Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Czy Jan Lepiankiewicz z Przeworska jest moim prapradziadkiem
6.01.2020 10:55
Święta Epifanii powinny być genealogom najbardziej bliskie, bo upamiętniają trzy biblijne wydarzenia: chrzest – po łacinie baptesimus, wesele w Kanie Galilejskiej – matrimonium i pokłon mędrców – cogito – poznaję. Dzisiaj, w Święto Trzech Króli stojąc przed kurtyną, oddzielającą mnie od poznania tajemnic pochodzenia prapraprababek i praprapradziadków Lepiankiewiczów, Kwiatkowskich, Czajkowskich, Wyszyńskich i Gierasińskich modlę się o jej uchylenie. Niedawno natknąłem się na dokumenty potwierdzające, iż rodzicami mojej ojczystej prababki Katarzyny Gierasińskiej byli Jan i Maria z Kwiatkowskich Lepiankiewicze z Przeworska. Jak Państwo już wiecie, posiadam nieprzystającą do mojego sędziwego wieku łatwość stawiania ryzykownych hipotez... i założyłem, że jeśli chodzi o Jana Lepiankiewicza, to pewnie moim prapradziadkiem jest, spoczywający w okazałym grobowcu na cmentarzu w Przeworsku mieszczanin, radny tego miasta o tym imieniu i nazwisku. Wprawdzie jego tam też pochowana małżonka ( hipotetyczna matka prababki Katarzyny) ma, co widać na tablicy na imię nie Maria, ale również Katarzyna, ale przecież wiek, miejsce zamieszkania się zgadzają, a innych Lepiankiewiczów w Przeworsku brak.
Komentarze (3)
6.01.2020 11:00
A oto zdjęcie całego rodzinnego grobowca Lepiankiewiczów na cmentarzu w Przeworsku.
6.01.2020 19:16
Nie ma to jak porządne poszukiwania w wyniku których, mogę z dużym prawdopodobieństwem, a nawet pewnością powiedzieć, że wspomniany wyżej Jan z przepięknego grobowca z cmentarza w Przeworsku był nie ojcem, ale bratem mojej prababki Katarzyny Gierasińskiej. Był synem mojego prapradziadka Lepiankiewicza Jana, który z trzech żon miał 11- cioro dzieci: 1) ur. w 1804 r. Rozalię, ur. w 1807r. Franciszka, ur w 1809 r. Józefa, drugą córkę Rozalię, ur. w 1814 r. Ignacego, ur. w 1816 r. Jana, ur. w 1819 r. Wincentego, Michała, ur. w 1822 r. Szymona i urodzoną w 1825 r. moją prababkę Katarzynę i jej siostrę Helenę .
22.01.2020 07:23
Po upublicznieniu tego odkrycia na Facebook nawiązał ze mną kontakt Tadeusz, który jest moim kuzynem, tak samo jak ja potomkiem Jana Lepiankiewicza seniora. Napisał, wg posiadanych danych Jan II Lepiankiewicz (brat Katarzyny ?) ożenił się z Katarzyną Kadlewicz.(córką Wojciecha Kadlewicza i Anny z d. Andrysiewicz). -wymienieni na tablicy pomnika na grobowcu w Przeworsku (jako pierwsi).
Miał on 3 dzieci : syna Jana, który był aptekarzem w Starym Samborze ( tam jest pochowany) oraz 2 córki: Marię, która wyszła za mąż za Aleksandra Jenke i Franciszkę - zonę Mikołaja Łowickiego.
Jan ożenił się z Kamilą Smutnówną i mieli 5 dzieci (Janinę, Marię, Stanisława, Jadwigę i Juliusza). Stanisław (dr chemii i mgr farmacji) ożenił się z Antoniną Kieszkowską.. Po wojnie zamieszkał w Opolu, gdzie miał aptekę, (później po jej upaństwowieniu był jej kierownikiem). Mieli syna Andrzeja. Matka Stanisława - Kamila i siostra Janina, a potem on - są pochowani w Przeworsku. ( Zdjęcie grobowca posłałem Ci.). Po śmierci Stanisława jego żona z synem wyjechali do Krakowa, Ona została pochowana na cmentarzu Rakowickim w grobowcu Prylińskich. Andrzej nadal mieszka w Krakowie.
Juliusz był pianistą i jest pochowany w Londynie (są o nim wzmianki w internecie).
Maria Jenke miała 5 synów ( Jan, Adam, Walenty, Michał i Stanisław) i córkę Paulinę, która była moją babcią. Moja Babcia wyszła za mąż za Saturnina Wierzbickiego i miała 7 dzieci ( 4 córki i 3 synów).Ja jestem synem jednej z tych córek tj. Marii, która wyszła za mąż za Wacława Jankowskiego pochodzącego z Warszawy.
Miał on 3 dzieci : syna Jana, który był aptekarzem w Starym Samborze ( tam jest pochowany) oraz 2 córki: Marię, która wyszła za mąż za Aleksandra Jenke i Franciszkę - zonę Mikołaja Łowickiego.
Jan ożenił się z Kamilą Smutnówną i mieli 5 dzieci (Janinę, Marię, Stanisława, Jadwigę i Juliusza). Stanisław (dr chemii i mgr farmacji) ożenił się z Antoniną Kieszkowską.. Po wojnie zamieszkał w Opolu, gdzie miał aptekę, (później po jej upaństwowieniu był jej kierownikiem). Mieli syna Andrzeja. Matka Stanisława - Kamila i siostra Janina, a potem on - są pochowani w Przeworsku. ( Zdjęcie grobowca posłałem Ci.). Po śmierci Stanisława jego żona z synem wyjechali do Krakowa, Ona została pochowana na cmentarzu Rakowickim w grobowcu Prylińskich. Andrzej nadal mieszka w Krakowie.
Juliusz był pianistą i jest pochowany w Londynie (są o nim wzmianki w internecie).
Maria Jenke miała 5 synów ( Jan, Adam, Walenty, Michał i Stanisław) i córkę Paulinę, która była moją babcią. Moja Babcia wyszła za mąż za Saturnina Wierzbickiego i miała 7 dzieci ( 4 córki i 3 synów).Ja jestem synem jednej z tych córek tj. Marii, która wyszła za mąż za Wacława Jankowskiego pochodzącego z Warszawy.