Wypis z xiąg grodzkich województwa kijowskiego roku tysiąc siedmset sześćdziesiątego ósmego, miesiąca Decembris dwudziestego drugiego dnia.
[Akta grodzkie i ziemskie z czasów Rzeczypospolitej Polskiej z Archiwum tak zwanego Bernardyskiego we Lwowie w skutek fundacyi Alexandra hr. Stadnickiego, wydane staraniem Galicyjskiego Wydziału Krajowego, Lwów 1868]
(Podział i podkreślenia GP)
Na urzędzie grodzkim w mieście jego królewskiej mości Żytomierzu, przedemną Józefem Polanowskim, namiestnikiem protune grodzkim generału województwa kijowskiego i xięgami niniejszemi grodzkiemi kijowskiemi, przyszedłszy osobiście przewielebny jegomość Xiądz Jan Roch Kościuszko, dziekan radomyślski, paroch cerkwi czopowieckiej, ritus greci latino uniti, swym i niżej po imionach i przezwiskach wyszczególnionych przewielebnych, wielebnych w Bogu ichmościów xięży dziekanów, parochów, komendarzów, wikaryuszów i całego duchowieństwa archidiecezyi metropolitańskiej kijowskiej, przez województwa kijowskie i bracławskie extendowanej, skarżąc i manifestując się, oświadczenie i użalenie podpisami niżej wyrażonymi osób duchownych własnymi ztwierdzone, do akt niniejszych podał takowe.
My niżej na podpisach wyrażeni dziekanie, parochowie, komendarze, wikaryuszowie w archidiecezyi metropolitańskiej kijowskiej w królestwie polskiem, przez województwa kijowskie i bracławskie extendowanej, ritus greeci latino uniti, od zajuszonego hajdamactwa i poduszczonego chłopstwa strachem okrutnego morderstwa i wypraktykowanej na współbraci naszych tyrańskiej śmierci przerażeni, od domów i własności swojej przepędzeni, w różne miejsca rozprószeni, po cudzych domach, jamach, lochach, ciemnych lasach, bagnach i błotach, niektórzy w kraju rosyjskim, tatarskim i wołoskim dotychczas kryjący się, świeżo dopiero przez przygaszenie hajdamackiego pożaru, od wojsk najjaśniejszej imperatorowej jejmości i pana naszego miłościwego, aczkolwiek ubezpieczeni do domów swoich przybyli, drudzy dla tegoż ognia jeszcze nie ugaszonego na Wołyniu w cudzych kątach mieszczący się, et meńdicato pane przebywający, teraz wraz zgromadzeni, succurrendo integritati vitae suse et saluti seternse swem i współkolegów naszych dziekanów, parochów, komendarzów, wikaryuszów i całego duchowieństwa, dla odległości jednych, drugich dla słabości, innych podezolowanych, propter summam egestatem ad acta prsesentia adire nie mogących imieniem, z wyraźnej sumienia naszego obligacyi, primario przed najwyższym sędzią Bogiem, w trójcy świętej jedynym, skrytości serc ludzkich widzącym, denide przed aktami niniejszymi dla wiadomości publicznej całemu światu, jako najuroczyściej in diligentia sui oświadczamy i użalamy w sposób takowy oto: