Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Snopkiewicz

5.03.2009 20:17
Witam!
Interesuje mnie pochodzenie nazwiska Snopkiewicz. Przeszukałem wiele herbarzy, książek heraldystycznych itp i nigdzie nie znalazłem wzmianki o tym nazwisku. Nie chodzi mi o to czy jest pochodzenia szlacheckiego czy nie tylko skąd się wywodzi to nazwisko. Bardzo proszę o pomoc ew. o wskazówki gdzie mogę szukać informacji

Pozdrawiam

Odpowiedzi (17)

9.05.2010 20:53
Z jakiego rejonu pochodzą ci Snopkiewicze o których pytasz?

Pozdrawiam,

Andrzej
9.05.2010 22:37
Witam,

o pochodzenie nazwiska proszę pytać naszą niezrównaną redaktor p. Ewę Szczodruch w wątku Etymologia nazwisk

Pozdrawiam,
Marta
9.05.2010 23:12
Snopkiewicz najprawdopodobnie pochodzi od nazwiska Snopek, a to ostatnie jest formą zdrobniałą nazwiska Snop od wyrazu snop = 1) pęk zboża związany ; 2) pęczek; 3) pień kata.
Wyraz snopek oznaczał też " kosmyk, lok".

Pozdrawiam
10.05.2010 00:00
Rozumiem, że pyta Pan o pochodzenie geograficzno-historyczne nazwiska SNOPKIEWICZ, a nie o jego pochodzenie i znaczenie językowe (etymologia)?
Pierwotne pochodzenie wielu nazwisk często można rozpoznać już po ich formie.
Tutaj mamy wyraźny rdzeń (snopek) i końcówkę -ewicz. Końcówka wskazuje na to, że przodek pani/pana Snopkiewicza - w momencie nadawania tego nazwiska - był najprawdopodobniej synem kogoś o przezwisku "Snopek". Co do krainy geograficznej, to ta końcówka (-icz) wskazuje na kresy wschodnie (szeroko rozumiany zabór rosyjski), gdyz tam właśnie tworzono takie końcówki (w Rosji tzw. otcziestwo --> Władimir ILJICZ Uljanow /mój ulubieniec to nic innego, jak "Włodzimierz ,syn Ilji, Uljanow). Wiemy więc z tego (o ile tatuś był ślubny czyli znany), że nazywał się on Ilja Uljanow. To może równie dobrze być nazwisko szlacheckie (choć to akurat najmniej prawdopodobne) jak i chłopskie, żydowskie lub należące do kogoś z tzw. proletariatu miejskiego lub wiejskiego (ci ostatni - na Podlasiu i Lubelszczyźnie - zwani byli parobkami, czyli najemnymi robotnikami rolnymi).
Tą samą metodą tworzone były administracyjnie nazwiska patronimiczne (pochodzące od imienia, zawodu lub przezwiska ojca) i w innych częsciach kraju, z tym,że ich końcówki bywają inne. Dlatego w Wielkopolsce (dawny zabór pruski) tylu Walkowiaków i Walczaków, Wawrzyniaków, Baraniaków itp. Poznański "Adamiak" będzie miał odpowiednik z zaboru rosyjskiego, brzmiący "Adamowicz". Jedno i drugie, to "syn Adama".
W różnych regionach dawnej Polski tworzono wyrazy z różnymi końcówkami - na opisanie tego samego zjawiska. Syn Barana, to i Baraniak, i Baranik i Baranowicz a syn kowala to w różnych okolicach: Kowalik, Kowalczyk, Kowalak, Kowalewicz. Choć w przypadku nazwisk, wywodzących się z nazw zawodów, często też może chodzić o pomocnika np. kowala, który niekoniecznie jest jego synem, a nawet krewnym. Do pewnego czasu jednak zawody były "dynastyczne" (syn terminował u ojca, a potem przejmował jego "firmę" i klientelę) - niemniej jednak trzeba i taką ewentualność brać pod uwagę. Ten sposób tworzenia nazwisk dotyczy głównie okresu XIX wieku.
To bardzo ciekawy temat i byłoby bardzo miło, gdyby odezwał się tutaj jakiś fachowiec od tych zagadnień. Ja pasjonuję się tym od lat, no, ale do fachowca to mi jeszcze daleko...
10.05.2010 00:12
W Poznańskim pełno nazwisk kończących się przez -ewicz, -owicz, -icz, a nie związanych z Kresami.
10.05.2010 00:27
W Poznańskim pełno nazwisk kończących się przez -ewicz, -owicz, -icz, a nie związanych z Kresami.

