Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Bzdęga Jan

9.12.2013 11:21
Jan Bzdęga Bzdęga Jan (1907-1998)

urodził się 23 grudnia 1907 roku w Rotthausen w Westfalii jako syn małorolnego chłopa Jana i Janiny Chudej, rodem z Żychlewa. Do szkoły powszechnej uczęszczał najpierw w Domachowie, a następnie w Sułkowicach. Ukończył ją z wyróżnieniem. Za namową nauczyciela kontynuował naukę w Miejskim Gimnazjum Klasycznym w Gostyniu. Przedwczesna śmierć ojca-górnika sprawiła, iż sytuacja materialna rodziny stała się krytyczna. Zmusiło to go, jako najstarszego z rodzeństwa, do przerwania nauki i podjęcia pracy zarobkowej w charakterze urzędnika pocztowego. Jego wielka przygoda z folklorem biskupiańskim rozpoczęła się w roku 1927, kiedy to nawiązał współpracę z dwoma poznańskimi czasopismami – „Wielkopolaninem” i „Orędownikiem”. Tu ukazały się jego pierwsze artykuły o Biskupiźnie. Siedem lat później z inspiracji prof. Lucjana Kamieńskiego na ziemię krobską zawitali studenci muzykologii z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, by prowadzić tutaj swoje badania. W grupie tej była Jadwiga Sobieska, wybitna później znawczyni folkloru wielkopolskiego. Za jej namową Jan Bzdęga zaczął pracować społecznie. W roku 1932 założył w Domachowie Kółko Regionalne, które dało początek Biskupiańskiemu Zespołowi Folklorystycznemu „In crudo”. Jego członkami zostali mieszkańcy Domachowa i okolic. W 1934 roku zawarł związek małżeński z nauczycielką, Jadwigą Zielińską. Dwa lata później małżonkowie zamieszkali w Poznaniu, rodzinnym mieście Jadwigi. Krótko potem przyszły na świat ich dzieci: Joanna Bożena i Jan Ludosław. Maturę złożył Jan Bzdęga jako eksternista w 1938 roku. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej rozpoczął studia na Uniwersytecie Poznańskim na Wydziale Socjologii u profesora Floriana Znanieckiego.
W 1936 roku opracował i wydał drukiem monografię folkloru ziemi krobskiej pt. Biskupianie (publikacja została wznowiona nakładem Centralnego Ośrodka Metodyki Upowszechniania Kultury w Warszawie w 1992 roku). Ta pięknie ilustrowana przez Wacława Boratyńskiego książka zawiera opis obrzędów i zwyczajów, zapis treści i muzyki biskupiańskich pieśni (opracował Józef Baranowski – organista z Domachowa), jest źródłem badań folklorystycznych. Z inicjatywy i dzięki zabiegom Jan Bzdęgi zespół biskupiański z Domachowa prezentował się wielokrotnie na estradach całego niemal kraju, nagrywał audycje dla Polskiego Radia, był przedmiotem zainteresowania etnomuzykologów z katedry muzykologii UAM w Poznaniu. W tym też okresie powstały trzy filmy krótkometrażowe dokumentujące: „wieniec biskupiański”, „śrendziny”i „wesele biskupiańskie”, nakręcone przez A. Nowosielskiego i W. Babijczuka. W prasie pojawiały się liczne artykuły jego pióra traktujące o Biskupiźnie i ziemi gostyńskiej. Był to już dorobek tak znaczny i wielostronny, że można stwierdzić, iż Janem z Domachowa całkowicie zawładnęła pasja regionalisty.
Wkrótce po wybuchu II wojny światowej jako żołnierz sił pomocniczych wyruszył na odsiecz stolicy. Dostał się do niewoli niemieckiej i osadzony został w obozie jenieckim pod Królewcem, gdzie wraz z kolegami organizował życie kulturalne dla współtowarzyszy niewoli. Pomocny był mu w tym egzemplarz „Biskupian”, który zabrał ze sobą, idąc na wojnę. Po przebyciu ciężkiej choroby został zwolniony z obozu i wrócił do Poznania. Tu także był organizatorem konspiracyjnych wieczorów patriotycznych i folklorystycznych. Wśród wielu różnych imprez i spotkań z tego okresu najbardziej wzruszające wspomnienia pozostawiła w pamięci uczestników wieczornica, zorganizowana w grodzie Przemysława w 1942 roku wspólnie z etnografem Adamem Glapą. Poświęcono ją, rzecz jasna, przede wszystkim folklorowi Biskupizny. W prywatnym mieszkaniu wystąpili autentyczni Biskupianie w odświętnych strojach. Zagrały dudy, a pary taneczne ruszyły do „przodków”, „wiwatów”, „chodzonych”. Dzięki temu chociaż przez chwilę zapomniano o krwawej hitlerowskiej okupacji.
