Myślę, że wiązanie Sołtan Zeledyna (i innych sołtanów - mniej lub bardziej wysoko postawionych w hierarchii dowódców mongolskich czy tatarskich) z ruskimi rodzinami Sołtanów (było i jest ich zapewne kilka) nie ma podstaw, choć oczywiście można spekulować.
Imię Sołtan - co można znależć u Wolffa, jak też wprost w Metryce Litewskiej - było rozpowszechnione na Rusi w XV w. Jest rzeczą oczywistą, że samo słowo jest pochodzenia obcego; wzięte zapewne bezpośrednio od Mongołów lub Tatarów (rozumiem, że słowo ostatecznie ma pochodzenie arabskie).
Trudno byłoby jednak wiązać np. Sołtana Aleksandrowicza (+1495) marszałka hospodarskiego, namiestnika nowogrodzkiego
i podróżnka po Europie i Ziemi Świętej z sołtanami - dowódcami tatarskim końca XIV i początku XV w. Ojciec "naszego" Sołtana,
Aleksander Jurjewicz urodził się zapewne około 1410 r, a jego z kolei ojciec Jurij - około 1380. Czy ten Jurij mógłby być
synem jakiegoś dostojnika tatarskiego? Osobiście ceniłbym sobie przedłużenie drzewa do czasów Dzyngis Chana, ale na to się na razie nie zanosi.
Mimo, że jak piszę imię było "zwykle", to być może w rodzinach o jakichś mglistych korzeniach/tradycjach tatarskich chętniej je przyznawano. Mój dostojny pra-pradziad, marszałek nadworny WXL, twierdził na przykład, że "Sołtanowie pochodzą od trzech królikow tatarskich" (cytuję dosłownie notatki Stanisława). Nic więcej na ten temat nie napisał i podejrzewam, że nic więcej na ten temat nie wiedział.
Na temat Jurija nie ma żadnych pewnych informacji. Gdyż to, że nosił również imię Stret, lub to, że był marszałkiem Świdrygiełły jest co najwyżej domysłem. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na reskrypt króla Stefana z 20 kwietnia 1579 r. do kn. Maryny Sołomereckiej. W tym piśmie podskarbi nadworny Iwan Andrejewicz, syn Andreja Aleksandrowicza, brata wspomnaniego wyżej Sołtana Aleksandrowicza, jest określany jako Iwan Huszcza. Jest to jedyny znany dokument, w którym dla nazwania przedstwiciela naszej rodziny zostało użyte nazwisko (przezwisko ?) "Huszcza".
Czy nie należy wobec tego przodków Iwana Huszczy = Iwana Andrejewicza, a zatem także i Sołtana szukać wokół Iwana Huszczy, ciwuna trockiego za czasów W. X. Zygmunta Kiejstutowicza?
Ciekawą w tym kontekście wzmiankę o Huszczy znajdujemy w Metryce Litewskiej 25, dok. 46 i Kniaziach Litewsko-Ruskich na str. 331 i 360. Mianowicie Mitkowi Iwanowiczowi Huszczy ok. lat 1452-54 kn. Aleksander Wołodymirowicz (wnuk Olgierda Gedyminowicza) podarował za 'prijazń i służby' imienje Skepiewo i dwór Chodkowski w Turcy. W 1528 r. król Zygmunt dekretem potwierdza tę darowiznę pani Wasilewej Skepiewskiej Wasylisie, jej zięciowi kniaziowi Andreju Oziereckiemu, a także jego żonie Hannie Wasilewnie Skepiewskiej, córce Wasylisy. Wyrok ten rozstrzygnął spór między panią Skepiewską a kn. Jurijem Semenowiczem Słuckim, prawnukiem Aleksandra Wołodymirowicza. Przodkiem Wasylisy Skepiewskiej był Iwan Huszcza, ciwun trocki. Jednym z trzech świadków na dokumencie darowizny Aleksandra Wołodymirowicza obok wojewody wileńskiego Iwana Gasztołdowicza i namiestnika witebskiego Iwana Gojcewicza, był podskarbi ziemski Aleksander Jurjewicz, dziad Iwana Andrejewicza. Jest to zastanawiające, gdyż w dostępnych mi księgach ML Aleksander Jurejweicz występuje tylko w tej sprawie.
Pozdrawiam,
Andrzej Sołtan
PS Chyba za bardzo się rozpisałem. Przepraszam za literówki.