Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

LAMIESZKA - PSIOCHA

14.04.2012 13:52
Psiocha kartoflana vel Lamieszka ziemniaczana

Jest to potrawa z przepisów prababć,czyli z przełomu XIX i XX wieku. Starsi używali na lubelszczyźnie tej pierwszej nazwy, a młodsi już drugiej.
Psiocha - Skąd taka ekscentryczna nazwa - nie wiadomo, mówi się, że to takie biedne, pieskie jedzenie. Podawane na przednówku. No bo co może być dobrego w tłuczonych ziemniakach.

1 kg ziemniaków
2 kopiate łyżki stołowe mąki
1 duża cebula
swojski smalec ze skwarkami
sól

Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości. Przed końcem gotowania włączamy piekarnik na około 120 stopni. Podczas odcedzania, zostawiamy w garnku z ziemniakami 1cm wody. Posypujemy kartofelki mąką, przykrywamy i wstawiamy do piekarnika na pół godziny żeby mąka zaparowała.Kiedyś wstawiało się żeliwny garnek do tzw. dochówki .Po wyjęciu tłuczemy kartofle drewnianym tłuczkiem do uzyskania jednolitej masy.Danie wykładamy na talerze i polewamy tłuszczem ze skwareczkami oraz zrumienioną cebulką. Na lubelszczyźnie podaje się to danie, równocześnie z kwaśnymi zupami - ogórkowa, żurek, kapuśniak