Około 100 metrów od meczetu, na piaszczystym wzniesieniu, znajduje się mizar, rozpościerający się wśród wysokich, starych drzew. Otacza go mur zbudowany z potężnych kamieni. Najstarszy z odkrytych dotychczas nagrobków pochodzi z 1699 roku. Pierwsze inskrypcje na nagrobkach Tatarów w państwie polsko-litewskim pojawiły się dopiero w XVIII wieku. Napisy umieszczano zawsze na kamieniach znajdujących się u głowy zmarłego. Były to teksty w języku arabskim lub polskim czy ruskim, pisane alfabetem arabskim. najczęściej cytowano fragmenty Koranu. Na wielu nazwiska zmarłych pisane są cyrylicą. To pamiątka po czasach zaborów i efekt akcji rusyfikacyjnej caratu, nasilonej szczególnie w drugiej połowie XIX wieku. Jedna z mogił kryje prochy zmarłego w 1973 roku w wieku 91 lat Tymoteusza Aleksandrowicza. Był on wybornym znawcą historii własnej społeczności oraz najpoważniejszym wśród muzułmanów polskich kolekcjonerem pamiątek tatarskich, które gromadził przez 60 lat. Nagrobki z umieszczonymi na nich datami i rangami przy nazwiskach obrazują losy Tatarów, uczestników walk o niepodległość aż po wojnę obronną 1939 roku, po lata drugiej wojny światowej. Umieszczone tu imiona takie jak: Fatyma, Zulejka, Dżemila, Emir, Aladyn, Selim przywołują na pamięć wątki wschodnich opowieści.