Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Rumno pow. rudecki woj. Lwów w latach 1939-1945

30.01.2008 15:06
Zachęcam do lektury książki ks. Tadeusza Patera -Oczyma i sercem
Wieś Rumno w latach 1939-1945 powiat rudecki woj. lwowskie
Książka wydana przez Stowarzyszenie Archiwistów Polskich O/ Archiwum w Przemyślu.
37-700 Przemyśl ul. Lelewela 4 (można tu napisać i zamówić!) Tania a czytania bardo dużo
dwa tomy.
Obok malowniczo opisanej przyrody, biogramy , fotografie, dokumenty, indeksy oso i pseudonimy
WSPOMNIENIA np..
Staropolskim Zwyczajem….
Piszę list – wspominam a rozpoczynam „staropolskim zwyczajem”,\: Do stołu siadam, papier rozkładam, za pióro chwytam, o zdrowie pytam i z Tobą…(mój Bracie) witam.
; nie witam się rękami, lecz dobrymi słowami: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus – Amen. Takiego rozpoczęcia pisania listu nauczyła mnie nasza ciotka Ewa (Jouka); ciocia, jako mała dziewczynka pisała list do wujka, do wojska, a dyktowała jej te słowa nasza mama – nasza po ojcu babcia Katarzyna. Nie wiele wiemy o naszej babci Katarzynie, bo wcześnie zmarła, mając zaledwie 54 lata (ciocia Ewa była najstarszym dzieckiem, a nasz ojciec – najmłodszym, o dużej różnicy wieku, bo aż 27 lat; było ich ośmioro rodzeństwa – nie
umiem wyliczyć).
Rodzinna gawędziarka….
Ciocia Ewa wracała często do domu rodzinnego: do rodziców – do zaginionego na wojnie ojca Szymona (naszego dziadka), do zmarłej mamy, którą musiała zastąpić w wychowywaniu młodszego rodzeństwa i prowadzenia calowego gospodarstwa i do bardzo trudnych warunków – często z brakiem chleba na przednówku. i t. d.