Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Zagórze, pow. wejherowski

25.10.2015 10:48
Zagórze, niem. Sagorsch, wś włość, na Kaszubach, nad Zagórską rzeką, przy linii dr. żel. i szosie wejherowskiej, pow. wejherowski, st. p. Rumia, par. kat. Reda. Zawiera 6 posiadeł włość, i 22 zagród, z obszarem 599 ha (264 roli orn., 284 łąk, 2 lasu). W r. 1885 było 77 dm., 151 dym., 713 mk., 576 kat., 137 ew. (wyb. Biała 19 dm., 186 mk.). Posiada szkołę 2 klasową, symultanną, trzy młyny, tartak, dwie hamernie i wolne sołectwo i od r. 1892 zakład dla leczenia osób, ulegających nałogowi pijaństwa, stojący pod zarządem protestanckim. Z. jest starą, osadą; r. 1891 znaleziono kilka popielnie. W zeszłym wieku należało Z. do możnej rodziny Prebendowskich. Piotr Prebendowski wystawił tu kaplicę głównie dla pątników, którzy kilka razy do roku udawali się w procesyi ze Stolcenberga pod przewodnictwem tamtejszych reformatów na odpusty do Wejherowa. Po drodze odpoczywali tu w Z. (ob. Utrać. kość. ptzez ks. Fankidejskiego, str. 220). Kaplica jeszcze istnieje. W dok. pojawia się po raz pierwszy Z. w przywileju Mestwina II z r. 1283, jako wś graniczna, p. n. „Zagórz" (ob. P. U. B. v. Perlbaeh, str. 323). Tartak istniał tu już za czasów krzyżackich, czynszu płacił 5 grz. R, 1413 nadaje go razem z karczmą komtur gdański Henryk Reuss r. Plauen Jakubowi Gellenczen, który także 5 grz. czynszuje, lecz w karczmie wolno mu tylko piwo i chleb sprzedawać. R. 1621 uzyskuje sołtys tutejszy potwierdzenie swego przywileju. R. 1651 podaje starosta pucki Jan Zawadzki do wiadomości, że młyn nad drogą do Zagórza w ostatniej wojnie został spalony, Jan Zadach wystawił tam nowy własnym kosztem. Starosta nadaje mu go na lat 50, wraz z 1 morgiem nad Białą, 3 morgami łąk, z błotem młyńskiem, 2 ogrodami i 1 szkółką drzew. Dołącza też wolną paszę i wolne drzewo opałowe i budulcowe. Cztery razy do roku wolno mu z 5 korcy warzyć lekkie piwo. Za to płaci młynarz i jego spadkobiercy od 1652 r. 30 zł. rocznie; podwyższenie tego czynszu nie ma być dozwolone. Tenże starosta nadaje r. 1651 pustą karczmę tutejszą Jerzemu Doeringowi na lat 50, wrazzl72 włók. roli i 6mr. łąk, dołączając prawo rybitwy, warzenia piwa, pędzenia gorzałki i pieczenia chleba za opłatą 50 złp. rocznie (ob. Gesch. des. Kr. Neustadt v. Prntz, str. 207). Lustracya stswa puckiego z r. 1678 podaje: Wieś Zagórze: Ta wieś ma włók 7; założona w piaszczystym gruncie. Na sołtystwie siedzą sukcesorowie Jerzego Sadacha, żona i trzech synów: Michał, Jerzy i Adam; dzieci z matką mają 1 włókę wolną ex usu, powinność ich listy odsyłać do Gdańska i do zamku i w drogę czasem jechać na pańskim wozie dla dozoru rzeczy, ale na strawę z zamku sołtysowi dawano. Giż trzymają 1 wł. pustą, dają z niej na św. Marcin fi. 15. Andrzej Sadach, poddany, ma żonę, dziecię jedno podrosłe, na włóce jednej pustej siedzi przez arendę, daje na rok na św. Marcin fi. 12. Budynki całe powinien zachować. A ponieważ nie płaci i źle gospodaruje, inszego na te miejsce obmyślić kazaliśmy. Jerzy Sowa, poddany, ma żonę, dzieci sześcioro niedorosłych; na 1 wł. siedzi arendą, daje czynszu 17 fi; budynek sam zbudował, w którym mieszka, Jakub Kuszyk, leśny sługa zamkowy. Na rok bierze pieniędzy fi. 40, żyta korcy 71/*, śledzi pół beczki, soli achteli 2, masła stofów 4, gomółek kóp 3, grochu pół korca, owsa korcy 8, dla koni siana fur 2, słoniny połeć, sadło