Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Prawo małżeńskie katolickie 1882 r.

24.02.2014 22:06
Posiadam książkę księdza Józefa Pelczara "Prawo małżeńskie katolickie z uwzględnieniem prawa cywilnego obowiązującego w Austryi, w Prusach i w Królestwie polskim" (pisownia oryginalna) z 1882 roku. Chętnie podzielę się informacjami w niej zawartymi.

Odpowiedzi (4)

18.04.2014 12:21
Super!
Jeżeli są w tej książce informacje z Galicji: W którym pokoleniu/ stopniu pokrewieństwa można zawrzeć związek małżeński?
Pozdrawiam. J.B.
18.04.2014 21:27
Dokonam sprawdzenia po 5 maja i wtedy odpowiem konkretnie. Niestety, do tego czasu nie mam takiej możliwości. Pozdrawiam.
7.05.2014 22:28
Katolickie prawo małżeńskie końca XIX wieku wśród przeszkód do zawarcia związku małżeńskiego przewidywało między innymi pokrewieństwo i powinowactwo.
Pokrewieństwo w linii prostej objęte było przeszkodą in infinitum, a więc, bez względu na stopień takiego pokrewieństwa stanowiło ono przeszkodę do zawarcia małżeństwa. Innymi słowy nie było możliwe małżeństwo między wstępnymi a zstępnymi
Pokrewieństwo w linii bocznej i powinowactwo stanowiło przeszkodę do czwartego stopnia włącznie bez względu na to czy pokrewieństwo wywodzi się ze ślubnego czy nieślubnego urodzenia. W tych jednak wypadkach możliwa była dyspensa, która nigdy nie dotyczyła jednak małżeństwa między bratem a siostrą, a więc pierwszego stopnia w linii bocznej. W dalszych stopniach dyspensa była możliwa, a w stopniu trzecim i czwartym była ona nawet nader częsta.
Kodeks cywilny austriacki stanowi co do tej przeszkody, co następuje: "Między krewnymi w linii wstępnej i zstępnej; między rodzeństwem z jednego ojca i matki, albo z jednego ojca a innej matki, i przeciwnie z jednej matki a z innego ojca; między dziećmi rodzeństwa, tudzież z rodzeństwem rodziców, to jest, z wujem i ciotką, lub z stryjem i stryjenką, ważne małżeństwo miejsca mieć nie może, bez względu na to, czy pokrewieństwo pochodzi z prawego lub nieprawego urodzenia." (§ 65). Nie wychodzi zatem tenże kodeks po za stopień drugi według kanonicznej, a po za czwarty wedle rzymskiej rachuby.
Jeżeli chodzi o przeszkodę wynikającą z powinowactwa to A, po śmierci swojej żony B, nie może żenić się z jej krewnymi, czy to w linii prostej wstępnymi lub zstępnymi, i to in infinitum , czy to w linii bocznej, i to do IV stopnia włącznie. Wypada jednak przy tym dodać, że w stosunku do powinowatych w linii bocznej, dyspensa była możliwa nawet w stopniu pierwszym.
Prawo cywilne austriackie wywodzi przeszkodę z powinowactwa tylko z małżeństwa , tak dopełnionego jak niedopełnionego, i określa ją w ten sposób, że "mąż z krewnymi swojej żony w § 65 wymienionemi, to jest z krewnemi w linii wstępnej i zstępnej, jako też z krewnemi w linii ubocznej do czwartego cywilnego a drugiego kanonicznego stopnia włącznie, i podobnie żona z takimi krewnymi swego męża, małżeństwa zawierać nie mogą." (§ 66).

Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam. Z.R.
7.05.2014 23:04
Naprawdę dzięki!
Bardzo konkretnie i na temat. Dużo mi się rozjaśniło, i to do czasów niemal współczesnych.
Pozdrawiam serdecznie. Jolanta