Poznańscy (Wielkopolscy )-ecze i -icze pochodzą z Kresów. To zazwyczaj ci, którzy uciekali przed restrykcjami carskimi po kolejnych powstaniach, których tam (jak wiadomo) - nie brakowało. Proszę popytać tych -iczów, skąd pochodzą ich rodzice lub dziadkowie, to sią Pan przekona. Od czterdziestu (z hakiem) lat mieszkam w Wielkopolsce i "przetestowałam na tę okoliczność" setki ludzi. Wszyscy (bez wyjątku) pochodzą z zaboru rosyjskiego. Pozdrawiam.
10.05.2010 00:41
Od nieco 30 lat prowadzam badania w Wielkopolsce i te koncowki na -icz caly czas widze juz w 18 tym wieku, dlugo przed represjami carskimi....

Chrystian Orpel , potomek Jakuba Orpelewica z Bud Kozminskich i z pierwszej polowy 18 tego wieku ...
10.05.2010 03:37
Od nieco 30 lat prowadzam badania w Wielkopolsce i te koncowki na -icz caly czas widze juz w 18 tym wieku, dlugo przed represjami carskimi....

Chrystian Orpel , potomek Jakuba Orpelewica z Bud Kozminskich i z pierwszej polowy 18 tego wieku ...

Witam.
Czy dobrze zrozumiałam, ze jest Pan tym wytęsknionym przeze mnie badaczem historyczno-geograficznych korzeni nazwisk polskich?
Czy to w tej dziedzinie robi Pan od trzydziestu lat badania w Wielkopolsce?
Jeżeli tak, to bardzo się cieszę, bo mam mnóstwo pytań.

Przy okazji - poczytałam sobie troszeczkę z różnych źródełek o historii miasta Koźmina, i stoi tam czarno na białym, ze taki np. Władysław Odonic to rzeczywiście syn Odona, choć przecież jednak - nie Odonicz. Klonowic (sasiad właściwie) owszem, syn Klona, ale nie KLONOWICZ.
Ciekawa jestem, czy i kiedy ta zbliżona forma odojcowskich przydomków (a potem - nazwisk) zanikła na terenach wielkopolski, a rozpowszechniła się tak bardzo na wschodzie Rzeczypospolitej . Szczególnie na terenach Litwy i pogranicza z Białorusią (Mickiewicz, Bogdanowicz, Bohdanowicz, Aborowicz, Madurowicz, Dołowicz, Zdanowicz, Kuncewicz, Lipowicz, Gabryelewicz, Stankiewicz,Błażewicz, Suszczewicz itp, itd, itp...). Wymieniłabym kilkaset takich nazwisk z Poznania i okolic-wszystko ma korzenie na wschodzie Polski. Znam też, oczywiście, mnóstwo inaczej brzmiących nazwisk i o podobnym rodowodzie , ale pochodzących bardziej na południe od Wilna (Pilinko, Golanko, Kiżło, Koweszko, Kodeszko itp).

Bardzo bym chciała, żeby powstał tutaj taki wątek, na którym możnaby "rozsupływać "takie problemy i wątpliwości.
Wydaje mi się także, że fakt, iż Pan widzi -iczów w Koźminie od połowy XVIII wieku - może mieć bardzo proste wyjaśnienie: w poczatkach XVIII w. właścicielka Koźmina, Ludwika Oplińska wyszła za mąż za Sapiehę, który tam przybył z licznym dworem zapewne. Koźmin był w rękach Sapiehów aż do Rozbiorów. Można sobie tylko wyobrazić, ile "tutejszych" szlachcianek i dwórek powychodziło za "tamtejszych" -iczów

Na temat polskich nazwisk można ciekawe rzeczy znaleźć na wielu stronach , m.in. http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_nazwiska
Oczywiście - byłoby bardzo pożądane, aby specjaliści od tych zagadnień wypowiedzieli się o wartości takich publikacji i poinformowali nas o ew. błędach (to jednak wikipedia i różne rzeczy pojawiają się w tych hasłach...).
Pozdrawiam.bkg
10.05.2010 04:03
Witam raz jeszcze,
Trafiłam na to - moze Pana zainteresuje (o ile juz Pan tego nie widział):

