Polaszek Franciszek (1872-1954) Urodził się 16 października 1872 roku w Kiełpinie (powiat Tuchola) jako syn Tomasza – rolnika i Anny z Talaśków. Przypuszczalnie w 1895 roku ukończył szkołę budowlaną w Wałczu. W 1901 roku osiadł w Gostyniu. Pracował jako budowniczy. Był właścicielem dwóch tartaków i składnicy materiałów budowlanych. Był aktywnym działaczem polskich organizacji społecznych, a w szczególności Kurkowego Bractwa Strzeleckiego, w którym przez 25 lat sprawował funkcję wiceprezesa. Po wybuchu I wojny światowej, po krótkiej przymusowej służbie w armii niemieckiej, czynnie zaangażował się w prace na rzecz odzyskania niepodległości. Był m.in. współorganizatorem i członkiem tajnego Powiatowego Komitetu Obywatelskiego w Gostyniu, który w listopadzie 1918 roku przekształcił się w Powiatową Radę Ludową. Brał udział w tworzeniu Powiatowej Straży Ludowej. Jako członek ścisłego kierownictwa obozu niepodległościowego w Gostyniu brał bezpośredni udział w przejęciu władzy przez PRL z rąk pruskich, m.in. 2 stycznia 1919 roku w likwidacji urzędu niemieckiego landrata R. Luckego i ustanowieniu polskich władz. Mianowany zastępcą komisarza wojennego, uczestniczył w tworzeniu ochotniczych oddziałów powstańczych na terenie powiatu gostyńskiego. 25 lutego 1919 roku, po zrzeczeniu się ze swej funkcji Edwarda Potworowskiego, objął stanowisko komendanta Straży Ludowej na powiat gostyński. 11 maja 1919 roku, podczas zaprzysiężenia Powiatowej Straży Ludowej na Rynku w Gostyniu, złożył meldunek generałowi Józefowi Dowbór Muśnickiemu o przebiegu powstania w Gostyńskiem i walkach na froncie pod Lesznem. W dwudziestoleciu międzywojennym był członkiem sejmiku powiatowego i Rady Miejskiej w Gostyniu. Działał w miejscowym Stronnictwie Narodowym. Nadal też prowadził firmę budowlaną, w której skład wchodziły m.in. tartaki w Gostyniu i Krobi. Posiadał ponadto gospodarstwo rolne w Dusinie pod Gostyniem, w którym w okresie okupacji (po skonfiskowaniu go przez Niemców) pracował jako włodarz i nocny stróż. Zmarł 16 października 1954 roku w Gostyniu. Pochowany został na miejscowym cmentarzu parafialnym. Żonaty był z Marianną z domu Mroczkiewicz. Miał 11 dzieci. http://www.muzeum.gostyn.pl/