Lotnicy PSP 1940-1947 i nie tylko

A ja szukam danych o Topolnickim, bodajże Juliuszu - który jako lotnik zginął w Anglii, a także o Stanisławie Grudzewskim - ale chyba musimy poczekać aż p. "Remigadacz" ponownie się zainstaluje na forum.

dzięki Wanko - choć to w sumie jest Internecie - myślałem że coś więcej na temat rodziny będzie w tej książce ... ale dane bardzo ciekawe i dziękuję za poszukiwanie

Witam,

chciałabym zapytać czy w podanej wyżej książce jest wspomniany Władysław Stronczyński - był oblatywaczem w RAFie, zginął nad Andower w kwietniu 1943 r.

Z góry dziękuję i pozdrawiam,

Witam,

chciałabym zapytać czy w podanej wyżej książce jest wspomniany Władysław Stronczyński - był oblatywaczem w RAFie, zginął nad Andower w kwietniu 1943 r.

STRONCZYŃSKI WŁADYSŁAW
(22.04.1906 – 28.03.1941)
(RAF P- 0510)

A ja szukam danych o Topolnickim, bodajże Juliuszu - który jako lotnik zginął w Anglii, a także o Stanisławie Grudzewskim - ale chyba musimy poczekać aż p. "Remigadacz" ponownie się zainstaluje na forum.

Wprawdzie 'wanka" napisał już coś o Juliuszu Topolnickim, ale wymaga to kilku uzupełnień i sprostowań.
Mam nadzieję, że się przydadzą podczas dalszych poszukiwań w archiwach.

Stanisław Grudzewski - nie mam żadnych zapisów dotyczących tego lotnika. Czy można coś bliżej o jego specjalności "

TOPOLNICKI JULIUSZ
(07.03.1910 – 21.09.1940)
(RAF P-76722)

Baaardzo dziękuję - jak to dobrze móc znowu mieć kontakt. !
Ogromnie dużo danych zebranych - podziwiam pracę

Stanisław Grudzewski był z pewnością w Anglii w czasie wojny (to trochę dalszy krewny) wielokrotnie opowiadał o tym, ale muszę spróbować dowiedzieć się więcej o nim. Jestem niemal pewny że to były opowieści lotnicze ale wtedy byłem baaaardzo mały i ani w głowie była genealogia.

Co do Juliusza Topolnickiego - to dane o jego rodzinie są na stronie genealogii Topolnickich w naszym Herbarzu
Jego rodzice to Władysław Zenon Topolnicki ur. ok. 1870 i jego druga żona (1907 Skurcze) Zofia Celestyna Stroynowska (siostra Janiny). Juliusz miał brata i dwie siostry.

Mam pytanie organizacyjne .... Czy mógłbym te biogramy przenieść do działu "Słownik Biograficzny" ? (tutaj umieszczę linki), będą tam do łatwiejszego odnalezienia przez innych

Witam serdecznie, mam wielką prośbę - chciałabym wiedzieć czy w tym opracowaniu wspomniany jest Józef Sadowski? Był to mój dziadek, mam o nim bardzo mało informacji, wiem, że w czasie drugiej wojny latał w Anglii, urodził się prawdopodobnie w 1905 roku, ale niestety nawet tego nie jestem pewna. Każda wzmianka o nim uzupełniła by w znaczny sposób moją wiedzę, będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Pozdrawiam.

Mam pytanie organizacyjne .... Czy mógłbym te biogramy przenieść do działu "Słownik Biograficzny" ? (tutaj umieszczę linki), będą tam do łatwiejszego odnalezienia przez innych

Panie Marcinie. Ależ proszę bardzo. Niech Pan zrobi z tymi biogramami co uważa, Również i mi zależy na tym, aby jak najwięcej osób je przeczytało. Jesteśmy Im to winni, za to, co robili dla kraju.

Witam serdecznie, mam wielką prośbę - chciałabym wiedzieć czy w tym opracowaniu wspomniany jest Józef Sadowski?

Zbyt mało danych. W Książce Tadeusza Jerzego Krzystka "Personel Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii 1940-1947 łącznie z Pomocniczą Lotniczą Służbą Kobiet (PLSK - WAAF)" figuruje 22 członków personelu PSP o nazwisku Sadowski. Niestety nie ma wśród nich Józefa Sadowskiego.