>>Poszukuję etymologii nazwy Orpelów (gm. Dobroń, niedaleko Pabianic) oraz mojego nazwiska Orpel (pierwsza wzmianka w 1604 r. pod postacią Orpelik w księgach parafii Dobrzyca w pow. pleszewskim).
(...)Pierwsze zapisy nazwy Orpelów (woj. Sieradz, gmina Dobroń) pochodzą z XVI w. Postaci graficzne są następujące: Orpiliow (1511 r.), Orpelow (1511–1523), Orpelów (1886, 1921, 1952, 1981). Nazwa miejscowości pochodzi od nazwy osobowej Orpel, utworzona została przyrostkiem -ów (typ nazwy dzierżawczej).
Znaleziona przez Pana nazwa osobowa Orpelik z początku XVII wieku świadczy, że istniała osoba nazywana Orpel, a Orpelik prawdopodobnie był jej synem.
Współcześnie w Polsce jest 574 nosicieli nazwiska Orpel. Gniazdo rodzinne znajduje się w Kaliskiem (tam 282 osoby o tym nazwisku). Sądzę, że istniał jakiś wyraz gwarowy, który nie został zanotowany. Nigdzie nie jest objaśniona etymologia tego nazwiska. Łączyłabym je z rdzeniem -rp-, które Brückner objaśnia jako podstawę: reptać, rzeptać 'szemrać'. W staropolszczyźnie zapisano: Rp-isz, E-rp-isz-ka, I-rp-isz-ka, Orp-isz-ka. Możliwe, że od podstawy Orp- pochodzi nazwisko Orpel (przyrostek -el jest częsty w nazwiskach). Samogłoski na początku świadczą o trudności w wymowie grupy -rp-. Jest to jednak tylko hipoteza. Nie ma dotąd wiarygodnej etymologii nazwiska Orpel.
— Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN<<

Bibliografia

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat=9&szukaj=etymologii
11.05.2010 00:26
Tamże:

>> — Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN, Kraków
 7.10.2002
nazwiska na -asz
Jakie jest pochodzenie nazwisk zakończonych na -asz?
Nazwiska zakończone na -asz mogą mieć różną genezę (pochodzenie). Najczęściej nazwiska pochodzą od apelatywów (przezwisk), od nazw miejscowych -ski, od imion, są „przynoszone” do Polski - nazwiska obce. Nazwiska na -asz:
1. Mogą pochodzić od skróconych imion, a te od imion dwuczłonowych, np. Bogdasz od Bogdan; Godasz od Godzisław, Wojasz od Wojciech albo woj.
2. Mogą pochodzić od skróconych imion chrześcijańskich, np. Adasz od Adam, Jasz od Jan (Johannes), Iwasz od Iwan (wschodnia realizacja imienia Jan).
3. Mogą być przyswojeniami (pseudosufiksami) imion obcych, głównie chrześcijańskich zapożyczonych z łaciny : Andrejasz - Andreas, Matejasz - Matheas.
4. Mogą pochodzić z niemieckiego, np. Klasz od Klas z Nicolaus.
5. Mogą podchodzić od podstaw apelatywnych: Dybasz od dybać, Suchasz od suchy, Białasz od biały.
6. Mogą pochodzić od tak samo brzmiących zapożyczonych apelatywów, np. Matras lub Matrasz z włoskiego materasso 'materac', mogą też być przekręceniami apelatywów, np. kołomaź przeszło w Kołomasz.
7. Mogą pochodzić od etnonimów, np. Litwasz.
8. Mogą też być przyswojeniami obcych nazwisk odapelatywnych lub odimiennych zakończonych na -as, które przechodzi w polskie -asz.
Jak widać, możliwości genezy nazwisk zakończonych na -asz jest wiele. Poza tym wiele staropolskich nazw osobowych zakończonych na -asz we współczesnych nazwiskach ma postać -aś, np. Kurasz - Kuraś.
— Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN, Kraków<<
11.05.2010 00:28
I jeszcze:
>> — Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN, Kraków
 7.10.2002
nazwiska na -asz
Jakie jest pochodzenie nazwisk zakończonych na -asz?
Nazwiska zakończone na -asz mogą mieć różną genezę (pochodzenie). Najczęściej nazwiska pochodzą od apelatywów (przezwisk), od nazw miejscowych -ski, od imion, są „przynoszone” do Polski - nazwiska obce. Nazwiska na -asz:
1. Mogą pochodzić od skróconych imion, a te od imion dwuczłonowych, np. Bogdasz od Bogdan; Godasz od Godzisław, Wojasz od Wojciech albo woj.
2. Mogą pochodzić od skróconych imion chrześcijańskich, np. Adasz od Adam, Jasz od Jan (Johannes), Iwasz od Iwan (wschodnia realizacja imienia Jan).
3. Mogą być przyswojeniami (pseudosufiksami) imion obcych, głównie chrześcijańskich zapożyczonych z łaciny : Andrejasz - Andreas, Matejasz - Matheas.
4. Mogą pochodzić z niemieckiego, np. Klasz od Klas z Nicolaus.
5. Mogą podchodzić od podstaw apelatywnych: Dybasz od dybać, Suchasz od suchy, Białasz od biały.
6. Mogą pochodzić od tak samo brzmiących zapożyczonych apelatywów, np. Matras lub Matrasz z włoskiego materasso 'materac', mogą też być przekręceniami apelatywów, np. kołomaź przeszło w Kołomasz.
7. Mogą pochodzić od etnonimów, np. Litwasz.
8. Mogą też być przyswojeniami obcych nazwisk odapelatywnych lub odimiennych zakończonych na -as, które przechodzi w polskie -asz.
Jak widać, możliwości genezy nazwisk zakończonych na -asz jest wiele. Poza tym wiele staropolskich nazw osobowych zakończonych na -asz we współczesnych nazwiskach ma postać -aś, np. Kurasz - Kuraś.
— Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN, Kraków<<

