22 stycznia 1921 roku Krzysztof Baczyński przyszedł na świat w Warszawie. Ojciec, Stanisław Baczyński (1890-1939), był znanym krytykiem literackim, w młodości działaczem socjalistycznym, potem legionistą i uczestnikiem III powstania śląskiego (1921). Ogłosił szereg książek poświęconych literaturze polskiej XIX i XX w., był zwolennikiem nowych prądów w sztuce i literaturze (Sztuka walcząca 1923, Syty Paraklet i głodny Prometeusz 1924). Wywarł wpływ na kształtowanie się talentu syna. Matka, Stefania z Zieleńczyków (1889-1953), była z zawodu nauczycielką, autorką podręczników i książek dla dzieci, współpracowniczką "Płomyczka", "Pomyka" i innych pism dziecięco-młodzieżowych, działaczką oświatową. Otaczała Krzysztofa czułą opieką, troszczyła się o jego zdrowie (od dziecka chorował na astmę).
Latem Krzysztof wraz z matką przebywa na wczasach pod Genewą w Szwajcarii. Echa tego pobytu odezwą się potem w wierszu Sur le pot d'Avignon (wspomnienie tzw. święta Rodanu).
1933
Krzysztof Baczyński wstępuje do I Państwowego Gimnazjum i Liceum im. Stefana Żeromskiego w Warszawie, szkoły cieszącej się doskonałą opinią, do której chodzili synowie wyższych urzędników państwowych, wojskowych itp. W tym samym czasie co on uczęszczali do "Batorego" przyszli bohaterowie Szarych Szeregów: Aleksy Dawidowski (Alek), Janek Bytnar (Rudy), Tadeusz Zawadzki (Zośka), ukazani przez Aleksandra Kamińskiego w książce Kamienie na szaniec.
1935
Jesienią Krzysztof wstępuje do "Spartakusa", półjawnej organizacji szkolnej działającej na terenia Warszawy i skupiającej młodzież o przekonaniach lewicowych, sympatyzującej z Polską Partią Socjalistyczną (PPS). Organizacja prowadziła akcję samokształceniowe wśród uczniów, członkowie jej brali udział w wiecach i zebraniach robotniczych, wydawali od r. 1938 pismo "Strzały", gdzie podobno miały się także ukazywać wiersze Baczyńskiego o treści społeczno-politycznej (żaden numer pisma się nie zachował). Krzysztof - "Emil" stał się jednym z najbardziej aktywnych członków "Spartakusa", wchodził nawet w skład Komitetu Wykonawczego tej organizacji. Kontakt z nią urwał się z chwilą opuszczenia szkoły.
1936
Z tego roku pochodzi pierwszy zachowany wiersz Krzysztofa Baczyńskiego Wypadek przy pracy. Należy on do juweniliów, czyli dzieł najwcześniej powstałych, których z uwagi na nikłe walory artystyczne nie przeznaczył do druku. Mimo tego zakazu znalazły się one po wojnie w Utworach zebranych poety.
Krzysztof spędza wakacje w Jugosławii nad Adriatykiem, w grupie dzieci i młodzieży przebywającej tu na kolonii zdrowotnej. Wspomnienia tych wakacji wracają w juweniliach.
1938
Latem po raz drugi Baczyński przebywa w Jugosławii; poznaje tu Zuzannę Chuwień, swoją pierwszą miłość, której poświęca garść wierszy.
1939
W maju Krzysztof zdaje maturę. Ostatnie wakacje spędza w ulubionej Bukowinie Tatrzańskiej, w willi "Kmitówka", będącej własnością wujostwa Kmitów. Tam dociera do niego wiadomość o śmierci ojca 27 VII 1939. Wybuch wojny zastaje go w Warszawie.
1940
Krzysztof poznaje poetę i tłumacza Jerzego Kamila Weintrauba (1916-1943), z którym na krótko połączy go wielka przyjaźń. Latem w założonej przez Weintrauba "Bibliotece Sublokatorów Przyszłości" ukazuje się pierwszy konspiracyjny zbiorek poezji Baczyńskiego Zamknięty echem, złożony z siedmiu wierszy (tomiki "Biblioteki" ukazywały się na powielaczu w nakładzie 7 egzemplarzy). Jesienią w tym samym miejscu wychodzi drugi tomik Krzysztofa Dwie miłości, o tej samej objętości. J.K. Weintraub wywarł wpływ na wczesną poezję Baczyńskiego ( wiersz Zła kołysanka).
