Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Rayski - Korab Jan Nepomucen

1.11.2012 21:43
Jan Nepomucen Korab Rayski urodził się w dniu 15 maja 1831 r. Ukończył gimnazyum w Kaliszu
Studia ukończył w r. 1852 i złożył egzamin na geo­metrę przysięgłego klasy pierwszej w Wydziale Dóbr i Lasów koronnych, a w kilka lat później wyższy egzamin, z uprawnieniem do służby rzą­dowej i praktyki prywatnej
Z czasem Rayski wydzierżawił na lat 12 dobra Stu­dzianki pod Kraśnikiem, w Lubelskiem, składa­jące się z większej włości i pięciu folwarków. Z córką właściciela owego majątku, p. Janiną z Chobrzyńskich Moreau ożenił się , nabywając wówczas od teścia dobra za cenę znacznie wyższą od umówionej
W r. 1861, sie­dział cztery razy w kazamatach, z czego trzykrotnie w Zamościu, raz był skazany na Sybir, raz na powieszenie. W Zamościu odbywał karę ze śp. X. Stanisławem Brzoską, X. Florentym Licken. Z wiosną 1864 r. musiał Rayski przejść granicę austryacką, a przy­trzymany przez źandarmeryę, osadzony został w twierdzy w Ołomuńcu, następnie w Telczu, skąd zdołał umknąć z innymi towarzyszami wspól­nej doli.
Nowy okres życia, przeważnie ciężkich przejść na emigracyi, zaprawianych nieraz skrajną nędzą, twardo go doświadczała, uczyła praktycznej strony życia. Przez Bawaryę i Szwajcaryę Rayski dotarł do Pa­ryża, bez grosza kieszeni. Nie upada jednak na duchu, chwyta się ciężkiej pracy intro­ligatora, pomocnika palacza w fabryce emalio­wanych i rytowanych szkieł, zaklada pracownię robót artystycznych i haftów na kanwie.Tworzy „Towarzystwo Pracujących Polaków",a po piętnastu latach powołuje także„Towarzystwo Wza­jemnej pomocy „..Brał Rayski czynny udział w życiu emigracyi polskiej w Paryżu. U siebie w domu dał przytu­łek emigrantowi z r. 1830, Sylwestrowi Staniewi­czowi i domu swego gościnne podwoje na ścieżaj otworzył rodakom, którym nieraz prawdziwą, po­mocną był ostoją. Pracował dla sprawy piórem, porywał żywem słowem, przykuwał i jednał ich dla siebie sercem gorącem i wrażliwem, oddanem niepodzielnie wszystkiemu, co wielkie, piękne i wzniosłe.
Pozostawia po sobie Rayski bogatą puściznę literacką, na którą się składa długi szereg dzieł, przeważnie powieściowych oraz artykułów dzien­nikarskich, drukowanych w pismach polskich.
Pragnieniem było, by jego „Karta z powstania styczniowego" mogła w nie­zmienionej formie dotrzeć do chat wiejskich, które tak bardzo ukochał,
Smierć Rayskiego w d. 19 sierpnia 1911 r. położyła kres jego dzielnemu, pracowitemu i zacnemu życiu.
Na podstawie
Społem i zgodą : karta z powstania styczniowego
Autor : Rayski, Jan Nepomucen (1831-1911)