Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Śląskie zwyczaje - kapliczki przydrożne

29.11.2009 16:51
Kilkuletnie studia dotyczące kapliczek przydrożnych dostarczyły bogatego materiału, świadczącego o obfitości form kapliczek śląskich. W części t. zw. Zielonego Śląska (pow. pszczyński i rybnicki) znajduje się mnóstwo ciekawych i niemniej oryginalnych kapliczek. W każdej, chociażby najmniejszej wiosce, znajduje się jakiś krzyż, obraz na drzewie czy okazalsza kapliczka, otoczona przez miejscową ludność specjalną czcią oraz ochroną. Na miejscu dawnych, drewnianych kapliczek, kształtowanych ręką prostego, wiejskiego cieśli względnie snycerza, stoją w niektórych okolicach (zwłaszcza uprzemysłowionych) kapliczki murowane lub kamienne. Np. w Knurowie na miejscu dawnej, drewnianej kapliczki
św. Jana Nepomucena stoi dzisiaj kapliczka murowana, przypominająca swoim kształtem "latarnię umarłych".
Z każdym krzyżem czy kapliczką, chociażby najskromniejszą, związana jest jakaś legenda. Kapliczki śląskie to świadkowie doli i niedoli rolnika, a nieraz i całej wioski. Przetrwały one różne burze dziejowe i zawieruchy wojenne. Niejedne pamiętają pierwsze czasy chrześcijaństwa (np. kapliczka w Wilczy Dolnej), pierwotne życie wśród lasów (np. niski krzyż przy drodze w Bujakowie), początki przemysłu, kolejnictwa i ostatnie powstania śląskie. Stawianie krzyży i budowanie kapliczek przydrożnych jest stałym zjawiskiem, łączącym się także m. in. ze współczesnością (np. krzyż w Dębieńsku Starym).
Z inicjatywy Komisji Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej w Krakowie - Koło Krajoznawcze Młodzieży Szkolnej im. J. Lompy w Knurowie, pow. Rybnik, zajęło się opracowaniem kwestionariusza do opisu kapliczek na terenie północno-zachodniej części powiatu rybnickiego. Ponadto autor niniejszego artykułu wraz z Józefem Rogulskim, naucz. z Knurowa, przeprowadzili szczegółowe badania na terenie kilku miejscowości pow. rybnickiego i pszczyńskiego. Zarejestrowano dane o kapliczkach i krzyżach przydrożnych na trenie 16 miejscowości (Borowa Wieś, Bujaków, Chudów, Czuchów, Czerwionka, Dębieńsko Stare i Wielkie, Gierałtowice, Knurów, Paniowy, Paniówki, Przyszowice, Ornontowice, Szczygłowice, Wilcza Górna i Dolna) i zebrano o nich możliwie szczegółowe dane. Spotkano 15 kapliczek, 17 krzyży kamiennych oraz 13 krzyży drewnianych.
W miejscowościach Mokre, Bujaków, Paniowy, Borowa Wieś, Ornontowice, Dębieńsko Stare stoją kapliczki względnie krzyże przydrożne na niewielkich wzniesieniach (kopcach). Pod nimi rzekomo znajdują się groby, rycerzy szwedzkich. Oryginalna taka kapliczka, "szwedzką" zwana, znajduje się w Bujakowie, nieco większe stoją w Mokrem i w Dębieńsku Starym, natomiast krzyże znajdują się w Borowej Wsi, Paniowach i Ornontowicach. Często stawiano krzyże na miejscu jakiegoś nieszczęśliwego wypadku, gdzie znajdywano trupa. Za Bujakowem np. stoi krzyż kamienny przy drodze prowadzącej z Bujakowa do Paniów. Podobno w tym miejscu zdarzały się częste mordy (mąż zabił żonę, bandyci zabili robotnika, wracającego z wypłatą, zastrzelono kłusownika). We wsi Bujakowie, obok drogi, znajduje się niski krzyż, wyciosany z jednego kawałka kamienia. Rozbójnicy mieli na tym miejscu zamordować zakonnicę w r. 1691, która wiozła swoje wiano do klasztoru. Stawiano krzyże w obrębie swoich zagród, jako dziękczynienie za doznane łaski, np. za szczęśliwy powrót z wojny. Rozpowszechnionym natomiast był na Śląsku zwyczaj przeznaczania pewnej części swego majątku na t. zw. fundację krzyżową. "Starzykowie" budowali krzyż na swoim polu i do opieki nad nim zobowiązywali swoje dzieci. Niewątpliwie przyświecała staruszkom jakaś intencja, jakiś cel, o którym dzieci nie zawsze wiedziały. W 15 wypadkach np. nie można było sprawdzić przyczyny powstania kapliczki względnie krzyża.