Proszę o podanie bliższych danych (jeśli można, data urodzenia (żaden z w/w 22 lotników nie urodził się w 1905 roku), może drugie imię (byc może figuruje pod innym imieniem ?)
Po uzupełnieniu tych danych postaram się coś poszukać.

Pozdrawiam
Remigiusz Gadacz
.

remigadacz
Wielki trud i praca. Doceniam.
Dziękuję serdecznie za poświęcony czas.
Powiększyła mi się wiedza o parę szczegółów
u Janka K. za co jestem wdzięczna.

Cieszę się, że choć w tak skromny sposób mogłem pomóc w poznaniu lotniczej drogi J. Kardasza.

Pozdrawiam
Remigiusz Gadacz

Bardzo dziękuję za sprawdzenie tego nazwiska, jednak na razie nie jestem w stanie zdobyć więcej danych. Może uda mi się w przyszłości, będę jeszcze próbować. W każdym razie dziękuję i pozdrawiam.

Witam.
Proszę o sprawdzenie czy w posiadanej książce figuruje Kierski Kazimierz, Maksymilian.
Pozdrawiam Piotr.

Piotrze

P -1951 Kierski Kazimierz Maksymilian
ppor pil. – F/O ur. 21.II.1918 r Przydzielony do 317 dm w Kirton In Lindley 31.03. 1943 na Supermarine „Spitfire” Mk VB nr AR 431 odbywał lot ćwiczebny w parze. Po skręcie na małej wysokości samolot zaczepił skrzydlem o ziemię i rozbił się koło Finningley (Yorkshire). Pilot zginął. Pochowany został na cmentarzu w Northwood, grób nr H 363,

Te dane ze żrodła:
Księga Lotników Polskich poległych Zmarłych Zaginionych 1939-1946 s. 320
Pozdrawiam

Witam.
Serdecznie dziękuję za poświęcony czas i informacje dot. Kierskiego Kazimierza , Maksymiliana zaczerpnięte z „Księgi Lotników Polskich Poległych Zmarłych Zaginionych 1939-1946”.
Miałbym jeszcze prośbę o sprawdzenie wyżej wymienionego w książce Tadeusza Jerzego Krzystka "Personel Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii 1940-1947 łącznie z Pomocniczą Lotniczą Służbą Kobiet (PLSK - WAAF)”.
Pozdrawiam Piotr.

MIło mi , że chociaż tyle wiadomości na cito.
Wybacz w kolejnej prośbie nie pomogę Tej książki nie mam.
Zaczekać chyba musisz na czyjeś wsparcie.
Remigacz tu czasem zagląda, może On.
Pozdrawiam

Zaczekać chyba musisz na czyjeś wsparcie.
Remigadacz tu czasem zagląda, może On.

Nieco rozszerzona wersja biogramu

KIERSKI KAZIMIERZ MAKSYMILIAN
(21.02.1918 – 31.03.1943)

Zapisy dotyczące lotników w księdze Pana Krzystka są z założenia (przeszło 16.000 nazwisk) bardzo lakoniczne. Ograniczają się, jak w przypadku Kazimierza Kierskiego do numeru służbowego RAF P-....., nazwiska, daty urodzenia i śmierci, ostatniego wojennego stopnia wojskowego,funkcji w PSP, przydziału personalnego (niestety tylko jednego), i krótkiego opisu dotyczącego śmierci, miejsce pochówku.
Gdy lotnik był Kawalerem Orderu Virtuti Militari, jest to zaznaczone przy nazwisku miniaturką krzyża i jego numerem.
W przypadku, gdy lotnik nie zginął w trakcie działań wojennych, jeśli udało się dotrzeć do materiałów - krótka wzmianka co się z nim działo po wojnie i kiedy zmarł.

Pozdrawiam.
Remigiusz Gadacz

Czekałem, czekałem aż się doczekałem. Tym większą sprawiłeś mi frajdę Remigiuszu swoją odpowiedzią . Jestem również pod wrażeniem ilości przytoczonych przez Ciebie faktów dot. przebiegu służby Kazimierza. Szacunek i wdzięczność za Twoją pomoc w „nieco rozszerzonej wersji biogramu”. Prosiłbym Cię jednak o podanie adresu rodziny zawartego w dokumentach przez lotnika. Mój adres mail podaję na pw.
Pozdrawiam
Piotr

Witam
Poszukuję informacji o Lechu Kasprzyckim.Z przekazów rodzinnych wiem że był w czasie wojny mechanikiem w jednym z dywizjonów w Wielkiej Brytanii
Pozdrawiam