Pałac w Tłokini Kościelnej znajduje się w gminie Opatówek , w powiecie kaliskim . Pałac oddalony jest od Kalisza o około 7,5 km .
Wśród właścicieli Tłokini był ród Leszczyńskich którzy byli przodkami króla Stanisława Leszczyńskiego czy Franciszek Ksawery Kęszycki, wojewoda kaliski . W roku 1819 nabył Tłokinię Tadeusz Radzymiński , dyrektor skarbu Departamentu Kaliskiego . Pięć lat później sprowadził on do Tłokini tkaczy z niemieckiego Śląska aby oddłużyć majątek . Osadnikom oddawał ziemię a Ci powoli spłacali go dostarczając sukno kaliskim manufakturom . Z czasem kolonie osadników zyskały nazwę Tłokinia Wielka i Tłokinia Mała . Jednak majątku nie udało się uratować . Wśród wierzycieli był Robert Chrystowski , pisarz Dyrekcji Szczegółowej Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Kaliszu . Przedstawiając swoją ofertę jesienią w roku 1843 nabył on dobra Tłokinia . Rodzina Chrystowskich pieczętowała się herbem Topór noszący zawołanie Starza , jednym z najstarszych herbów Polski . Topór jest jednym z 47 herbów adoptowanych przez bojarów litewskich na mocy unii z roku 1413 . Żoną Roberta była Ernestyna z Kryszkerów z Księstwa Austriackiego . Doczekali się pięciorga dzieci ale majątek w Tłokini odziedziczył Jan Władysław który doprowadził go do rozkwitu . Jego następcą został syn Ignacy Władysław mający opinie jako dobry gospodarz i polityk .
W roku 1911 Ignacy Chrystowski ożenił się z córką właściciela majątku Jastrzębniki, Zofią Chrzanowską . Ona miała 27 lat a on 29 lat. W roku 1915 podczas wojny rozpoczęli budować swój dom. Wcześniej stał tu już dwór który jest na dwóch zachowanych ilustracjach z XVIII wieku . Dwór był drewniany, podbity gontami, niezbyt duży i nie bogaty. Budując wymarzony dom nad wejściowymi drzwiami umieścili rodowy herb topór oraz polski orzeł i litewską pogoń, godło I Rzeczypospolitej. Wokół pałacu powstał park i ogród . Budynek miał cechy dworu polskiego . W okresie międzywojennym Ignacy Chrystowski był działaczem Stronnictwa Narodowego . Wtedy to przypada okres świetności pałacu. Gościł w swojej posiadłości ministra spraw zagranicznych Romana Dmowskiego , lidera Narodowej Demokracji. Podobno czuł się tutaj jak w domu .
Kobieta widoczna na zdjęciach z czasów międzywojennych to jest Zofia z Chrzanowskich herbu Nowina i jej mąż Ignacy Chrystowski herbu Topór , dziedzic majątku w Tłokini. Ze starych zdjęć widać że żyli dostatnio . Hodowali drób, urządzali polowania , hucznie obchodzili imieniny . Uprawiali sport . Lubili przejażdżki konne i limuzyną , dwudrzwiową czeską Tatrą . Chociaż Chrystowscy nie mieli dzieci to jednak prowadzili aktywne życie . Zofia prowadziła praktyki dla młodych ziemianek a Ignacy udzielał się w polityce .
22 września w roku 1938 , w Poznaniu , zmarł Ignacy Chrystowski . Po wybuchu wojny Zofia z obawy przed okupantami nakazała ukryć pod tynkiem herb rodowy znajdujący się nad wejściem do dworu . Ziemianie i osoby tzw. dobrze urodzone były źle traktowane przez władze hitlerowskie a później komunistyczne . Wraz z degradacją Zofii Chrystowskiej zaczął podupadać pałac w Tłokini . Sama Zofia ukryła się w leśniczówce . Zmarła we Wrocławiu 27 kwietnia w roku 1970 i tam została pochowana . Podobno pracowała jako szatniarka w jednym z hoteli . Pochowano ją na wrocławskim Cmentarzu Osobowickim lecz na początku XXI wieku grób zlikwidowano .
Majątek rozwijał się do roku 1939 a potem zmieniał często właścicieli . W czasie wojny przejęli go Niemcy . W roku 1945 był w nim sztab sowiecki czerwonoarmistów , później sierociniec , w latach 60. ubiegłego wieku wokół dworu było kilka boisk sportowych . W połowie lat 70. ubiegłego wieku zdewastowany pałac przejęła Rada Wojewódzka NOT. Pod naciskiem społeczeństwa w roku 1985 wpisano obiekt na listę zabytków lecz pałac nadal ulegał zniszczeniu . Działająca tu restauracja w latach 90. którą firmował kaliski NOT nie utrzymała się na rynku . W roku 2010 pałac został wystawiony na przetarg . Pałac w którym był Dom Pracy Twórczej NOT kupił kaliski developer Tadeusz Mazek . Zainteresował się historią poprzednich właścicieli i ktoś mu zaoferował album z oryginalnymi zdjęciami rodziny Chrystowskich . Oryginalne zdjęcia umożliwiły odnowienie pałacu uwzględniając wygląd jego sprzed drugiej wojny światowej . Przystąpiono do rewitalizacji pałacu i parku . W trakcie prac konserwatorskich odkryto nad wejściem herb Topór w sąsiedztwie białego orła i pogoni symbolizującej Litwę , jeden z najstarszych w heraldyce . Ten herb który Zofia Chrystowska kazała ukryć pod tynkiem przed hitlerowcami . Pałac posiada zachowany wystrój architektoniczny elewacji oraz stolarkę okienną i drzwiową z cechami neorenesansowymi . W sieni zachował się kominek i dębowe schody . Pałac otacza park o powierzchni około 6 ha . Park powstał w drugiej połowie XIX wieku powiększając istniejący ogród . W parku możesz podziwiać około 250 dębów , Aleję Grabową , secesyjną altankę czy fontannę. Jest i staw z altaną .
Na majątek składa się pałac , oficyna i spichlerz znajdujące się w krajobrazowym parku . Oficyna powstała w celu pełnienia funkcji mieszkalnej dla Władysława Chrystowskiego podczas budowy pałacu .
Po roku 2010 w pałacu urządzono 27 pokoi z których każdy ma inne meble . Pokoje to jest część hotelowa Pałacu Tłokinia . Korytarze są wypełnione pamiątkami . Na ścianach wiszą stare zdjęcia z albumu dawnych właścicieli , malowane obrazy , strzelby czy szable . Urządzane są tu przyjęcia w kilku salach . Ja byłem na przyjęciu komunijnym w sali gdzie kiedyś znajdowała się sypialnia Zofii i Ignacego Chrystowskich o czym informowała tabliczka przy wejściu na salę . Przyjęcia obsługuje pałacowa restauracja która się dorobiła już renomy . Serwowane są potrawy kuchni polskiej z elementami kuchni francuskiej z produktów sezonowych od lokalnych dostawców jak i dania tradycyjne inspirowane kuchnią pierwszej właścicielki pałacu Pani Zofii Chrystowskiej . Pałac Tłokinia , bo tak nazywa się kompleks hotelowy wypożycza rowery , robi pikniki , udostępnia wnętrza i park na sesje zdjęciowe , organizuje kolacje degustacyjne i warsztaty kulinarne . Pewnego razu gościł tu prezydent RP Bronisław Komorowski .
Dziś Właścicielami Pałacu Tłokinia są Angelika i Piotr Mazek , którzy z rąk Tadeusza Mazka otrzymali oryginalny klucz od drzwi wejściowych do gmachu .