Mnie się udało dzięki powyższemu postowi. Mało, że znalazł się pokoleniowo równoległy do mnie członek rodu to jeszcze podesłał do mnie schemat rodowy sięgający aż 9 pokoleń wstecz, który został wykonany w Petersburgu około 1910-15 roku przez Sekretarza Tow. Szlacheckiego /moje wolne tłumacz. z J. rosyjskiego/. Wprawdzie ten członek rodu już od trzech pokoleń jest rodowitym Niemcem. Cóż to znaczy czy szkodzi dzisiaj!
P.S. Nasze gałęzie rodowe rozeszły się aż 7 pokoleń wstecz a 4 pokolenia wstecz a dzięki ożenkowi z Niemką z Rygi nastąpiło zniemczenie gałęzi.