W roku 1945 walczył Jan Bzdęga o wyzwolenie stolicy Wielkopolski, gdzie został ranny. Po zakończeniu II wojny światowej działał aktywnie na ziemiach odzyskanych, organizując życie kulturalne i oświatowe. W latach 1945-1948 był wizytatorem kursów dla analfabetów z ramienia kuratorium Okręgu Szkolnego w Zielonej Górze. Organizował Uniwersytety Ludowe w Lubelskiem i Zielonogórskiem. Był tam też wychowawcą. Pracował w różnych instytucjach, m.in.: delegaturze Ministerstwa Oświaty, Wydziale Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, w Wojewódzkim Komitecie Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w Państwowym Przedsiębiorstwie „Dom Książki”. W latach 1950-1967 w Przylepie koło Zielonej Góry stworzył ośrodek amatorskiego ruchu teatralnego. Dzięki jego zabiegom reaktywowane zostały liczne zespoły i kapele biskupiańskie, wydane zostały pocztówki dźwiękowe z ich nagraniami, powstały kolejne filmy traktujące o folklorze ziemi krobskiej. Przygotował wiele audycji radiowych i telewizyjnych na ten temat. W 1979 roku w pracy Dzieje ziemi gostyńskiej ukazał się obszerny artykuł „Folklor biskupiański” autorstwa Jana Bzdęgi i jego żony Jadwigi. Oboje przygotowali też rozdział o folklorze w obszernej monografii Szkice z dziejów ziemi krobskiej , która ukazała się w roku 1986. W 1992 roku wyszła spod pióra Jana Bzdęgi książka Wesele biskupiańskie, która jest zapisem słownym i muzycznym obrządków weselnych w Krobskiem. Interesująca to niezmiernie pozycja, nie tylko dla etnografów i muzykologów. Z jego inicjatywy i przy jego wsparciu finansowym wydano ponadto drukiem kilka pozycji książkowych i numerów lokalnych czasopism m.in. „Przyjaciela Ludu”, traktujących o ziemi gostyńskiej i ludziach z nią związanych. Pamiętamy wytrwałość Jana z Domachowa w popularyzowaniu sylwetki Wacława Boratyńskiego – przedwcześnie zmarłego artysty-malarza, grafika, twórcy polskiego znaczka historycznego. Fakt, że Biskupizna stała się dziś najatrakcyjniejszym z punktu widzenia folkloru regionem Wielkopolski, jest w znacznym stopniu jego zasługą. Pamiętamy zorganizowane przez niego dożynki, wystawy, spotkania gawędziarzy, katarzynki...
Był Jan Bzdęga wieloletnim działaczem ruchu ludowego. Należał do grona założycieli Fundacji „Sąsiedzi Sąsiadom” w Krobi, której statutowym zadaniem jest organizowanie przeglądów twórczości osób niepełnosprawnych. Za swoje osiągnięcia na niwie kultury odznaczony został m.in. Kawalerskim Orderem Odrodzenia Polski, srebrnym Krzyżem Zasługi, medalem Oskara Kolberga, odznaką Zasłużony Działacz Kultury. Ponadto w roku 1979 otrzymał Dyplom Honorowy Ministra Kultury i Sztuki, a rok później Nagrodę Festiwali Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym za działalność na rzecz folkloru. W roku 1988 jako pierwszemu radni grodu nad Kanią przyznali mu „Laur Gostynia”, ponownie w roku 1997. W 1995 roku otrzymał nagrodę POLCUL FUNDATION – australijskiej Niezależnej Fundacji Popierania Kultury Polskiej oraz prestiżowe wyróżnienie Leszczyńskiego Towarzystwa Kulturalnego – odznakę „Za Serce dla Kultury”. Był honorowym członkiem Gostyńskiego Towarzystwa Kulturalnego. Lista nagród i wyróżnień jest bardzo długa.
Jan z Domachowa Bzdęga zmarł 16 czerwca 1998 roku, pochowano go na cmentarzu w Domachowie – sercu Biskupizny.

Od wiwata do wiwata. Jubileusz 90. urodzin Jana z Domachowa Bzdęgi, red. Robert Czub, Gostyń 1997; Robert Czub, Judym spod wiatraków. Jan z Domachowa Bzdęga, „Duda i Kozieł” 2000, nr 3, s. 55-57.
www.muzeum.gostyń.pl