urodził się w Płocku i tamże ukończył ginnazyum, poczem udał się na uniwersytet Dorpacki, gdzie uczęszczał na wydział kameralny. Po 4-ch latach ukończywszy z chlubą uniwersytet, wrócił do kraju i wszedł do służby rządowej komissyi spraw wewnętrznych i t. d., gdzie aż do chwili aresztowania swego przez Moskwę, to jest do początku miesiąca lutego 1863 roku pozostawał. W Cytadeli męczony fizycznie i moralnie, zmarł dnia 2 sierpnia tegoż oku, pochowany na cmentarzu ewengielickim w Warszawie (Czas Nr 180 i 182., Kronika Nr 26.). Jedna to postać z najwydatniejszych w Warszawie i znaczny wpływ wywierająca na młodzież. Wszystko co tylko było najzacniejszego, chciwego nauki, kupił koło siebie, wskazując drogę postępowania w sprawie wyzwolenia. Z chwilą manifestacji wpływ jego zmalał, zmniejszył się, bo nad jego systemata inne okolicznościami sprowadzone górę wzięły. Z tem wszystkiem jeszcze liczni zwolennicy, wyznawcy, otaczali go, darząc nieograniczonem swem zaufaniem. Nie odtrącał on również powstania, ale odraczał go do dalekiej przyszłości, skoro jednakże wypadki szybko po sobie następowały, zaczął się godzić z powstaniem, a z chwilą wybuchu stanowczo za nim się oświadczył, wyrzekłszy: Cały kraj obecnie powinien przedstawiać jedno stronnictwo, a to stronnictwo winno walczyć na śmierć i życie z nieprzyjacielem. Jednakże nie było mu przeznaczone wziąść czynny udział w walce, bo już na początku powstania aresztowany został. Umysł to był szeroki, wykształcenie wielkie i wszechstronne, powierzchowność pociągająca, wyraz twarzy zwykle melancholiczny. Zwykle małomówny i tylko w małem kółku z całą występował otwartością.