Konarzewski Adam (1639-1676)
Adam Florian Konarzewski (Konarzewscy herbu Wręby wywodzili swój ród z Konarzewa koło Rawicza) był synem Melchiora z Konarzewa Konarzewskiego i Urszuli Pogorzelskiej. Jak głosi tradycja, matka jego nie mogąc długo doczekać się dziecka, pieszo przybyła na Świętą Górę, aby uprosić sobie łaskę potomstwa u Matki Boskiej. Nic zatem dziwnego, że Adam Konarzewski urodził się i wychował w kulcie Matki Boskiej Świętogórskiej. Należy sądzić, że dwór w Chocieszewicach okazał się zbyt mały na potrzeby Adama Konarzewskiego. W drugiej połowie XVII wieku przystąpił on do budowy pałacu w stylu włoskiego baroku. Rezydencja musiała dorównywać siedzibom spowinowaconych Opalińskich. Wiadomo, że studiował filozofię w Akademii Praskiej. Świadectwo ukończenia studiów trafiło później do archiwum na Świętej Górze. Marzył o stanie duchownym, ale górę wzięły obowiązki wobec rodu, któremu groziło wygaśnięcie. Wstąpił w związek małżeński z Zofią Krystyną (1643-1699), córką słynnego wojewody poznańskiego Krzysztofa Opalińskiego, opozycjonisty, pisarza, mecenasa sztuki i nauki. Małżeństwo spowinowaciło go z pierwszymi rodzinami w Polsce i znacznie pomnożyło majątek. Zofia wniosła miasteczko Tuliszków z przyległym kluczem majętności. W 1674 roku Adam Konarzewski kupił od swego szwagra Jana Karola Opalińskiego miasto Szubin z przyległościami: Kowalewo, Łachowo, Pińsko, Rumienice, Smolniki, Szaradowo, Szubska Wieś, Turzyn, Zalesie. Po ślubie pozostał człowiekiem bardzo religijnym. Poświęcał dużo czasu modlitwie i medytacjom. Napisał około 20 dzieł o treści religijnej. Między innymi przetłumaczył żywot św. Filipa Neri, wydany drukiem.
W 1667 roku w pałacu w Chocieszewicach doszło do pierwszego spotkania Adama Konarzewskiego i księdza Stanisława Grudowicza, profesora Akademii Lubrańskiego w Poznaniu i proboszcza parafii św. Małgorzaty na Śródce koło Poznania. Dało to początek wielkiej i owocnej przyjaźni. Łączyły ich wspólne cechy i wspólne działania. Obydwaj odznaczali się wielkim nabożeństwem do św. Filipa Neri. Wspólnie zdecydowali, że najlepszym miejscem dla utworzenia nowej Kongregacji będzie Święta Góra. Zresztą sanktuarium wymagało stałej opieki ze względu na wzrastający ruch pielgrzymkowy. Wzięli się ostro do działania. Konarzewski dysponował majątkiem, a ksiądz Grudowicz rozległą wiedzą.
Adam Konarzewski wiedząc o niechęci dziedzica Świętej Góry Andrzeja Borka Gostyńskiego do zakonów podkreślał, że proponuje obsadzenie kościoła na Świętej Górze księżmi świeckimi zrzeszonymi w Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri. Wziął na siebie trudy negocjacji. Potwierdza to zachowany odpis listu do dziedzica Gostynia z 11 marca 1668 roku, wystawiony w Dusinie, w którym przedstawia zalety nowej Kongregacji i zwraca się z prośbą do dziedzica o przekazanie miejsca na Świętej Górze na chwałę Bożą. Zręczna dyplomacja przyniosła nadzwyczajny skutek. Andrzej Gostyński w obecności Adama Konarzewskiego Aktem Grodzkim w Poznaniu 26 kwietnia 1668 roku przekazał ks. Stanisławowi Grudowiczowi prawo patronatu nad kościołem Najświętszej Maryi Panny pod Gostyniem. Urzędowe akty prawne załatwiano wówczas w Sądzie Grodzkim na Wzgórzu Przemysła w Poznaniu. Najpoważniejsza przeszkoda została usunięta. Należało także przejąć prawo patronatu od drugiego kolatora, Władysława Wężyka Osińskiego, na ten czas nieobecnego w kraju, a którego reprezentował przyjazny założeniu Kongregacji Stanisław z Bnina Radzewski, syn Jana. 8 czerwca 1668 roku Aktem Grodzkim Poznańskim dokonano przekazania prawa patronatu przez Stanisława Radzewskiego. Przybyły w późniejszym czasie sam Wężyk Osiński urzędowo potwierdził akt darowizny.
Adam Konarzewski zdążył jeszcze utworzyć fundację Kongregacji Księży Filipinów na Świętej Górze i hojnie ją uposażyć. Wczesna śmierć spowodowała , że doczekał jedynie położenia fundamentów pod kościół. Zmarł 12 kwietnia 1676 roku. Budowę kontynuowała wdowa po nim Zofia z Opalińskich. Według zaleceń pierwszego fundatora budowę kościoła rozpoczęto w 1675 roku, wzorując się na planach kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie. Kamień węgielny położono 8 września 1675 roku. Po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej śmiercią fundatora wdowa kazała kontynuować budowę, a sama udała się na pielgrzymkę do Rzymu i innych miast włoskich. Zwiedzając Wenecję, urzeczona pięknem nowo wybudowanego kościoła Santa Maria della Salute według planów architekta Baltazara Longheny, Zofia niezwłocznie poleciła wstrzymać prace przy realizacji pierwotnego planu budowy kościoła na Świętej Górze. Składając wizytę architektowi Longhenie poprosiła o przygotowanie podobnego projektu dla kościoła w Gostyniu. Prace przy realizacji budowy kościoła świętogórskiego zostały zlecone członkom rodziny Catenazzich, architektom włoskiego pochodzenia, a prowadzącym liczne prace w Wielkopolsce.
Konarzewscy mieli pięcioro dzieci, o których niewiele wiemy. Zachowały się wzmianki o dwojgu, Teresie i Filipie, być może troje zmarło w dzieciństwie. Teresa wyszła za Jana Franciszka z Bnina Opalińskiego, który w 1698 roku sprzedał Andrzejowi (Jędrzejowi) Mycielskiemu za 270.000 złp miasto Osieczna, wsie: Łoniewo, Grodzisko, Trzebania, Wojnowice i folwarki osieckiego dziedzictwa. Wiadomo też, że Filip Konarzewski wiódł z siostrą swoją Teresą, a właściwie jej prawnymi opiekunami, spór o wysokość należnego jej posagu, gdyż obawiał się, że nadwyręży jego schedę (Adam Konarzewski wyznaczył podobno na posag córki 100.000 złp, a opiekunowie asygnowali 200.000 złp i to wywołało protest Filipa). http://www.muzeum.gostyn.pl/