Na Zapustach u Wieszcza
Dokładnie 26 listopada 2005 r. obchodziliśmy 150. rocznicę śmierci Adama Mickiewicza, zaś cały rok 2005 ogłoszono Rokiem Mickiewiczowskim. W Wilnie - mieście szczególnie związanym z Wieszczem, odbyło się szereg imprez poświęconych temu największemu polskiemu poecie. W ostatni piątek, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, podsumowano tegoroczny dorobek polskich zespołów artystycznych, poświęcony Mickiewiczowi.
"Nie zastanawialiśmy się długo nad tematem tego wieczoru. Od razu wiedzieliśmy, że należy powtórzyć wszystko to, co dotychczas o Mickiewiczu stworzyliśmy, podsumowując tym samym obchody Roku Mickiewiczowskiego. Nikt, zapytany o chęć uczestnictwa w imprezie, nie odmówił. Bardzo się cieszę, że jeszcze raz spotkaliśmy się z Wieszczem" - powiedziała reżyserka przedsięwzięcia - Lila Kiejzik.
Na imprezę zaproszono przede wszystkim uczniów szkół polskich - im. Szymona Konarskiego, im. Józefa Ignacego Kraszewskiego, im. Władysława Syrokomli, Gimnazjum im. Adama Mickiewicza, Gimnazjum im. Jana Pawła II, studentów Wyższej Szkoły Rolniczej w Wojdatach oraz studentów polonistyki Uniwersytetu Pedagogicznego w Wilnie.
Wśród gości honorowych znaleźli się m.in. konsul generalny RP w Wilnie - Stanisław Cygnarowski, konsul generalny RP we Lwowie - Zygmunt Grochowski, prezes Macierzy Szkolnej - Józef Kwiatkowski, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej - Emil Legowicz, inicjator spotkania - Michał Mackiewicz oraz poloniści, wykładowcy, poeci i wiele innych znakomitych osób.
Już w słowie wstępnym, witając przybyłych gości, Michał Mackiewicz, wyraził nadzieję, że wieczór mickiewiczowski wejdzie na stałe do kalendarza imprez ZPL.
"Zebraliśmy się na tej imprezie po to, aby jeszcze raz przypomnieć sobie Mickiewicza, poetę, którego twórczość kochają wszystkie pokolenia Polaków. Świadczy o tym chociażby fakt, że na wieczorze mogliśmy usłyszeć Chór Weteranów Wilii, jak i najmłodszych uczniów deklamujących fragmenty "Pana Tadeusza" - mówił Michał Mackiewicz.
To spotkanie miało również szersze znaczenie - jego celem była integracja polskiego środowiska. "Chcemy, żeby takie imprezy odbywały się częściej. Chcielibyśmy, żebyście się poznawali, żebyście mogli we wspólnym gronie, prezentować swoją twórczość" - kontynuował prezes ZPL i zachęcał młodzież, aby zgłaszała swoje pomysły do Zarządu ZPL, "który jest zawsze chętny i otwarty na nowe inicjatywy i pomoc w realizacji prezentacji twórczości młodych".
W trakcie wieczoru widzowie mogli usłyszeć liczne interpretacje utworów Wieszcza, posłuchać ludowych melodii w wykonaniu polskich chórów, a także fragmentów utworów Mickiewicza, m.in. wiersz "Do M...", zaśpiewany przez studentki polonistyki Uniwersytetu Pedagogicznego. Na wyróżnienie z pewnością zasługuje recytacja fragmentów "Pana Tadeusza" w wykonaniu laureatki konkursu Kresy 2005 - Inesy Starkowskiej z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie oraz recytacja własnego wiersza pt. "Inwokacja", inspirowanego twórczością Wieszcza, przez jego autorkę - 17-letnią Iwonę Szurpicką, uczennicę Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie.
Dydaktycznego charakteru wieczorowi z pewnością nadał wykład Józefa Szostakowskiego, który zwrócił uwagę zebranym na to, w jak uprzywilejowanej sytuacji znajdują się mieszkańcy Wileńszczyzny, dla których twórczość Mickiewicza jest o wiele bardziej czytelna. "Mieszkając w Wilnie, możemy Mickiewicza zrozumieć głębiej, inaczej. Żeby poznać poetę, trzeba, jak powiedział Mickiewicz "być nie ze mną, a we mnie". Żeby prawidłowo zinterpretować "Pana Tadeusza", trzeba przyjechać do Wilna" - mówił poeta. W swoim krótkim wykładzie, Józef Szostakowski zabrał słuchaczy w podróż po Wilnie Mickiewicza. Przypomniał legendę o cudownym ocaleniu Wieszcza dzięki modlitwom jego matki do "Tej co w Ostrej świeci Bramie" oraz okres przebywania Wieszcza w celi Klasztoru Bazylianów, później nazwanej "Celą Konrada".
Wieczór zakończył spektakl "Samotność - cóż po ludziach", w wykonaniu wileńskiego Studium Teatralnego, w reżyserii jego kierowniczki - Lili Kiejzik. Po przedstawieniu odbyła się niecierpliwie wyczekiwana już przez młodzież dyskoteka.
Anna Pilarczyk
[]