1941
30 VIII sporządza Baczyński swój pierwszy, ozdobnie wykonany zeszyt z poematem Serce jak obłok, dedykowany matce. Takich zeszytów-albumów ofiarowywanych bliskim osobom - głównie matce i żonie - a także przyjaciołom, zachowało się aż dwadzieścia. Świadczą one także o uzdolnieniach plastycznych autora.
4 grudnia Krzysztof poznaje Barbarę Drapczyńską, córkę znanego drukarza warszawskiego, a swoją przyszłą żonę.
1942
Jesienią ukazują się w wydawnictwie konspiracyjnym Wiersze wybrane Baczyńskiego, który wystąpił tu pod pseudonimem "Jan Bugaj". Tomik spotkał się z pozytywnym przyjęciem w podziemnych środowiskach literackich, wysoko ocenił go Kazimierz Wyka w Liście do Jana Bugaja, zamieszczonym w krakowskim konspiracyjnym "Miesięczniku Literackim"; wypowiedzieli się także rówieśnicy autora, Tadeusz Gajcy i Stanisław Marczak-Oborski w recenzji ogłoszonej na łamach pisma "Sztuka i Naród".
Wielkanoc spędza Baczyński w Stawisku pod Warszawą, zaproszony przez Jarosława Iwaszkiewicza do jego posiadłości. Był to już drugi pobyt poety w Stawisku (pierwszy miał miejsce na jesieni lub w zimie roku poprzedniego). Powstało tam kilka wierszy (m.in. "Noc").
3 czerwca w kościele Św. Trójcy na Solcu w Warszawie odbył się ślub Krzysztofa Baczyńskiego z Barbarą Drapczyńską
W drukarni stryja Basi, Mariana Drapczyńskiego (przy ul. Siennej 33), gdzie była ona fikcyjnie zatrudniona, Krzysztof poznawał tajniki sztuki drukarskiej. Własnoręcznie składał tam kilka wspomnianych już albumów swoich wierszy.
Na jesieni Baczyński rozpoczyna studia polonistyczne na tajnym Uniwersytecie Warszawskim, zapisując się na jeden z "kompletów", w którym także uczestniczyła jego żona. Wykładowcami byli tacy profesorowie, jak:
Tadeusz Kotarbiński,
Władysław Tatarkiewicz,
Julian Krzyżanowski.
Krzysztof coraz bardziej zainteresowany udziałem w pracy konspiracyjnej i coraz więcej piszący, uczęszczał na zajęcia niesystematycznie. Ostatecznie porzucił studia latem roku następnego.
Zimą odbywa się pierwszy wieczór poetycki Baczyńskiego w gronie jego kolegów uniwersyteckich. Nazwisko poety staje się coraz bardziej znane w środowisku warszawskim i poza nim. Autor zyskuje sobie przyjaciół tak wśród rówieśników, jak i pisarzy starszych:
Kazimierz Wyka,
Jarosław Iwaszkiewicz,
Jerzy Andrzejewski,
Jerzy Zagórski,
Czesław Miłosz
Utwory jego zamieszcza konspiracyjna antologia poetycka Pieśń nieodległa 1942, której redaktorem był Czesław Miłosz, a także druga antologia, opracowana przez J. Zagórskiego, Słowo prawdziwe. Wiersze Baczyńskiego ukazują się również na łamach konspiracyjnych czasopism ("Miesięcznik Literacki", "Demokrata", "Dzień Warszawy", "Werble Wolności", "Droga").
1943
W czerwcu lub sierpniu (dokładna data nie jest znana) Baczyński wstępuje do Szarych Szeregów (batalionów szturmowych podporządkowanych Armii Krajowej i walczących w powstaniu warszawskim). Otrzymuje przydział do II plutonu "Alek", który wchodzi w skład II kompani "Rudy", słynnego batalionu "Zośka". Jako starszy wiekiem, stanął na czele sekcji liczącej 5 osób. Równocześnie zapisuje się Krzysztof na ostatni już przed powstaniem (IV) turnus tajnej szkoły podchorążych "Agricola". Zajęcia prowadzone przez byłych wojskowych odbywały się także w mieszkaniu Baczyńskich przy ul. Hołówki 3 (dzisiaj ul. Wczasowa).
