Działo się w wsi Brudzewie dnia jedynastego listopada tysiąc osiemset czterdziestego siódmego roku o godzinie trzeciej po południu. Stawił się Ignacy Jasińki[?] rataj w Brudzewie lat trzydzieści mający w przytomności Bartłomieja Pawłowskiego komornika [tj będącego na komornym] [w] Brudzewie lat piendziesiąt mającego i Franciszka Zabitnego [?] gościnnego Brudzewa, lat siedemdziesiąt pięć mającego. Okazał nam dziecię płci męzkiej urodzone w dniu siódmym bieżącego miesiąca i roku, o godzinie siódmej rano z jego małżonki Petronelli z Jagaciaków lat czterdzieści mającej. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym w dniu dzisiejszym odbytym nadane zostało imię Julian.
Rodzicami jego chrzestnymi byli Julian Rydzewski (…) [nadstrażnik] [?] [to jest chyba funkcja na komornym i nazwa miejscowa] komory Grodzieńsko i panna Weronika Goraleska curka possesora (…) Brudzew. Akt ten stającym świadkom przeczytany i (…)podpisany, gdyż stający świadkowie pisać nieumieją.
Panie Zbigniewie - ja to we fragmentach widzę tak::
Stawił się Ignacy Jaworski rataj z Brudzewa lat trzydzieści mający w przytomności .... i Franciszka Zaleskiego gościnnego z Brudzewa, lat sześćdziesiąt pięć mającego. Rodzicami jego chrzestnymi byli Julian Rydzewski nadstrażnik komory Grodzieńsko??? i panna Weronika Goraleska córka posesora probostwa z Brudzewa.
Jolu - załączam fotografę strażnika graniczno- celnego[attachment]pobrane2.jpg
Nazwisko Weroniki może również brzmieć: Grzelerska/Grzeleska