1/2 kwarty mąki, 3 całe jaja, 3 łyżeczki cukru razem się dobrze wyrabia, robi się maleńkie kółeczka i na wrzącą wodę się wrzuca. Jak wypłyną wyjmuje się durszlakową łyżką do zimnej wody. Jak wystygną kłaść do serwety i wynieść do piwnicy. Na drugi dzień na lekko posypaną mąką blachy kłaść i upiec w ciepłym piecu. [zeszyt Marii Katarzyny Radwan z Rawałowic (rkps)]