dobrze mówisz
oczywiście - trzeba pamiętać że nie narzekamy na zdjęcia nowe (bo czasem jest tak że ktoś wrzuca zdjęcia hurtowo, a po kilku dniach dopiero je opisuje)
kurcze - sam mam na sumieniu jeszcze kilka nieopisanych
ale to fakt, że im lepsze i lepiej opisane zdjęcie tym bardziej przydatne.
W wydawnictwach poświęconych cmentarzom na wschodzie każdy nagrobek opisuje się pod względem typu, rodzaju postumentu, rodzaju krzyża, czcionki napisu, zachowania itp....