowickiej, Sołtan wspólnie protestując z głosami Ignacego Potockiego, Ostrowskiego, Małachowskiego, księcia Kazimierz?* Nestora Sapiehy, złożyli urząd ministrów i kraj opuścili, gdzie gwałt i hańba zapanowały.
Po naradzie z Kościnszką i patryotami, Sołtan wrócił na Litwę, aby usposobić umysły do wybicia się z niewoli. Litwa prawie cała zajęta najezdniczem Wojskiem moskiewskiém, to też 14 kwietnia 1794 r. Moskale porwali Soltana w Nowogródku i wtrącili w Smoleńsku w lochy więzienia, gdzie był trzymany 15 miesięcy, potem wywieziony w głąb Rossyi do Kazania, skąd wrócił do kraju za cesarza Pawła; w téj niewoli miał uciechę nie małą, bo włościanie z majątku w Inflantach, będącego niedawno własnością Sołtana zebrali między sobą 2000 rubli, wybrali z pomiędzy siebie w deputacyi dwu chłopów i ci Sołtanowi owe 2000 w darze na wygnaniu oddali. Wróciwszy do Litwy, osiadł w swej rezydencyi Zdzięciole, odmawiając składania przysięgi wierności.
W roku 1812 był Prezesem Eządu Narodowego w Litwie, przez Napoleona I w Wilnie mianowany. Był kawalerem Orła białego, św. Stanisława i oficerem legii honorowej.
Ożeniony lo vto z księżniczką Franciszką Radziwiłłówną, córką Stanisława podkomorzego litewskiego i Pociej ów ny, z togo małżeństwa mieli syna Adama i córki; Karolinę za Józefem K u b 1 i c k i m, Annę za Antonim Wańkowiczem i Helenę za Franciszkiem Sołtanem, kawalerem maltańskim, marszałkiem pińskim. 2o voto z Konstancyą T o p 1 i c k ą, z tego małżeństwa synowie: Stanisław lo voto żonaty z Maryą Jnn-d z i 11 ó w n ą' i 2o vto z Albertyną Jundziłłówną, w roku 1863 zesłany na Sybir do Tobolska; Władysław żonaty z Oktawią Sołtanówną, córką Józefa na Prezmie, w 1863 roku zesłany do Permy; i córkę Helenę zamężną za Eyssy mon tern a potom za Br. Janem Pileckim.
Adam syn Stanisława i Franciszki z Radziwiłłów urodzony 2 lipca 1792 roku w Warszawie, pułkownik wojsk polskich, kawaler złotego krzyża wojskowego, Bożego grobu i medalu św, Heleny, był ranny 1812 roku pod Słonimem i uważany za poległego, tymczasem na placu boju wzięty w niewolę i wywieziony do Woroneża, a potem do Astrachanii — wrócił z niewoli w 1814 roku — w 1815 roku znowu wstępuje do wojska i naznaczony do 2 pułku ułanów, wkrótce zostaje podszefem sztabu dywizyi ułanów Wejsscnhofa, w 1817 11/23 grudnia występuje z wojska w randze podpułkownika wspólnie z Chłopickim, Sułkowskim, Łubieńskim, Małachowskim, Umińskim, Wielhorskim i innymi, nie mogącymi znieść traktowania wojska przez w. księcia Konstantego Pawłowicza. 1826 r. aresztowany w Grodnie, za podejrzenie należenia do spisku petersburgskiego; w kilka miesięcy uwolniony z zostaniem pod nadzorem policji. 1831 roku w maju Adam Sołtan łączy się z jenerałem Chłapowskim, towarzyszem broni z czasów napoleońskich, formuje b^gadę, wspólnie z Chłapowskim i Giełgudem działa. 1831 r. 12 lipca Giełgud składa broń na pruskiej granicy, Sołtan i książę Czetwertyński dowódzca bateryi temu opierają się, ale Giełgud nie przyjmuje protestu.
Od tego czasu aź do śmierci 1863 r. 7 lntego, Adam Sołtan na emigracyi przebył. Żonaty był Adam z Idalią Pociejowną, córką Aleksandra Pocieja, oboźnego litewskiego, miał synów: Aleksandra, żonaty z Maryą Kraszewską, ich córki: Helena za Staszewiczem i Stefania za Włodzimierzem Virion z Krynek. Adama Lwa, od r. 1863 na emigracyi; Stanisława, młodo zmarłego ; Michała, żonatego z Cecylią Małyńską, za rok 1863 zesłanego w Sybir do katorgi; córki: Maryą za hr. Alfonsem z Bogusławie Sierakowskim na Waplewie. Ich dzieci : Adam, Dr. obojga praw, żonaty z hr. Maryą Potocką, córką Adama i Katarzyny z hr. B r a n i c k i c h; córka Antonina za Antonim K a 1 k -Steinem z Pluskowęs; I dali a zmarła w Kamieńcu Podolskim. Wszyscy synowie Adama t. j. Aleksander, Adam Lew i Michał, z rozkazu cara Mikołaja byli porwani dziećmi z łona familii i zawiezieni do Moskwy, gdzie umieszczeni w korpusie kadetów.
Stanisław, syn Stanisława i Konstancja Toplickiej z lo voto żony Maryi z Jundziłłów, synowie: Adam, Wiktor, Karol i córka Emilia za Bronisławem Korsakiem; z 2o vto Albertyny z Jundziłłów syn Bohdan.
Władysława z Oktawii z Sołtanów, synowie : Wojciech, Stanisław, Władysław i córki Marya i Antonina. Antonina tak jak i jej matka na wygnaniu zmarły.
Heleny z Eyssymontem, córka Zofia z Karolem Kublickim, potem za hr. Henrykiem Łubieńskim, a z Dr. Janem Pileckim syn Stanisław.
Na Białorusi do dziś są Sołtanowie, muszą być tam dawno osiedli, kiedy majętność Łaszew w ręku Sołtanów przeszło cztery wieki; z znanych mnie pełniących wyższe urzędy obywatelskie, Aleksander Sołtan (zmarły dość dawno) z żoną Hołyńską, miał córkę Maryą dziś Chludzińską, był guberskim mohylewskim marszałkiem. Jan, brat Aleksandra; żona z Ciechanowieckich, ma dwie córki, z tych Idalia za hr. Lasockim, był też marszałkiem. Michał, brat poprzednich, ma synów i córki, był także marszałkiem, zmarł 1876 roku. Mikołaj, także brat, ma syna, w ostatnich czasach wyprzedał się na Białejrusi i okupił się w Królestwie Polskiém. Ci Sołtanowie mają znaczne posiadłości w gubernii Mohylewskićj.
Pisane w Poznaniu, 1876 r. Adam Lew Sołtan.
Abbyy FineReader

Kronika żałobna rodzin wielkopolskich od 1863-1876 r. z uwzględnieniem ważniejszych osobistości zmarłych w tym przeciągu czasu w innych dzielnicach Polski i na obczyźnie...
Żychliński