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje kapliczka w Wilczy Dolnej i krzyż w Dębieńsku Starym. Pierwsza pochodzi według relacji tamtejszej ludności z czasów Cyryla i Metodego, którzy mieli zabić olbrzymiego smoka, gnębiącego okoliczną ludność. Zabitego smoka miano przy udziale oswobodzonej ludności zakopać w głębi lasu. Uradowana ludność wracała
z lasu ze ściętym wierzchołkiem zielonej jodełki, który zatknięto do ziemi na rozstajnych drogach. Jodełka ta aczkolwiek pozbawiona korzeni przyjęła się i wyrosła w potężne drzewo. Kiedy ją jednak wywrócił wicher, postawiono na tym miejscu kapliczkę, która do dzisiaj przetrwała. Natomiast krzyż w Dębieńsku Starym powstał dzięki wielkiemu przywiązaniu Ślązaka do swej Ojczyzny. Oto napis znajdujący się na tym krzyżu: "Na chwałę Boga i Ojczyźnie, a pamięci uchwalenia Konstytucji w dniu 23 IV 1935 r. postawiło potomnym obywatelom społeczeństwo Gminy Dębieńska Starego w dniu 12 maja 1935 r ."
Napotkane kapliczki przydrożne są murowane, frontem zwrócone do drogi, a z tyłu zaokrąglone. Jedynie kapliczka szwedzka, w Bujakowie ma kształt kolumny dwupiętrowej oraz kapliczka św. Jana Nepomucena w Knurowie, która przypomina t. zw. "latarnię umarłych". Daszek bowiem tej kapliczki jest wsparty na 4 kolumienkach. Natomiast kapliczka
w Dębieńsku Starym jest zbudowana na kwadracie (3 m x 3 m). Pod gontowym daszkiem, zakończonym krzyżem o podwójnej poprzecznicy, znajdowały się cztery obrazy, zwrócone w cztery strony świata. Jedną tylko spotkano kapliczkę drewnianą i to w Przyszowicach pod w. Św. Jana Nepomucena. Gotycka ta kapliczka stoi na placu folwarcznym, nad niewielkim stawem.
Kapliczki są przeważnie poświęcone św. Janowi Nepomucenowi, który miał podobno przypominać mieszkańcom (Polakom) o dochowaniu tajemnicy. Jedna tylko kapliczka (w Przyszowicach) mieści drewnianą figurę św. Floriana, którą rzeźbił C. Staniek w r . 1855, o czym mówi napis z tyłu. Natomiast kapliczka w Wilczy Dolnej, zawiera obraz Matki Boskiej.
Krzyże kamienne budowane są w każdej miejscowości nieco odmiennie. Najokazalsze są krzyże w Ornontowicach. Pod ramionami krucyfiksu znajdują się figury M. B. i M. Magdaleny. Ponadto niżej we wnęce pionowej części krzyża umieszczona jest jeszcze jedna figura (np. św. Anna, złożenie do grobu itp.). W Gierałtowicach i Czerwionce stoją krzyże bez bocznych figur, a tylko ze środkową, we wnęce krzyża. Każdy krzyż otoczony jest płotkiem do 1 m wysokości, rzadziej drewnianym a zazwyczaj żelaznym. Wszystkie kapliczki i krzyże przydrożne są przystrajane w kwiaty i zieleń, zwłaszcza z okazyj niektórych uroczystości kościelnych. W pewne dni w roku udają się do nich procesje z udziałem duchowieństwa. Bardzo często spotyka się na frontowych ścianach domów umieszczone figurki, wzgl. obrazy świętych w odpowiednich zagłębieniach murów, specjalnie do tego celu przeznaczonych. Bardziej różnolicie przedstawiają się kapliczki
w powiecie pszczyńskim. O wiele rzadsze tam są kapliczki i krzyże murowane. Skromny ten szkic, oparty na szczegółowych badaniach niewielkiego terenu, przekonuje nas z jednej strony o tym, że i kapliczki śląskie są różnorodne w swej formie, a przede wszystkim świadczą one o polskości ich fundatorów, bo prawie na wszystkich widnieją polskie napisy.

Wolny1

Na podstawie "Kapliczki Śląskie" Al. Waszek "Zaranie Śląskie" 1938 rok, zeszyt 1