Uście Zielone (ukr. Устя-Зелене) to obecnie wieś, a dawniej miasteczko w rejonie monasterzyskim obwodu tarnopolskiego. W okresie II Rzeczypospolitej Uście Zielone było siedzibą gminy w powiecie buczackim. Gminę utworzono 1 sierpnia 1934 roku w ramach reformy na podstawie ustawy scaleniowej z dotychczasowych gmin wiejskich: Baranów, Bobrowniki, Jarhorów, Krasiejów, Lackie, Łazarówka, Łuka, Międzygórze, Niskołyzy, Trościaniec, Uście Zielone i Zadarów. Po II wojnie światowej obszar gminy znalazł się w granicach ZSRR.
Według niektórych danych miejscowość ta istniała już w XIII wieku, ale pierwsza pisana wzmianka pochodzi z około 1438 roku. Była to wówczas wieś w powiecie halickim, własność Jana Koły z Dalejowa. W połowie XV wieku właścicielami byli podolscy magnaci z okolic Buczacza, zaś w I połowie XVI wieku wieś należała do wojewody podolskiego Jana Mieleckiego i nosiła nazwę Uście Różane (Horożane). Staraniem wojewody w roku 1548 król Zygmunt August nadał Uściu magdeburskie prawa miejskie ustanawiając cotygodniowe targi i doroczny jarmark, który był znany z handlu końmi. Począwszy od roku 1564 miasteczko stało się ośrodkiem starostwa, zaś w 1579 kolejny wojewoda podolski Mikołaj Mielecki ufundował w Uściu parafię katolicką. Z początkiem XVII wieku starostwo znalazło się w rękach wołoskiego rodu Mohyłów, następnie należało do trzech zięciów hospodara mołdawskiego Jeremiasza Mohyły. Około roku 1630 miasto i starostwo przeszło w posiadanie Koniecpolskich. W dobie powstania kozackiego 1648 roku mieszkańcy Uścia stworzyli oddział, który napadał na kupców i okoliczną szlachtę. Ciekawą informację znajdujemy w przekazach historycznych z czasów Jana II Sobieskiego. Otóż w roku 1686, podczas wyprawy na Wołoszczyznę przeprawiło się tutaj przez Dniestr wojsko królewskie zdążając do miejsca koncentracji pod Tłumaczem. W XVIII wieku zarówno miasto Uście jak i starostwo przechodzi w posiadanie rodziny Potockich, którzy ufundowali tu nowy barokowy kościół pod wezwaniem Świętej Trójcy. W nim to w latach 1860-1870 brat mojego pra pra pra dziadka Rafał Strzetelski był proboszczem. Po rozbiorach Polski wszelkie dobra starostwa skonfiskował rząd austriacki, a Uście straciło prawa miejskie. W końcu XIX wieku jak i w okresie między wojennym miejscowość liczyła około 2500 osób, głównie Polaków, Rusinów i Żydów. W roku 1874 w Uściu Zielonym urodził się mój stryj, brat mojego pradziadka, znany przedwojenny geolog - Jerzy Strzetelski.
Piękny barokowy kościół, którego wysoką wieżę widać już z daleka ufundowany został przez rodzinę Potockich w roku 1718 (według innych przekazów zbudowany dopiero w 1755). Jest to trójnawowa bazylika posadowiona na planie prostokąta. Trójkondygnacyjną fasadę wieńczy krzywoliniowy fronton flankowany przez dwa kamienne wazony. Okazały portal główny zdobią zdwojone pilastry, szerokie belkowanie i rozbudowany naczółek z kartuszem herbowym. Po obu stronach wejścia znajdują się nisze z rzeźbami świętych. Świątynię otacza wysoki kamienny mur, w który wbudowana jest dzwonnica o trzech kondygnacjach, rozdzielonych masywnymi gzymsami. Po II wojnie światowej kościół został zamknięty i popadł w zapomnienie. Dopiero w latach 90-tych XX wieku, z inicjatywy polskiego duchownego i działacza kresowego ks. Ludwika Rutyny kościół został wyremontowany i zwrócony wiernym. Obecnie obsługiwany jest przez księdza przyjeżdżającego raz na parę tygodni z Buczcza. We wsi znajduje się też piękna cerkiew pod wezwaniem Soboru Bogarodzicy wzniesiona w roku 1892. Jej okrągła kopuła widoczna jest przy wjeździe do wsi.
Obecnie wieś liczy niewiele ponad 500 mieszkańców, głównie osób starszych. W okresie II wojny światowej na terenie Uścia Zielonego miały miejsce zbiorowe mordy – w lutym 1945 roku oddziały UPA oraz bojówki OUN zabiły 133 osoby, głównie Polaków. Według świadectw zgromadzonych przez Stowarzyszenie Upamiętniania Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów (UOZUN) pierwszymi Polakami zabitymi przez nacjonalistów ukraińskich w Uściu Zielonym było dwóch policjantów (w tym komendant miejscowego posterunku Policji Państwowej oraz lekarz Włodzimierz Petryk. Pod koniec lipca 1939 roku zostali oni zwabieni do lasu pod pozorem przyjścia z pomocą rannemu człowiekowi i tam zabici. Śledztwo wykazało, że zbrodni dokonała OUN. Podczas okupacji niemieckiej, w listopadzie 1943 oraz w lutym 1944 roku bojówki OUN i UPA dwukrotnie napadały na plebanię we wsi. Podczas drugiego napadu ograbiono także kilkanaście domów polskich i aptekę oraz zabito aptekarza. Proboszcz ks. Piotr Sokołowski przeżył (podczas pierwszego napadu ukrył się za kotarą) i po drugim napadzie wraz z wikarym Góreckim i 115 parafianami ewakuował się do Stanisławowa. Pozostała w Uściu Zielonym ludność polska zorganizowała samoobronę, która podczas drugiej okupacji sowieckiej przekształciła się w Istriebitielnyj Batalion (IB). Spowodowało to napływ do Uścia Zielonego polskich uchodźców z zagrożonych przez UPA okolicznych wsi. W listopadzie 1944 roku na wieś napadły bojówki UPA. IB stawił opór. Atak odparto, lecz zginęło 9 członków IB oraz 7 osób cywilnych, 10 osób było rannych. 2 lutego 1945 roku UPA uderzyła ponownie. Walki trwały prawie całą noc. Do niewoli dostało się wiele osób, w tym kilkunastu żołnierzy IB, których rozebrano do naga i wyprowadzono na zamarznięty Dniestr. Tam strzelano im pod nogi, następnie żywych, rannych i martwych zepchnięto pod lód. Łącznie zabito 133 osoby, około 30 było rannych. Wśród ofiar byli także Ukraińcy, w tym Sławko Hołub zabity za odmowę przyłączenia się do UPA. Ustalono nazwiska 35 zamordowanych, pozostałych ofiar nie udało się zidentyfikować, gdyż byli to głównie uchodźcy nieznani mieszkańcom Uścia Zielonego. http://mojagenealogia.bloog.pl/id,33119 ... index.html