Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Jamontt Marian

21.08.2013 12:27
Marian Jamontt – zakopiański społecznik i patron sportów zimowych
(1880 – 1949)

W historii regionu tatrzańskiego, ale i także poza nim odegrał on ważną rolę, gdyż na progu odradzania się państwa polskiego po latach zaborów, obok wielu znanych postaci, bronił polskiej własności oraz działał na rzecz rozwoju społeczeństwa. A chociaż nie ma swojego pomnika w Zakopanem, to jednak przy ulicy Bulwary Słowackiego przypomina o nim wrośnięty w zakopiański pejzaż, zbudowany w latach 1923 - 1927, słynny hotel Bristol.
Od dnia, kiedy to pierwszym krzykiem oznajmił o swoim przyjściu na świat, minęło już ponad 130 lat. Urodził się bowiem w Żytomierzu na Wołyniu 26 listopada 1880 roku. Zmarł zaś w Zakopanem 10 marca 1949 roku i spoczywa na założonym w 1908 roku cmentarzu przy ulicy Nowotarskiej. Był nie tylko w skali zakopiańskiego regionu wybitnym działaczem społecznym i gospodarczym w okresie Polski międzywojennej. W opracowaniach historycznych pojawia się często pytanie, jak to się stało, że zaledwie w ciągu 21 lat od odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku, stworzono podwaliny systemu państwowego zdolnego przetrwać najcięższą próbę i obronić polską tożsamość, pomimo zniewolenia ze strony wrogich Polsce, a współdziałających ze sobą do 1941 roku hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji. Było to możliwe dzięki wielkiemu zaangażowaniu się wielu osób w sprawę odbudowy Polski w wymienionym przed chwilą przedziale czasowym.
Taką postacią o dużym wpływie na życie społeczne był również Marian Jamontt, założyciel Związku Przyjaciół Zakopanego. Kornel Makuszyński napisał o nim znamienne słowa: „społecznikostwo w Zakopanem jest to choroba wywołana przez bacillus jamontti”. Na stałe osiedlił się tutaj w 1922 roku i był organizatorem, budowniczym, a następnie pierwszym dyrektorem największego i najnowocześniejszego wówczas w Zakopanem hotelu Bristol, związanego z powstaniem i rozwojem sportów zimowych u podnóża polskich Tatr. Marian Jamontt był też prezesem międzynarodowego stowarzyszenia Aliance Francaise, organizacji powstałej w 1883, a na ziemiach polskich w 1910 i ponownie w Polsce w 1971 roku, rozpowszechniającej język i kulturę francuską.
W prowadzonej na szeroką skalę działalności społecznej i kulturalnej nie był bynajmniej osamotniony. Aktywnie wspierała go w tym dziele jego matka Anna Jamontt oraz żona Matylda, która należąc do Sodalicji Mariańskiej, przed II wojną światową była przewodniczącą zakopiańskiego Stowarzyszenia im. św. Wincentego a Paulo zajmującego się dobroczynnością. Działalność ta, oparta na chrześcijańskich podstawach, stała się rodzinną tradycją, gdyż krewni Mariana Jamontta Stanisław Pruszyński wraz żoną Anną, w roku 1983 zapoczątkowali działalność Ruchu Społecznego Ku Cywilizacji Miłości, a także współtworzyli Fundację Św. Brata Alberta.
Jak mogliśmy się przekonać, niezwykle ważne, wpływające na jednostki i grupy społeczne zwłaszcza w trudnych chwilach dziejowych, są postawy i działania ludzkie. Jeszcze nie tak dawno osoby walczące o niepodległość i godność narodową, chciano wymazać z kart historii ojczystej. Marian Jamontt, chociaż prawdopodobnie nie z bronią w ręku, także prowadził swego rodzaju walkę, pozostawiając dla potomnych wiele ważnych, zasługujących na wspomnienie dokonań. A pamięć jest często najlepszą formą uznania i docenienia czyjegoś trudu. Tę właśnie pamięć stara się zachować powstałe w październiku 2012 roku Stowarzyszenie Instytut Dziedzictwa Historycznego Kultury i Sportu im. Mariana Jamontta.

Zbigniew Stanisław Cyran
żródło: opracowanie własne; http://www.jamontt.pl
Ta strona wymaga zapisu cookies do prawidłowego działania. Aby móc je zapisać na tym urządzeniu, wymagana jest Państwa zgoda. Jeśli nie wyrażą Państwo zgody - wtedy żaden plik cookie nie zostanie zapisany, ale funkcjonalność strony będzie ograniczona, m. in. nie będzie można się zarejestrować, zalogować, pisać komentarzy, nie będzie dostępu do materiałów dostępnych tylko dla zalogowanych. Ponadto informacja ta będzie pojawiać się na każdej stronie, gdyż zapisanie braku zgody na cookies wymagałoby zapisania braku tej zgody w cookies, a na to nie mamy zgody. Szczegóły na stronie Polityka prywatności. Decyzję tę można w przyszłości zmienić na stronie Polityki prywatności.