Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Program gromadzenia wiedzy o genealogii rodziny Lanckoroński
Program jest cząstką działań Fundacji
odtwarzania polskiej tożsamości kulturowej, historycznej i patriotycznej. Społeczna aktywność rodzinna
jest łączona z ogólnymi programami Fundacji, angażując zarówno fascynatów jak i naukowców.
Opis Drzewa genealogiczne (...) Biografie (...) Czytelnia (...) Właściciele ziemscy (...) Katalog oficjalistów (...) Powstańcy styczniowi (...) Bitwy (...) Leksykon genealogiczny (...) Portrety (...) Dokumenty (...) Mogiły (...)
Lanckoroński
Herby
Zadora
opis
Lanckorońscy, to najznamienitsza rodzina herbu Zadora. Tradycyjnie - i jak się wydaje genealogicznie - związanych jest z nią kilka innych rodzin - przede wszystkim Bąkowie, Rusoccy, Paszkowscy, Chrząstowscy, Ciesielscy, Życińscy. W historii jednak tego rodu dokonano licznych fałszerstw i konfabulacji, począwszy od rzekomego protoplasty hrabiego Stanisława z Rusocic, lokując początki rodu to w Niemczech, to we Francji. Autorem najliczniejszych fałszerstw jest kanonik krakowski, ks. Stanisław Wojeński. Jego działalność miała wpływ też na inne rodziny herbu. W analizie rodzin tego herbu wynika przypuszczenie, że XIX-wieczne rodziny piszące się "z Brzezia herbu Zadora" często mogły być związane z tym herbem zupełnie błędnie - jedynie tylko przez pochodzenie z miejscowości o podobnej nazwie (np. Brzezna k. Starego Sącza). Te liczne, być może błędne przypisania do rodu są rysem charakterystycznym dla niemal wszystkich rodzin herbu Zadora i zdarzają się częściej niż u innych. Być może wynika to z faktu małej liczebności rodzin i chęci poszerzenia - swoistej promocji rodu.
Zadora
opis
Lanckorońscy, to najznamienitsza rodzina herbu Zadora. Tradycyjnie - i jak się wydaje genealogicznie - związanych jest z nią kilka innych rodzin - przede wszystkim Bąkowie, Rusoccy, Paszkowscy, Chrząstowscy, Ciesielscy, Życińscy. W historii jednak tego rodu dokonano licznych fałszerstw i konfabulacji, począwszy od rzekomego protoplasty hrabiego Stanisława z Rusocic, lokując początki rodu to w Niemczech, to we Francji. Autorem najliczniejszych fałszerstw jest kanonik krakowski, ks. Stanisław Wojeński. Jego działalność miała wpływ też na inne rodziny herbu. W analizie rodzin tego herbu wynika przypuszczenie, że XIX-wieczne rodziny piszące się "z Brzezia herbu Zadora" często mogły być związane z tym herbem zupełnie błędnie - jedynie tylko przez pochodzenie z miejscowości o podobnej nazwie (np. Brzezna k. Starego Sącza). Te liczne, być może błędne przypisania do rodu są rysem charakterystycznym dla niemal wszystkich rodzin herbu Zadora i zdarzają się częściej niż u innych. Być może wynika to z faktu małej liczebności rodzin i chęci poszerzenia - swoistej promocji rodu.