Kamienna figura z Hermanowic, stojąca obecnie w Jabłonce ma kształt słupa z rzeźbą Maryi. Wykonana jest z szarego piaskowca a odnowiona przez artystę rzeźbiarza Ferdynand Majerskiego z Przemyśla.
Figura została ufundowana przez Anielę Wiktor (żonę Władysława Kraińskiego), po kolejnym powrocie do Hermanowic w 1880. Stała ona w parku dworskim na końcu żwirowej alei zawsze wysadzanej niezapominajkami. W 1912 w Hermanowicach zamieszkali Jaroszewscy, którzy zarządzali dobrami w imieniu właścicielki księżnej Marii z Zamoyskich Lubomirskiej z Miżyńca. Dzień przed przeniesieniem się do Hermanowic Bronisława Stecka (żona Kazimierza Jaroszewskiego) miała sen, w którym szła długą żwirową aleją wysadzaną wielką ilością niezapominajek a na końcu tej alei jest statuetka. Po przyjeździe do Hermanowic okazało się, że właśnie dokładnie tak wygląda aleja parkowa a na jej końcu stoi statuetka Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej.
I wojna światowa - 1914-1918 - zniszczyła całe Hermanowice nie szczędząc stojącej w ogrodzie dworskim figury Matki Bożej. Figura została pozbawiona głowy. Wówczas to syn Anieli, Antoni Kraiński, za zgodą właścicielki Marii Lubomirskiej zabrał pozostałości figury i dał je do naprawy i uzupełnienia Ferdynandowi Majerskiemu. Po renowacji figura Matki Bożej Niepokalanej została umieszczona w parku dworu w Jabłonce między brzozami nad stawem w pobliżu bramy wjazdowej.
Po roku 1944 pomalowano piękny szary piaskowiec farbami olejnymi – co zmieniło charakter artystycznej rzeźby. W pięćdziesięciolecie istnienia parafii Jabłonka - po kolejnej dewastacji i po kolejnej renowacji - zabytkowa figura Niepokalanej została umieszczona przy kościele parafialnym. Stoi tam do dzisiaj i niemo opowiada o historii.