Bibliografia

www.poradnia.pwn.pl

11.05.2010 00:32
>>• 10.03.2003
Gila, Hnatków, Maksymczat
Panie profesorze! Chciałabym się dowiedzieć, jak były tworzone nazwiska typu dopełniaczowego, np: Gila, Hnatków, Maksymczat. Dziekuję za odpowiedź.
Nazwisko Gila nie musi być typu dopełniaczowego od Gil. W nazwiskach częste były tzw. zmiany paradygmatu (dodane -a), aby oddalić nazwisko od motywującego wyrazu pospolitego, a więc jest już w okresie staropolskim: Dyla od Dyl, Krokosza od Krokosz, Rozuma od Rozum, Stracha od Strach. Niewykluczone jest powstanie nazwiska Gila od przezwiska Gil, określające pochodzenie od ojca (nazwisko patronimiczne), a więc mógł być Ignacy od Gila i Ignacy (czyj?) Gila, a więc nazwisko dopełniaczowe z pochodzenia.
Dwa dalsze nazwiska powstały jako formy pochodne od dopełniaczy liczby mnogiej, a więc już od nazwisk rodzinnych. Byli Hnatkowie i Maksymczęta (rodziny), później Maksymczata (obydwie formy najprawdopodobniej kresowe), ich synowie byli nazwani np. Jan (czyj?) Hnatków i Jan Maksymcząt, co przeszło w Maksymczat. Są to nazwiska formalnie dopełniaczowe, funkcyjnie od nazwisk rodziców tworzone na wzór nazwisk patronimicznych.
— Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN, Kraków<<