Baczyński wchodzi w skład kolegium redakcyjnego pisma "Droga", założonego w grudniu a inicjatywy Ewy Pohoskiej (wychodziło w latach 1943-1944). Było to pismo społeczno-kulturalne, skupiające młodzież akademicką o poglądach lewicowych i związaną z AK.
Do redaktorów i współpracowników "Drogi" należeli m.in.
Stanisław Marczak-Oborski,
Julian Garztecki,
Tadeusz Borowski,
Jan Strzelecki,
Jan Józef Szczepański.
Z pismem związana była także żona poety, pisująca tu pod pseudonimem "Agnieszka Dembowa". Zespół pozostawił w dość ścisłym kontakcie z grupą redagującą pismo "Płomienie", będącej jednym z organów PPS. Tutaj znaleźli się dawni "spartakusowcy" i przyjaciele poety:
Tadeusz Sołtan,
Marcin Czerwiński,
Jan Strzelecki,
Karol Lipiński.
1944
Na początku roku Baczyński kończy podchorążówkę, otrzymując stopień st. strzelca podchorążego, przybierając pseudonim "Krzysztof" i "Zieliński".
Nakładem wydawnictwa "Droga" ukazuje się Arkusz poetycki Jana Bugaja, przynoszący dwa utwory: Ciemną miłość i poemat Wybór.
27 IV Baczyński bierze udział w udanej akcji wykolejenia pociągu niemieckiego pod Warszawą, na trasie Tłuszcz-Urle.
Z końcem maja Baczyński uczestniczy w ćwiczeniach w "leśnej bazie" pod Wyszkowem. Miały one dowieść sprawności młodych dowódców i żołnierzy batalionu w warunkach bojowych, w ramach przygotowań do walki powstańczej. Patrol, którym dowodził Baczyński, został odcięty od bazy przez nieprzyjaciela i harcerzom cudem tylko udało się wyjść z zasadzki. Na skutek tego dowódca II kompani plutonowy podchorąży Andrzej Romocki ("Andrzej Morro") w rozkazie dziennym nr 42/44 z 1 VII 1944 zwolnił "starszego podchorążego Krzysztofa-Zielińskiego z powodu małej przydatności w warunkach polowych", wyznaczając mu inny zakres obowiązków. Baczyński z tego nie skorzystał i przeniósł się - na własną prośbę - do batalionu "Parasol", gdzie zastało go powstanie.
I VIII przed "godziną W" Krzysztof Baczyński wraz z plutonem dowodzonym przez B. Czarneckiego ("Morsa") znalazł się na odprawie przy ul. Focha. Odwołanie rozkazu przyszło za późno i w chwili wybuchu powstania pluton został sam, odcięty od oddziału.
2 VIII Baczyński wraz z trzema kolegami przyłącza się do oddziału biorącego udział w szturmie na Pałac Blanka, silnie obsadzony przez Niemców.
3 VIII po zdobyciu Pałacu zostaje odkomenderowany do pełnienia służby na wieży Ratusza, gdzie mieścił się posterunek obserwacyjny.
4 VIII Baczyński schodzi z Ratusza i zajmuje nowe stanowisko w Pałacu Blanka. Tu, w oknie na pierwszym piętrze pałacu, na wprost kolumnady Teatru Wielkiego, ginie, trafiony w głowę przez niemieckiego snajpera. Pochowany w gruzach Ratusza (tam teraz stoi pomnik Nike).
1 IX umiera żona poety, Barbara, z ran odniesionych wskutek wybuchu bomby.
Ekshumacja zwłok Krzysztofa Baczyńskiego nastąpiła dopiero w roku 1947. Pochowany na cmentarzu komunalnym (d. wojskowy) na Powązkach w Warszawie, obok żony.
http://www.rawelin.foxnet.pl/zopa/kkbzycz.htm