Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

POECKH DE AMENSCHILD - wszystko o rodzie !

16.03.2014 12:01
Witam,poszukuję jakichkolwiek informacji o rodzie POECKH DE AMENSCHILD.Pisownia jest bardzo różna.Chciałbym uzyskać informacje co do mojego nazwiska,niestety nie mam możliwości uzyskania ich od swojej rodziny gdyż ojciec już nie żyje,a pozostała rodzina żyje swoim życiem.Wiem tylko tyle że wszystkie papiery odnośnie herbu mojej rodziny znajdują sie we Wiedniu,a ich fotokopie które posiadał mój Ojciec "wyparowały".Będę bardzo wdzięczny za informację,gdyż sam posiadam dziecko i chciałbym mu przekazać informację o jego przodkach.Dziękuję

Odpowiedzi (6)

16.03.2014 21:31
Seweryn Jerzy Pöckh (1904 - ?), syn Jana i Wilhelminy Zielińskiej, mgr inż. mechanik. Rozpoczął studia na Politechnice Lwowskiej, ukończył w 1949 r. na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Od 1928 pracownik Służby cywilnej w obwodowych urzędach miar: w latach 1928 – 1939 we Lwowie i Tarnobrzegu, w czasie okupacji we Lwowie i Krakowie, od 1945 r. w Sosnowcu i Gliwicach. Po 1928 r. zawarł związek małżeński z kobietą, której nazwiska nie udało mi się ustalić. Prawdopodobnie wojny nie przeżyła. Miał siostrę Bożenę, zamężną Wiszniewską (1899 - ?) - wdowę, z którą w 1949 r. wspólnie zamieszkiwał w Bytomiu, przy pl. Sikorskiego 8. I tu ślad mi się urywa.
W Polsce żyje pięć osób, które noszą to nazwisko - wszyscy mieszkają w Legnicy. Prawdopodobnie jest to jedna z opcji zapisu Pana nazwiska, z którą się spotkałem.
17.03.2014 11:30
Bardzo dziękuję za tak cenne dla mnie informację.Wczoraj przeszukałem ubogie dokumenty rodzinne które mi pozostały i trafiłem na takie oto wiadomości:
Mój dziadek Wilhelm Tadeusz PÖCKH ur.1902 we Lwowie syn Jana i Wilhelminy Zielińskiej zawarł związek małżeński z moją babcia Stanisławą ur.1901 w Przemyślu z domu Ł.......Ich syn a mój Ojciec Władysław Poeckh ur.1928 we Lwowie.Moja babcia Stanisława pracowała jako naczelnik Poczty Polskiej we Lwowie,nie mam natomiast żadnych informacji na temat mojego dziadka Wilhelma.Nigdy go nie widziałem na oczy,wiem tylko że długo sobie nie pożył,i w zasadzie tyle wynika z rodzinnych starych dokumentów,nic nie wiem o rodzeństwie Ojca,o jego bliższej i dalszej rodzinie.Ojciec bardzo chciał mi przekazać historię jego rodziny z której pamiętam był bardzo dumny,ale ja na zrozumienie tego byłem za mały,a gdy dorosłem na tyle by to "ogarnąć" jego już zabrakło.Nie wiem również skąd się wziął przydomek w mojej rodzinie ? Pamiętam starą ciotkę z Bytomia,która zresztą próbowała się ze mną skontaktować jakieś 12 lat temu,ale ktoś życzliwy uniemożliwił nam ten kontakt.Zapewne gdybym był człowiekiem majętnym bylo by mi dużo łatwiej uzyskać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania,udałbym się do Wiednia i "odkopał"te wszystkie informację które pomogły by mi odpowiedzieć skąd,gdzie,po co ?Niestety rzeczywistość jest zupełnie inna,dlatego mam nadzieję że tutaj znajdę osobę która pomoże poznać to wszystko czego nie wiem o mojej rodzinie.Bardzo dziękuję Panu andrzej_b2,dzięki Panu dowiedziałem się że mój dziadek miał brata i siostrę.
17.03.2014 18:00
Seweryn Pöckh we Lwowie. Na zdjęciach zaznaczony strzałką:
http://www.genealogia.okiem.pl/foto2/di ... ?pid=79837
http://www.genealogia.okiem.pl/foto2/di ... ?pid=79838
17.03.2014 18:08
Dziękuję bardzo,mam jakieś stare rodzinne fotografie spróbuje go gdzieś na nich odnaleźć.
17.03.2014 21:11
A ten link Pan zna?
http://www.sejm-wielki.pl/n/P%F6ckh
17.03.2014 21:36
Tak dzisiaj go znalazłem,i przyznam szczerze "jaśniej mi się robi "