Bibliografia

www.poradnia.pwn.pl

11.05.2010 00:37
>>• 10.03.2003
marytonimika i patronimika
Interesuje mnie, w jaki sposób były tworzone marytonimika i patronimika. Dziękuję za odpowiedź.
Marytonimika były to nazwiska żon tworzone od nazwisk mężów. A więc od nazwiska Kowalski była Kowalska, od nazwiska Chudy - Chuda, od Nowak - Nowakowa, od Zaręba - Zarębina. Od początku XX wieku, a nawet dawniej w nazwiskach spółgłoskowych pojawiają się nazwiska równe męskim, bez przyrostków: -owa i -ina: Ewa Nowak, Ala Wróbel obok utrzymujących się form z przyrostami. Obecnie w dowodach i paszportach używane są tylko nazwiska równe spółgłoskowym męskim. Jedynie w kołach naukowych i artystycznych zachowały się formy z przyrostkami: Cieślikowa, Pisarkowa i przyrostkami oznaczającymi córki: Jaremianka, Skubalanka. Końcówkę -a mają nazwiska na -ski: Kowalska i odprzymiotnikowe: Dymna. Tu coraz częstsze są formy Ewa Górny, nie Górna.
Patronimika to nazwiska odojcowskie – najstarszy typ nazwiska. Notowany w źródłach od XIII wieku. Najdawniejsze przyrostki to : -ic, -owic i -ewic, póżniej pod wpływem kresowym (języka ukraińskiego): -icz, -ewicz, -owicz. Syn Jana to Janowic(z), Szymona - Szymonowic(z), tak też powstały kresowe północne: Niemcewicz, Mickiewicz, Sienkiewicz itd. Później nazwiska typu odojcowskiego mogły powstawać od dopełniaczy, mogły być też tworzone przyrostkami -ak, -czyk, -ek, -ik. Nazwiska odmienne (równe imionom) mogły również powstawać na zasadzie patronimiczności: imię własne i imię ojca w dopełniaczu, które potem przeszło w nazwisko mianownikowe: Jan Wiktora, potem Jan Wiktor. — Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN, Kraków<<

Bibliografia

www.poradnia.pwn.pl

11.05.2010 18:31
Od nieco 30 lat prowadzam badania w Wielkopolsce i te koncowki na -icz caly czas widze juz w 18 tym wieku, dlugo przed represjami carskimi....

Chrystian Orpel , potomek Jakuba Orpelewica z Bud Kozminskich i z pierwszej polowy 18 tego wieku ...

Witam Pana Chrystiana Orpela.
Czy mógłby Pan wyjaśnić, jak i dlaczego w Pana historii rodowej nastąpiło trochę nietypowe (?) zjawisko:
najpierw Pański Przodek z I poł. XVIII w., będąc synem Orpela - zwać się zaczął Jakub Orpelewic, a więc od czyjegoś imienia (Orpel) zostało utworzone nazwisko (Orpelewic), natomiast Pan, będąc ich potomkiem, nosi formę nazwiska, zredukowaną znowu do pierwotnej postaci imienia? Czy to zdarzyło się w jakichś znanych Panu okolicznosciach? To bardzo ciekawe, myślę ze dla wielu osób, zainteresowanych historią powstawania i modyfikowania nazwisk.
Pozdrawiam.bkg
12.05.2010 13:04
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nie przypuszczałem że az tak wsadzę kij w mrowisko. Szkoda tylko że w pewnym momencie dyskusja przybrała formę regularnej kłótni, ale to juz chyba taka przywara polaków. Nazwisko Snopkiewicz o jakie pytałem pochodzi z Krakowa i pojawia się tam już w końcu XVIII w. Pytanie które wszczeło tak burzliwą dyskusje miało na celu próbę nawiązania kontaktu z kimś kto nosi to nazwisko w celach czystko konfrontacyjnych z moim wywodem. Jednakże jeszcze raz dziękuje za pełne naświetlenie pochodzenia nazwiska.

Pozdrawiam,

Andrzej
12.05.2010 13:28
Szanowny Panie Andrzeju,
cieszę się, że czegoś (?) się Pan dowiedział o nazwisku, o które Pan pytał. Jak sam Pan widział, były to próby wyjaśnienia jego pochodzenia na podstawie danych, posiadanych przez chętnych do wyjaśniania "towarzyszy po herbarzu"
Miałam nadzieję, ze wszystkie "osoby dramatu" posługiwały się argumentami, żródłami i pytaniami, co z tej krótkiej wymiany zdań (mam nadzieję, ze jeszcze nie zakończonej) czyni dyskusję.
Zaskoczył mnie więc Pan, dbierając to, jako kłótnię...
Kłótnie bazują na emocjach, są niemerytoryczne i niekonstruktywne. A ja mam wrażenie, ze dzięki Pańskiemu pytaniu - wszyscy poszerzyliśmy swoją wiedzę o pochodzeniu nazwisk, źródłach, do których można sięgnąć, problemach, które trzeba jeszcze rozwikłać.
I za to Panu serdecznie dziękuję .
Pozdrawiam.
Barbara Kozieł-Graczykowa
7.07.2017 02:17
Witam serdecznie!

Czy jest szansa, ze dowiem się czegokolwiek o nazwisku GRABIAS?