Córka Aleksandra Tacikowskiego i Aleksandry z domu Ja-strzębskiej. Urodziła się w Dobrem 11 lutego 1881 roku. W chwili śmierci matki miała około 11 lat. Musiała zajmować się domem i młodszym rodzeństwem. Pomagała też w domu kiedy jej ojciec ożenił się po raz drugi. Wyszła za mąż późno, około roku 1910 za kuzyna Juliana Tacikowskiego (syna Wincentego) urodzonego 1883 r. Był on głuchoniemy. Z zawodu był krawcem. Mieszkali w Lublinie. Około roku 1911 urodził im się syn Janusz (lub Jan).Zmarł on wieku około 2 lat. Istniało zdjęcie, na którym matka trzymała go na rękach. 30 grudnia 1914 r. przyszła na świat ich córka, która zmarła zaraz po urodzeniu. Nie znane jest jej imię. W styczniu 1919 roku urodziła się kolejna córka – Maria Czesława. Kiedy miała kilka miesięcy zmarł jej ojciec – 17 września 1919 r. Pochowany został na cmentarzu przy ulicy Lipowej. 10 kwiet-nia 1920 roku zmarła córka Maria.Zofia pozostała sama. Często odwiedzała rodzinę. Mimo tragedii jaką przeżyła była osobą dosyć pogodną i pogodzoną ze swoim losem. Starała się każdemu pomagać. Przywoziła zawsze swój fartuszek i zaraz po przyjeździe zabierała się do prac domowych. Czytała dużo książek. Jej ulubioną literaturą były książki Henryka Sienkiewicza, a ulubionym bohaterem Longinus Podbipięta. Prosiła, aby brat Tomasz Honoriusz nadał imię Longin swojemu synowi. Niestety bratankowi to imię nie przypadło do gustu i kiedy podrósł zaczął używać drugie: Tadeusz.Zofia po raz drugi wyszła za mąż w roku 1939 za wdowca Stanisława Boguszewskiego. Mieszkali w Lublinie. Niestety i drugiego męża pochowała. Po jego śmierci przeprowadziła się do brata Piotra do Siedlec. A następnie do siostry Marii, która mieszkała w Ostoi koło Pruszkowa. Od dłuższego czasu chorowała na nogi i coraz trudniej było jej chodzić. Choroba postępowała, ból się potęgował i Zofia nie chciała wstawać z łóżka. Lekarz ostrzegał, że jeżeli nie będzie starała przezwyciężyć choroby przestanie w ogóle chodzić. Siostra stosując się do zaleceń lekarza, stawiała jej jedzenie na oddalonym od łóżka stole. Zofia miała o to pretensje do siostry i często się z nią kłóciła. Po kilku latach Zofia została umieszczona w Zakładzie dla przewlekle chorych w Prza-snyszu. Przez 13 lat leżała w łóżku. Zmarła w Przasnyszu 10 października 1955 roku w wieku 74 lat.