Leszek Wiśniowski

dowódca oddziału piechoty w Krystynopolu, 11 maja przekroczył granicę w Łuczycach, 12 maja napadnięty przez oddział Kozaków pod Samowolą zmusił ich do ucieczki, w Lubomierzu przeprawił się przez Bug i połączył z oddziałem Zapałowicza. Walczył pod Tyszowcami, potem ukrywał się w Łuczycach nad granicą w dworze Franciszka hr. Komorowskiego i lasach w jego dobrach, oraz miejscowych Polaków Następnie ruszył na Wołyń. 27 lipca przekroczył granicę. W lesie korytnickim zmusił do ucieczki kilkunastu huzarów moskiewskich. Zaatakowany pod lasami szelwowskimi skierował się do Drużkopola gdzie został zaatakowany przez Moskali z dragonami i piechotą. Ranny nie zdołał zostać zabrany przez powstańców dostał się do niewoli. Został rozstrzelany w Kijowie.