[attachment]P - WIATRAK_cr.jpgSyn Andrzeja Tacikowskiego i Agnieszki z domu Ciuchciń-skiej. Urodził się w Stanisławowie w 1817 roku. W akcie urodzenia imię brzmi „SZYMEON” we wszystkich innych dokumentach Symeon. Prawdopodobnie otrzymał je od jakiegoś miłośnika Biblii. Prawdopodobnie ukończył szkołę, ale informacje na ten te-mat nie zachowały się. Z zawodu był kuśnierzem, kwalifika-cje zdobył w pracowni ojca. Symeon ożenił się w wieku dziewiętnastu lat, w 1836 roku, z Pauliną Liżewską (córką Jana). Podobno ślub odbył się w Warszawie (aktu ślubu nie udało się odnaleźć), ponieważ żona jego miała tu rodzinę. Być może byli to jacyś kuzyni, a może rodzice żony, którzy zmienili miejsce pobytu. Rodzice Pauliny mieli majątek w Stanisławowie o czym świadczy za-pis u notariusza Jana Sobieskiego z roku 1844 r., kiedy to Jan Liżewski przekazuje swojej córce Antoninie (młodszej siostrze Pauliny i jednocześnie żonie Franciszka Tacikowskiego) część majątku w posagu. By może rodzice jej wyprowadzili się ze Stanisławowa wcześniej. W Warszawie mieszkała też siostra (możliwe, że rodzona) Józefa Liżewska z męża Gajcy, babcia przyszłego poety Tadeusza, ale była ona młodsza od Pauliny (ur. 1836 r. w Dobrem). Symeon z żoną zamieszkali początkowo w Stanisławowie. Wkrótce po ich ślubie w lutym 1836 roku, zmarł ojciec Symeona. Otrzymał on od niego:
Symeonowi, najprzód przeznaczył pół domu pod nr 105 stojącego, ogród ku Sokulowi zagonów sześć od wschodu słońca, trzeci ogród pod dworem zagonów sześć, czwarty ogród za Błoniem zagonów pięć, obok Mędelskich od zachodu, piąty ogród ku Sekulowi, między miedzami z jednej strony Franciszka Gostyckiego, a drugiej Antoniego Ciuchty i ćwierć pola w Malcu od zachodu z zasiewem, łąki na Rakowcu połowa i na Pisarkach całą, także w drugim miejscu na Rakowcu gdzie mniejsza łąka, całą łąkę i dał pieniędzy złotych sześćset W tym miejscu nadmienia stawająca wdowa, iż z powyższych ogrodów i łąki, niektóre sama stawająca synowi swemu dodała dla porównania go w dziale z córka Marianną Mędelską. Przy tym podaje nieumieszczoną wyżej część pola zwanym „Służek” od Tomasza Redy nabytą. (Z akt notariusza Sobieskiego).
W lipcu 1836 roku urodził się w Stanisławowie Symeonowi i Paulinie syn Józef, który zmarł na ospę w roku następnym mając 9 miesięcy. W aktach notariusza Sobieskiego zachowały się zapiski dotyczące zakupu ziemi przez Symeona:
Repetytorium NR 84/1837 Symeon Tacikowski nabył od Rozalii z Grzymkow Lubczyńskiej ogród położony w Stanisławowie w granicach między gruntami Wiercichowskich i Jakuba Lewkowskiego oraz od Gościńca Warszawskiego do Błonia, mający powierzchni sześć zagonów, za sumę 99 złotych polskich.
Repetytorium NR 86/1839 Szymon (Symeon) Tacikowski nabył od Rozalii z Grzymków Lub-czyńskiej ćwierć pola – sześć zagonów, położonego w Stanisła-wowie, w miejscu zwanym w Malcu, w granicach: Gościńca So-kolskiego do granicy Woleżeńskiego, między polem Franciszka Szymankiewicza z jednej strony i kupującego z drugiej, za sumę sto czterdzieści cztery (144) złotych polskich.
Około roku 1839 Symeon wyprowadził się do pobliskiego Retkowa, gdzie był dzierżawcą folwarku. Urodziło się tam dwoje jego dzieci: córka Franciszka Tekla (1839) i syn Leon (1841). Około roku 1842 małżeństwo wraca do Stanisławowa. Ro-dzina powiększa się o dwójkę dzieci: Maksymiliana Francisz-ka (1843) i Weronikę (1846). Żona Symeona zaczyna cho-rować, wyjeżdża do rodziny do Warszawy. Umiera tu w szpitalu 14 lipca 1847 roku). Jest prawdopodobne, że zmarła przy porodzie, a dziecko nie przeżyło. Po śmierci Pauliny trojgiem starszych dzieci opiekuje się przez jakiś czas wyżej wspomniana rodzina w Warszawie. Według podań rodzinnych jedno z dzieci Symeona pozostało w Warszawie. Może to dotyczyć Tekli, gdyż jej ślub odbył się tutaj. 27 maja 1849 roku o godzinie 6-ej wieczorem w Stanisła-wowie Symeon ożeni się ponownie z Joanną Agatą Borucką córką Tomasza i Barbary. Akt zgonu jego pierwszej żony Pauliny wyjęty był z księgi kościoła Parafii Świętego Krzyża w Warszawie. Po ich ślubie dzieci powróciły do ojca. W roku 1849 zmarł brat Symeona, Nikodem w wieku 18 lat. Dwa lata później jego matka. W roku 1851 urodziło się pierwsze dziecko z małżeństwa Symeona i Agaty, była to córka Agnieszka. Mieli oni razem ośmioro dzieci, z których dwoje zmarło w dzieciństwie. Mieszkali w Stanisławowie. W roku 1852 w wieku ośmiu lat zmarł, syn Symeona i Pauliny, Leon.
DZIECI SYMEONA I PAULINY: 1. JÓZEF – ur. 1837 r. zm. 1838 r. 2. FRANCISZKA TEKLA – ur. 1839 r. 3. LEON Konstanty – ur. 1842 r. zm. 1852 r. 4. FRANCISZEK ur. 05.01.1843 r. 5. MAKSYMILIAN Franciszek – ur. 05.11.1843 r. –zm. 1895 r. 6. WERONIKA – ur. 1846 r. zm. 1934 r.
DZIECI SYMEONA I AGATY: 7. AGNIESZKA – ur. 1851 r. 8. FLORENTYNA – ur. 1852 r. zm. 1853 r. 9. JAN – ur. 1853 r. zm. 1931 r. 10. WINCENTY – ur. 1856 r. zm. 1942 r. 11. TEOFIL – ur. 1858 r. zm. 1861 r. 12. LUDWIK – ur. 1861 r. zm. 1942 r. 13. PIOTR – ur. 1863 r. zm. 1923 r. 14. JÓZEFA – ur. 1866 r. zm. 1908 r. Symeon chcąc lokować swoje kapitały kupował ziemię. Zdecydował się także na budowę wiatraka. Prace przy nim ciągnęły się długo z powodu nieuczciwych robotników. Obok wiatraka stanął dom i zabudowania gospodarskie. Usytu-owane były one przy wjeździe do Stanisławowa, w trójkącie między drogami. Czerwoną dachówkę było widać daleko. W roku 1899 r.zmarła druga żona Symeona, Agata. On sam żył jeszcze prawie trzydzieści lat. Mieszkał najprawdopodobniej z synem Janem, który przejął po nim wiatrak wraz z zabudowaniami. Symeon zmarł w Stanisławowie w wieku 92 lat - 1903 r. Został pochowany na cmentarzu w Stanisławowie razem z żoną Agatą w grobie rodzinnym tzw. pieczarze.