O USZANOWANIU DLA SĘDZIWYCH I W OGÓLNOŚCI STARSZYCH
Przed siwą głową wstawaj, uczcij pochyloną starość, pamiętając, że i sam będziesz starym.— Kiedy ktoś starszy i godniejszy stoi, lub chodzi, ty nie siedź; chybaby cię oto sam prosił.— Jeśli gospodarz domu czy gospodyni, czy kto z ważniejszych osób mimo ciebie siedzącego przechodzić będzie, grzeczność nakazuje, abyś powstał. Jeśliby ktoś starszy urzędem lub wiekiem, lub jakaś poważna kobieta miejsca nie miała, ty swego krzesła ustąp. W ciżbie uczyń przejście dla starszych i znakomitszych. Jeśli starsi cokolwiek upuszczą, ty to ochoczo podejm I im podaj. Z gotowością usłużenia starszym uprzedzaj ich żądanie. Wchodzącym do towarzystwa starszym, (mianowicie jeśliby nie było sług w przedpokoju), pomnóż zdjąć wierzchnią suknię, a wychodzącym ją podaj, przeprowadź ich na ganek i pomóż wsiąść do pojazdu: tym sposobem zasłużysz na ich przychylność i błogosławieństwo. Cygar i fajki w obecności osób godnych szacunku i przez grzeczność dla szanownych matron, w ogólności dla płci pięknej, nie pal i bądź ostróżnym, abyś niemi komuś sukni i domu nie spalił. O osobach wyższych godnością, zasługą, urzędem i wiekiem, zdania swego nie dawaj. Idąc z osobą starszą urzędem lub wiekiem, miej Ją po prawej ręce; w miarę jej godności i zasług zostawaj się od niej o krok z tylu i ustępuj jej czystego i wygodniejszego przejścia. Na przechadzkach, osoby sędziwe i zgrzybiałe, a także słabe ujmij, (jeśli na to pozwolą) pod lewą rękę i prowadź ostróżnie. Szanuj duchownych, którzy zasługują na cześć wszystkich prawdziwą pobożnością , którzy świecą przykładem i moralnością, którzy ściśle pełnią obowiązki swego powołania. Jeśli ktoś godniejszy od ciebie mówi coś niedorzecznie, albo fałszywie, ty nie poprawuj, raczej zamilcz, a kłamstwa mu nie zadawaj. Jeśliby ktoś z osób godniejszych zaczął powiadać O czem ty już dobrze wiesz, tedy przez grzeczność nie powiadaj, że wiesz o tem, ale słuchaj, aż rzecz dokończy. Ile razy starsza osoba do clebie mówić będzie, tyle razy słuchaj jej powstawszy z siedzenia, a jeśli to będzie na podwórzu, tedy słuchaj z odkrytą głową. Kiedy ktoś starszy do ciebie mówi, ty tego kiwaniem głowy I gestami nie utwierdzaj. Do mieszkania znaczniejszej osoby, do domu, ważnego jakiegoś urzędnika nie opowiedziawszy się wprzódzi nie wchodź, ale czekaj, aż cię kto wprowadzi. Nie pytaj się osoby godniejszej od ciebie: Jak się ma, bo to byłoby zanadto poufale, i w każdym razie zostaw to pytanie lekarzom. Nie miej zwyczaju pytać się w wyższych i godniejszych od ciebie, co robią, co myślą? gdzie byli? dokąd idą? bo oni nieobowiązani do zdawania przed tobą rachunku ze spraw i myśli swoich. Wszystkich wyższych urzędem i godnością, także ludzi głośnych i zasłużonych w ojczyźnie, chodźby tobie osobiście nieznajomych, miej zwyczaj uczcić odkryciem głowy. W towarzystwie starszych i godniejszych od ciebie nie stój podparty w boki, nie miej piersi obnażonej, i przez skromność miej suknię zapiętą. Jeżeli jedziesz konno z kimsiś starszym, tedy przebywając błoto jedź pierwiej, abyś go nie obryzgał: masz także jechać pierwszy dla zbadania brodu lub dla przekonania się o bezpieczeństwie mostu. Jeśli się spodziewasz do domu twego przyjazdu jakiejś szanownej osoby,- tedy, kiedy ci czas pozwała, wyjedź na jej spotkanie: tym sposobem uczcisz ją I wielce dla siebie zobowiążesz. Z uniżonością, gotowością do usług i grzecznością obchodź się z krewnymi i powinowatymi swymi: dziadem, babką, stryjem, wujem, stryjenką, wujenką, ciotką, z starszym bratem, lub siostrą, a zasłużysz i na błogosławieństwo ich i na miłość. Nie grzecznie jest wołać na starszych, mając coś do nich mówić, ażeby się zatrzymali i czekali na ciebie; jeśli zaś jest tego konieczna potrzeba, tedy sam masz przyśpieszyć kroku do nich. Niegrzecznie jest mimo oblicza starszej osoby przechodzić lub coś komuś podawać, lub z kimsiś za nią siedzącym rozmawiać. Jeśli ktoś starszy czy godniejszy od ciebie oświadczy tobie, że cię odwiedzi,- ty powinieneś go uprzedzić i być u niego pierwiej. Przechadzając się z jaką poważną osobą, przy zawrocie nie obracaj się doń tyłem, ale twarzą i zawsze bądź po lewej jej stronie. Jeśli będziesz w drodze z jakąś dostojną osobą, tedy staraj się jej usłużyć i wesołym swym humorem nudy podróży rozerwać, także przez grzeczność na noclegach kładź się ostatni i wstawaj pierwszy. Zwyczaj szanowania starszych przeszedł do nas od starożytnych Persów, Spartanów i Rzymian, ba I w późniejszych cywilizowanych narodach zawsze młodzież szanowała starszych wiekiem i urzędem.
[za - "Dawna przodków naszych obyczajność" - Ignacy Piotr Legatowicz - Wilno 1859 r.]