W Królestwie Polskim zasady sporządzania metryk stanu cywilnego i ich zawartość określały ścisłe przepisy. Wg informacji Archiwum Państwowego m. st. Warszawy wyglądało to następująco:
„Rok 1826 był rewolucyjny w stosunku do organizacji urzędów stanu cywilnego. Sieć urzędów dotąd oparta o administracyjny podział miast i gmin teraz została przyporządkowana do administracyjnego podziału wybranych parafii. Na mocy Kodeksu Cywilnego Królestwa Polskiego urzędy cywilne stały się urzędami wyznaniowymi. Akta stanu cywilnego połączono z metrykami kościelnymi. Oznaczało to, że we wszystkich tych przypadkach, w których obrzęd religijny wymagał spisania metryki była ona jednocześnie aktem stanu cywilnego. Przełożeni parafii byli więc bezwarunkowo urzędnikami stanu cywilnego. Sposób prowadzenia ksiąg przez urzędników s. c., procedura sporządzania wpisów i wzór treści aktów prawie się nie zmieniły. Nadal sporządzane przez urzędnika stanu cywilnego akty spisywane były na podstawie ustnych oświadczeń stawiających się (świadczących) i świadków. Stawiającymi mogli być ludzie obojga płci będący w momencie zajścia faktu urodzeń czy zgonu. W przypadku więc urodzeń świadczącym mógł być ojciec, ale i akuszerka lub lekarz, przy aktach małżeństw przyszli małżonkowie, a przy aktach zgonu wszyscy obecni przy śmierci, jednak ich zadaniem nie było świadczenie o zajściu, a jedynie o tożsamości osoby zmarłej. W tym przypadku to urzędnik zobowiązany był naocznie zaświadczyć o zgonie . Wybór świadków był bardziej ograniczony. Świadkiem mógł być wyłącznie mężczyzna mający nie mniej niż 21 lat życia. Akty spisywane były w oparciu o ściśle ustalony przepisami wzór. Wszystkie rodzaje aktów zawierały takie informacje jak: rok, dzień, godzina, w których zostały przyjęte, nazwiska i imiona, wiek, profesja, miejsce zamieszkania stawiających się osobiście wszystkich, o których będzie wzmianka w akcie. Akty urodzenia zawierały dodatkowo takie informacje jak dzień, godzina, miejsce urodzenia dziecka, jego płeć, imiona nadane, stan rodziców chrzestnych. Akty małżeństw zawierały jeszcze: wyciąg z aktu zapowiedzi, oświadczenie stron, iż biorą się za małżonków i ogłoszenie związku między nimi przez urzędnika stanu cywilnego. Natomiast akty zgonu, jeżeli udało się ustalić, dane rodziców osoby zmarłej i miejsce jej urodzenia. Spisane według takich wzorów akty następnie odczytywał urzędnik stanu cywilnego oraz składał podpis on oraz świadczący i świadkowie. W przypadku, gdy ktoś nie mógł złożyć podpisu, np. bo był niepiśmienny, to urzędnik sporządzał odpowiednią notatkę o tym fakcie. Akty wpisywane były do księgi bezpośrednio jedne pod drugimi bez przerw, a ewentualne przekreślenia i uzupełnienia musiały być poświadczone tak samo jak akt. Dodatkowo wszystkie zapisywane liczby jak wiek i data zapisywano słownie. Nadal utrzymywano dwie księgi, przy czym wtóropis był księgą obejmującą akta z jednego roku, podzieloną wewnętrznie na trzy części dla każdego rodzaju aktów. Natomiast pierwopis obejmował tyle lat na ile starczyło w księdze miejsca i stanowił trzy księgi prowadzone odrębnie dla akt: urodzeń, małżeństw i zgonów. Prowadzono także odrębną księgę zapowiedzi, która jednak nie miała swojego duplikatu i po zakończeniu pozostawała w parafii. Zaprzestano prowadzenia akt rozwodów, które zostały zniesione. Parafowania liczby kart każdej nowo założonej księgi dokonywał dziekan, a zamknięte na koniec każdego roku księgi miały być sprawdzane przed osoby upoważnione przez Komisję Rządową Sprawiedliwości – również dziekan. Po sporządzeniu protokołu sprawdzenia rewidenci składali księgi do archiwum sądu pokoju. Dodatkowo urzędnicy s.c. po upływie każdego kwartału zobowiązani byli sporządzać imienne listy osób urodzonych, zaślubionych i zmarłych. […] do akt małżeństw zbierane były załączniki, tzw. aneksy, świadczące o stanie cywilnym osób zawierających związek małżeński i mogą to być: odpisy urodzeń lub chrztów, odpisy aktów zgonów, odpisy postanowień sądowych, zezwolenia władz na zawarcie związku małżeńskiego /np. dla osób wojskowych czy pracowników kolei/.”
Jakie zasady obowiązywały w innych zaborach? Zapewne podobne, może ktoś uzupełni.