Po 1 1/2 milowym odwrocie oddziały Słupskiego i Matuszewicza zamierzały wypocząć pod Praszką. Atoli uwiadomiony, że w pobliskiej wsi Kowali znajduje się 25 objeszczyków, którzy zamierzali umknąć na podwodach, na wiadomość o zbliżaniu się jazdy powstańczej, — wyprawił Słupski na nich dwa plutony fiankierskie, które zsiadłszy z koni, ubify kilku zabarykadowanych na podwórku objeszczyków. Atoli atakując objeszczyków we wsi, sami zaatakowani zostali powstańcy przez kolumnę idącą za nimi z Rudnik, wobec czego rozpoczęli ponowny odwrót.