Witam Panią Monikę,
Od pewnego czasu porządkuję wiadomości o rodzinie po linii moich pradziadków Aleksandra Skawińskiego i Wandy z Sikorskich Skawińskiej. Aleksander [miał rodzeństwo] to syn Kajetana i Elwiny zd. Strugul. Natomiast rodzice Wandy to Maria (z Chałubińskich - młodsza siostra dr. Tytusa Chałubińskiego) i Jan Feliks Sikorski. Rodzice Marii Chałubińskiej Sikorskiej to Szymon Chałubiński i Teodozja Wnorowska (1792-1840) [Szymon był 2-krotnie żonaty; 1- żona to siostra Teodozji - Tekla Wnorowska (1790-1819)]. Rodzice Tekli i Teodozji - Franciszek Wnorowski i Teresa (Tessa) Jagniątowska (1768-1841). Miejsce - rejon - Radomia - Warszawy.
W starym albumie po Wandzie Sikorskiej Skawińskiej są zdjęcia rodziny po linii Sikorskich, Strugulów, jest fot. małej dziewczynki - Jadzia Ławicka córka Marii Strugul; Paulina Chełmińska; Basia Bielinowicz i inne.
Czy powyższe informacje w jakiś sposób łączą się z Pani rodziną ?
I jeszcze odnośnie związku z rodziną Szyszko : " W n o r o w s k a M a r i a n n a z Szyszków
+1885, matka biskupa Kazimierza. 11511. Wspomnienie pośmiertne. Gaz. lub. 1885 nr 64, 71." Biskup Kazimierz Józef Wnorowski (1818-1885) był bratem Pauliny Wnorowskiej (żony Aleksandra Strugul) i Emilii za Ignacym Sznukiem. [Może Anna (zm. 1855) to siostra Marianny ?]
KS
Witam.
Ja również posiadałem w rodzinie osobę o tym nazwisku - Wacława Szyszko (1932-2014) - urodzonego na kresach w gminie Polany, pow. oszmiański, woj. wileńskie (II Rzeczpospolita). Był mężem siostry mojej babci, wysiedlonym w młodości wraz z rodziną z Wileńszczyzny i osiadłym w Łodzi. Pozostał jedyną osobą w całej familii która, mogła pochwalić się pochodzeniem spoza granicy dzisiejszej Polski, nazwisko w Łodzi nie przetrwało, ponieważ wujostwo miało tylko córkę. Niestety nie jestem w stanie zdobyć w rodzinie już żadnych informacji o tym wujku, może komuś z forumowiczów uda się spowinowacić Wacława Szyszko z innymi Szyszkami z tamtego regionu? A może z innego?
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Konkretnie interesuje mnie Henryk Szyszko ur. 1907 Warszawa, zmarł 1942 Ługowoje, Kazachstan (wówczas ZSRR). Najprawdopodobniej jest tożsamy z członkiem Kadry Polski Niepodległej w 1940r. wysłanym wraz z towarzyszem na misję za kordon sowiecko-niemiecki. Podczas przechodzenia granicy zostali wykryci, jego towarzyszowi udało się uciec, a on został najprawdopodobniej schwytany przez NKWD i osadzony w łagrze lub więzieniu. Następna informacja pochodzi o jego śmierci jako żołnierza armii gen Andersa (10 DP) w Ługowoje.
Sporo żyło w Warszawie różnych Szyszków. Świadczą o tym spisy mieszkańców i cmentarze. Byli wśród nich młodzi oficerowie WP zamordowani w Katyniu, Kodino i Starobielsku: Jan, Stanisław i Władysław - ale to ne chodzi o żadnego z nich. Najbardziej do podanego rysu biograficznego pasowałby mi Henryk Szyszko – dziennikarz, w 1939 r. zam. przy ul. Koszykowej 29. Niestety nic o nim nie udało mi się więcej dowiedzieć. Nie wykluczone, że jakieś zwiazki krwi z ww. łaczyły Henryka.
Na Starych Powązkach spoczywają m.in.: Wincenty Szyszko (1837 – 1919), lekarz Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, członek Rządu Narodowego w 1863 r. i Edmund Szyszko (1895 – 1981) prof. dr farmacji, dyrektor Instytutu Leków.
http://www.sluzbazdrowia.com.pl/artykul ... 3033&art=2
Tak się składa, ze wnuczką jego jest właścicielka kilku aptek warszawskich, w których pracuje moja córka, ale niestety szefowej wiedza genealogiczna kończy się na dziadku Edmundzie.