Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Gałomin 10.10.1863

Id
1095
Data
10.10.1863
Miejsce
Gałomin
Region
Płockie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Galumin Górny, Galomin, Gołomin, Gołymin, Lubowidz
Artykuł
brak
Opis
Dowodzący organizującymi się na nowo oddziałkami Cieleckiego (Orlika), Czarlińskiego i Gasztowtta, major Leneizo, stał dnia 10. października nad Działdówką w pobliżu Gałomina, mając prócz wspomnianych oddziałków także Cichorskiego, razem 300 piechoty i 60 ułanów. Tutaj zaatakowała go kolumna Kuleszowa, składająca się z 1 1/2 roty piechoty i pół szwadronu ułanów.
Dzięki męstwu przedniej straży, złożonej z 32 ludzi z oddziału majora Orlika pod dowództwem Karola Millera, moskale, którzy cicho podsunęli się pod obóz, me zastali powstańców nieprzygotowanych. Uszykowawszy się do boju major Orlik otworzył ogień w las, skąd ukazywać się począł nieprzyjaciel, wkrótce jednak zaprzestał strzałów, widząc ich bezskuteczność. W kilka chwil potem ułani z kozakami przypuścili szarżę z tym skutkiem, iż całe lewe skrzydło oddziału bez wystrzału haniebnie pierzchnęło z pola, mimo wysiłków dowódcy i oficerów. Przeszedłszy przez rzekę i zebrawszy jako tako oddział, dowódca widząc zupełne rozprzężenie w szeregach, cofnął się w las, gdzie ocalił resztki skołatanego oddziału z którym zapuścił się w powiat lipnowski. Straty tego dnia wynosiły 60 zabitych i rannych, nadto kilkunastu w bezładnej ucieczce wziętych do niewoli. Ocalenie reszty zawdzięczali powstańcy męstwu Karola Millera i jego oddziału, który przy przeprawie przez mostek, sam prawie wytrzymywał parcie moskali, jakoteż dzielności oficerów Orlika i Gasztowtta. Moskale stracili tylko 7 ludzi, między którymi 1 oficera. Zameczek zaraz na początku walki ze swoim oddziałem, zajmującym prawe skrzydło, zrejterował.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)