Zacharyszki Wielkie właściwie Wielkie Zacharyszki Należały w XIX i XX wieku do rodziny Cierpińskich, pieczętujących się herbem Jastrzębiec. Gniazdo zacharyskie zakłada Konstanty Cierpiński syn Antoniego, żeniąc się z Heleną z Sidorowiczów. Około 1840 roku Zacharyszki zostały powiększone o folwark Józefin, a przed uwłaszczeniem do tego majątku należały jeszcze Piełokańce, Czernica. Powierzchnia majątku to około 1200 ha. W 1921 roku obszar Zacharyszek wynosił około 630 ha. Zygmunt Cierpiński podzielił ten obszar pomiędzy czwórkę dzieci: folwark Borkuszki ok. 90 ha otrzymała Antonina, Oskierdziszki, Elżutkę i Popową Górę o powierzchni około 180 ha Kamila, folwark Józefin otrzymał Konstanty, a Zacharyszki o powierzchni około 200 ha Stefan. Potomkowie Cierpińskich wspominają: ”Dwór zacharyski wybudowany w połowie XIX wieku w miejsce starego domu przez naszego pradziada Konstantego [Cierpińskiego], był obiektem raczej skromnym. Dumą gospodarzy była potężnych rozmiarów stodoła dostępna z dwóch poziomów. Klepisko znajdowało się na poziomie terenu., zaś dwa podjazdy w szczytach wprowadzały pomost pierwszego piętra, biegnący wzdłuż całego osiemdziesięciometrowego budynku. Ułatwiało to rozładowywanie wozów zwożących siano, a w czasie żniw zboża wiązanego w snopy. Do stodoły przylegało zadaszenie okrywające drewnianą konstrukcję kieratu obsługiwanego przez dwie pary koni. System transmisyjny poruszał dużą młockarnię lub sieczkarnię krojąca karmę dla koni i krów. Teren sadyby wyznaczały z zachodu i południa drogi obiegające je poza ogrodzeniem, od wschodu ściana kilkusetletnich lip, a od północy staw i krzewy, oddzielające ogród owocowy od łąk i pastwisk. Obejmował on obszar o kształcie zbliżonym do kwadratu o boku długości ponad 200 m i powierzchni około 5 hektarów, dostępny przez trzy bramy. Wjazd w północno-zachodnim narożniku przy czworaku zajmowanym przez cztery rodziny fornalskie wprowadzał między zabudowania dworskie jadących od Lidzkiego Traktu. Od południa, z drogi turgielskiej, przez główną bramę wjeżdżało się na obszerny dziedziniec otoczony zabudowaniami i dalej pod okrągły podjazd pod frontowy ganek dworu oddzielony dodatkowym ogrodzeniem i ozdobnymi krzewami. Wokół dziedzińca koncentrowały się główne funkcje i życie gospodarki zacharyskiej. Po lewej stronie stał spichrz, wozownia, szczytem obrócone stajnia i obora, po prawej – stolarnia, miejsce pracy stelmacha Radziuna i tzw. „piekarnia” zajmowana przez dwóch lub trzech fornali stanu kawalerskiego i będąca miejscem przyrządzania posiłków dla pracowników dniówkowych. Pieczę nad kluczami spichrza sprawował rządca majątku, co stanowiło dowód pełnego doń zaufania. Stajnia i obora były przelotowe i z drugiego szczytu wrota prowadziły na zamknięty ścianą stodoły wybieg dla koni i bydła. Centralne miejsce wybiegu zajmowała studnia z wysokim żurawiem i długie koryto do pojenia żywego inwentarza. Trzecia brama, umieszczona w południowo - zachodnim narożniku przy wybiegu, stado zacharyskich krów wychodziło na pastwisko”.. W 1928 roku las folwarku Elżutka, własność Kamili Mianowskiej, w dwóch oddzielnych kompleksach, o powierzchni 63 ha został uznany za las ochronny. Pseudonimem literackim Józef z Zacharyszek posługiwał się Józef Renier (Reniger). W dworku zacharyskim bywali okoliczni ziemianie i inteligenci: Mianowscy z Małych Solecznik, Wędziagolski z Jaworowa, Węckowicz z Rakańc, Szulc z Powisińczy, baron Delwig z Pawłowa, Korecki z Merecza, ponadto księża proboszczowie: Szepecki z Turgieli i Lacki z Taboryszek.
Przedruk za zgodą autora: Mieczysław Machulak Nad Mereczanką, w przygotowaniu do druku