Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Choćkowce - Rejon wołkowyski

24.01.2013 16:54
CHOĆKOWCE - Rejon wołkowyski ( 5 km na południe od Wołkowyska)

Pozostałości zespołu dworskiego w dawnym majątku ziemskim.

Znajdują się niedaleko drogi prowadzącej z Wołkowyska do Porozowa. Od XVIII w . dobra należały do rodziny Jelskich. Według ustaleń Witolda Karpyzy, badacza dziejów ziemi wołkowyskiej w 1781 r. Adam Jelski kupił od Tadeusza Puchalskiego za 90 tysięcy złotych miejscowości Kosin i Łukawicę, a jego syn Tadeusz został właścicielem Choćkowców. W pierwszej połowie XIX w. majątek przez spadkobierców był znacznie rozszerzony o inne miejscowości. Na przełomie XIX i XX w . majątek o powierzchni około 600 hektarów był własnością Henryki i Adama Jelskich.

Siostrzenica Henryki Jelskiej, Cecylia Ciszewska, zostawiła następujące wspomnienia: „Henrieta Jelska wyszła za mąż za Adama Jelskiego, ale z innej gałęzi. Ciocia Henrieta mieszkała w Choćkowcach, gdzie się też urodziła, w bardzo ładnym majątku z dużym ogrodem. Dom wielki, salon biegł przez całą szerokość domu i miał okna z obu stron. Doskonale się tam tańczyło. Sala jadalna duża a z boku stał stolik z różnymi imbryczkami, bo ciocia piła zawsze wczorajszą herbatę. Ciocia była bardzo ładna o subtelnych, cienkich rysach. Sama gospodarowała świetnie a pomagała jej córka Jadwiga, trzecia z rzędu a moja rówieśnica. Wuj Adam prowadził rozległe interesy i rzadko bywał w Choćowcach. Były cztery córki: Cesia za Wilchelmem Jelskim z Ihnatycz, Żancia za Mikolajem Wereszczakiem, Jadzia za Ignacym Chrapowickim, który dostał w posagu folwark Subacze, Wanda za Przemysławem Sieheniem z Krasek. Ciocia Henrieta miała duży dom w Mińsku.”

Natomiast Roman Aftanazy w książce „Dzieje Rezydencji” pisze: „do pierwszej wojny światowej znajdował się w Choćkowcach rozległy dwór modrzewiowy, wybudowany przypuszczalnie pod koniec XVIII w., został znacznie i w sposób niekorzysty dla jego wyglądu rozszerzony. Dwór ten, w całości parterowy, przy środkowej, murowanej, rozczłonkowanej pilastrami części miał nieco podniesiony portyk o czterech kolumnach, zwieńczony gładkim trójkątnym szczytem. Na tej samej szerokości od tyłu mieścił się taras. Dwór nakrywał dość wysoki, ostatnio gładki dach gontowy…Nie istnieją żadne przekazy dotyczące wnętrz dworu. Mieścić on miał sporo starych mebli i pamiątek rodzinnych, które w początkach pierwszej wojny wywiezione zostały w okolice Mińska, gdzie przepadły. Po spalonym domu pozostały tylko fundamenty oraz dwie kolumny portyku. Właściciele zamieszkiwali w niewielkiej oficynie…”

W. Karpyza pisze: „ Pracował tam u Jelskich jako pisarz mój wujek, Jan Skowron. W czasie pierwszej wojny światowej były Choćkowce własnością Henriety Jelskiej…W czasie wojny Jelska wyjechała na wschód do córki Cecylii, która również wyszła za kuzyna Wilhelma Jelskiego do Ihnatycz . Pozostawione przez Henrietę w Choćkowcach rzeczy miał przewieść Skowron. Ruszyły więc cztery furgony, a ja z matką i rodziną wujka razem. W Ihnatyczach było przepełnione uchodźcami…”

Po odzyskaniu niepodległości Polski Henryka Jelska wróciła do Choćkowców. Według spisu ziemian z 1930 roku w jej posiadaniu znajdował się folwark Subacze o powierzchni 430 hektarów. Majątek został podzielony pomiędzy jej córkami. Po śmierci męża w 1919 r. wróciła z Ihnatycz do Choćkowców Cecylia, córka Henryki Jelskiej. W. Karpyza pisze: „ Po pierwszej wojnie światowej Cecylia z czterema córkami zamieszkała w oficynie w Choćkowcach i prowadziła do 1939 r. nadwątlony wojną majątek. Gdy przyszli sowieci rodziną zaopiekowali się Zdanowicze. Mieszkańcy wsi ukradkiem dostarczali żywność i ostrzegali przed wywózką. Odwdzięczała się szyciem. Gdy przyszli Niemcy, wyjechała do Warszawy…W czasie okupacji niemieckiej ostatniej wojny Choćkowce były we władaniu niemieckim. Rządcą był Pawęcki, brat Czesława burmistrza miasta Wołkowyska.”

Po drugiej wojnie światowej majątek przeszedł we władanie utworzonego tam kołchozu. Zachowały się należące do dawnego zespołu dworskiego oficyna, wybudowana w 1909 roku, młyn, jezioro i fragment zdziczałego parku. Również pozostałościami dawnego majątku ziemskiego są kamienne ściany zabudowań gospodarczych. Cały teren z zabudowaniami nadal należy do kołchozu.

Za - http://pamiecdlapokolen.pl/index.php/re ... i/chokowce

Stronę http://www.pamiecdlapokolen.pl tworzą:
- Katarzyna Smolska
- Rafał Cierniak
© tekst i zdjęcia Józef Porzecki
©Fundacja na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny, 15-277 Białystok, ul. Świętojańska 24/2, tel. +48 85 73-23-770, http://www.fundacja.sos.pl , http://www.facebook.pl/Grodzienszczyzna
Projekt strony na licencji GNU - Katarzyna Smolska

Autorem wszystkich tekstów oraz zamieszczonych zdjęć współczesnych (z 2012 roku) na stronie http://www.pamiecdlapokolen.pl jest Józef Porzecki – polski historyk i działacz społeczny z Białorusi, wieloletni wiceprezes Związku Polaków na Białorusi. Pod koniec lat 80. przystąpił do organizującego się polskiego ruchu narodowego na Białorusi. W latach 1990–1995 odbył studia z dziedziny historii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uczy historii w szkole społecznej ZPB w Grodnie. Pasjonat śladów polskości Grodzieńszczyzny, pomysłodawca niniejszego katalogu. Prywatnie żonaty, ojciec dwóch córek, mieszka w Grodnie.