Szanowna Pani Alino !
Mam nadzieję , że w końcu uda się Pani trafić na wiarygodny ślad dziadka . Dla Pani jak i dla rodziny jest ważne , by poznać wojenne losy bliskiej osoby. Sadzę , że Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych mógłby posiadać wiedzę na ten temat , skoro z tego właśnie Urzędu pochodzą dane opublikowane na stronie www.straty.pl .
Proszę nie zrażać się trudnościami . Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić , że w poszukiwaniach przydają się choćby najmniejsze tropy . Słałam listy do wielu instytucji , m.in. do Polskiego Czerwonego Krzyża , do Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach , do Centralnego Archiwum Wojskowego w Warszawie i wielu innych . I tak po nitce do kłębka , aż w końcu otrzymałam dokumenty dotyczące poszukiwanej osoby. Otrzymałam nawet akt zgonu z Wielkiej Brytanii oraz kopie teczki personalnej . Pomocne bardzo jest także Centralne Archiwum Wojskowe . Napisałam do tego Archiwum właściwie nawet nie licząc na pozytywny rezultat . Jakież było moje zaskoczenie a zarazem wielka radość , gdy po ok. dwóch miesiącach otrzymałam za zaliczeniem pocztowym kserokopie interesujących mnie dokumentów .
Ze swej strony , jeśli natknę się na choćby nawet najdrobniejszą informację o Pani dziadku Ignacym , natychmiast napiszę .
pozdrawiam Panią serdecznie - Zofia