jedno, piwa beczki pół-czwartej. Powinność jego lasów pańskich pilnować. Tenże w Zagórzu trzyma włókę jedne pustą arendą, z której płaci do zamku fi. 20. Młyn we wsi Zagórzu: Młyn ten jest o 2 kołach, jedno mąezne, drugie słodowe; należy sukcesorom niegdyś Jana Cadaeha, który według eesyi IM. pana Zawadzkiego, starosty natenczas puckiego, od króla IMC. approbowany, ten młyn swoim kosztem zbudował; że tedy propter onera ciż po-mienieni suceesores tego młyna odstąpili, trzyma go Grzegorz Krzyżak ex instantia kredytorów za konsensem zamkowskim i płaci jak i pierwej fi. 30 na rok. Karczma, należy do niej 24 morgi, trzyma ją pan Zaeharyasz Zapio, mieszczanin gdański jurę emphiteutico do lat 50 vigore cessionis nieboszczyka IM. pana Jana Zawadzkiego, podkomorzego parnawskiego i starosty puckiego za approbacyami królów Ich MM. Jana Kazimierza de data die 20 mensis Septembris, a. Dni 1651, potem Michała, nakoniee nam szczęśliwie panującego Jana III. Na rok daje kanonu do zamku fl. 50, za wyszynkowanie zaś beczek 30 piwa na rok fl. 60. Tenże pan Zaeharyasz Zapio płaci na rok za rzekę Zagórską fl. 40. Ha-mer zagórski. Teraz pusto stoi po ekspiracyi lat juris empkiteutici Pana Reinolda Brandysa originaliter jemu serrientis, a potem po wojnie po śmierci tegoż pomienionego p. Brandysa w długu przez Jana Zacharyasza Zapio, mieszczanina gdańskiego, do konstytucyi lat emphiteuseos pusty przez ruinę nieprzyjacielską, w posesya wzięty, z którego pomieniony pan Zapio, choć pustego po wojnie, płacił jak było powinno do zamku fl. 200. Gdy zaś lata wyszły, puścił go. W którym teraz mieszkają, ponieważ żaden się go na ten czynsz podjąć nie chce. Konrad Col-ter daje od mieszkania fl. 6, Zuzanna wdowa fl. 6, Jerzy Strzyżewski daje fl. 8, Matyasz Omul za mieszkanie i ogród fl. 15. Na tym terminie uczciwy pan Echt (pewnie Heeht), sługa pana Zacharyasza Zapio, mieszczanina gdańskiego, przełożył nam, że pryncypał jego, pan Zapio, suplikował IKM., że od panów Gdańszczan, jako administratorów sstwa puckiego, turbowany był, aby względem statków i inwentarza Hamru pustego zagórskiego wyżej położonego (który po eipiracyi lat emphiteuseos zamkowi puckiemu, tak jako odebrał po wojnie oddał) nie oddanego fl. 600 do zamku puckiego zapłacił. Co że JKM. do nas odesłał, prosił nas tenże Echt, abyśmy, uczyniwszy inkwizycyą, wolnym go uczynili. My inkwizycyą ludzi tam będących, wiary godnych uczyniwszy, że te statki według inwentarza przez Szwedów są cale zabrane i pan Zapio ich nie odebrał, co i sami panowie Gdańszczanie ad-ministratorowie przyznali, wolnymeśmy tego pomienionego pana Zapio od tego uczynili. Hak-buda, z której płaci Pan Zapio do zamku na rok fi. 30. Szmelca zagórska: jest Hamer, gdzie mosiężna robotę robią; i stal w drugim Hamrze, tego posesorem jest pan Zaeharyasz Zapio, mieszczanin gdański, nabywszy prawa od pani Brandysowej według przywileju JKM. Jana Kazimierza die 20 mensis Februarii a. 1654 pani Brandysowej in jus emphiteutieum służącego, a po niej per priyil. JKM. Michała przerzeczonemu panu Zapio ad a. 1690 prorogowanego. Płaci z niego grunt ezynszowy fi. 20 (ob. st. 7—9; manuskrypt w Pelplinie). Według wizyty Rybińskiego z r. 1780 było tu 99 kat., 14 akat. (str. 120); mesznego pobierał prób. ztąd 9 kor. żyta i 8 kor. owsa. W topogr. Goldbecka z r 1789 zapisane jest Z. jako wś król., z kaplica, lemaństwo, młyn i karczma, o 14 dymach (str. 196)
[SGKP]