Jan Stanisław Kubary
Jan Stanisław Kubary (Kubara) Ur. 13.11.1846 Warszawa, zm. 13.10.1896 Ponape, Mikronezja. Syn Stanisława Kubary - z pochodzenia Węgra i Franciszki Berty Ischero (Ischron, Schur). Ojciec zmarł gdy Jan miał 6 lat. Wychowywał go ojczym - szewc Tomasz Marcinkiewicz, który dbał o wykształcenie dziecka.
Będąc w 6 klasie gimnazjum wszedł do tajnej organizacji patriotycznej. Brał udział w walkach na Kurpiach, lecz już na początku lutego, widząc bezsens położenia oddziału oddalił się do Prus. Następnie wrócił i działał prawd. z zamiarem bycia podwójnym agentem. Wszedł w działania policji carskiej biorąc udział w prowokacji mającej na celu wyjawienie Rządu Narodowego - ostrzegł jednak powstańców. Został za "zdradę" skazany na zesłanie - poszedł jednak ponownie na grę z policją - za co dano mu prawo studiowania medycyny. Nie zyskał jednak zaufania żadnej ze stron a przymuszany do składania donosów w rezultacie wyjechał z kraju w roku 1868. Opuszczając Ojczyznę zostawił list: "".
Zajął się zbieraniem eksponatów w krajach Oceanii pracując dla niemieckiego towarzystwa Godeffroya - tworzącego w Hamburgu Muzeum Historii Naturalnej. Jego pierwszym celem było Samoa. Mając wybitne zdolności językowe szybko nauczył się języka, a pewne wykształcenie medyczne pomagał i leczył tubylców zyskując ich zaufanie. W efekcie z narażeniem życia dokonał wielu odkryć, tworzył mapy wielu atoli, był pierwszym białym człowiekiem na wielu wyspach. Straciwszy niemal cały ładunek w sztormie, działał dalej, napisał słowniki lokalnych narzeczy, opisał niezwykłe zwyczaje - jak elitarny klub dla mężczyzn, tatuaże, czy wielkie kamienne pieniądze. W 1875 roku, uzyskawszy pozwolenie przybył do kraju, gdzie spotkał się z matką, a także miał wiele spotkań gdzie prezentował eksponaty i dawał barwne opisy zwyczajów mieszkańców wysp. Ponownie wyjechał w celach badawczych, jednak w 1879 towarzystwo Goddefreya zbankrutowało. Kubary próbował wtedy znaleźć pracę w Japonii, po czym znowu wrócił na Pacyfik. Pracował jako przedstawiciel nowogwinejskiej stacji przyrodniczej Port Constantin. Wiele pisał także relacji do polskich czasopism, takich jak Wędrowiec, Wszechświat, Tygodnik Illustrowany, Ateneum. Wydał sporo prac, niezwykle szanowanych za wkład w badania etnograficzne Pacyfiku.
Ożenił się z Anna Yelliot, córką lokalnego pastora i córki wodza w Mikronezji. Założył ogród warzywny i plantację na wyspie Ponape. Jego majątek został jednak zrujnowany w lokalnym powstaniu. Miał syna Bertrama i córkę Izabelę. W 1896 wyszedł z domu. Znaleziono go martwego pod drzewem, przy grobie zmarłego synka. Nie udało się ustalić czy była to śmierć naturalna, samobójstwo czy morderstwo. Marzył, przygotowywał powrót do kraju. Córka dożyła późnej starości jako zakonnica w Singapurze gdzie zmarła w 1960 roku.
Imię Kubarego przyjął potem jeden z przywódców lokalnego powstania antyniemieckiego w 1910 roku. Na Nowej Gwinei jest góra jego imienia w paśmie Finisterre. Jego imię nosi jedna z wysp w Archipelagu Marshalla i kilka gatunków endemicznych ptaków. Na wyspie Ponape (Pohnpei) w Mikronezji, wśród zarośli koło szkoły Pani Miłosierdzia znajduje się jego postawiony w 1901 roku.