Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Rybnica 20.10.1863

Id
1118
Data
20.10.1863
Miejsce
Rybnica
Region
Sandomierskie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Klimontów, Robowa, Rubawa, Rudawa
Artykuł
brak
Opis
W nocy z 19. na 20. października, stojąc na czele nowo utworzonego oddziału, liczącego 500 piechoty i 150 jazdy, pułkownik Czachowski przeprowadził go do Królestwa, zwyciężając opór stawiony przez straż graniczną austryacką. W Rybnicy czekali już w dogodnej pozycyi moskale, zawiadomieni przez oficera austryackiego Martynowicza o wkroczeniu oddziału. Wchodzące do wsi oddziały przyjęte zostały rzęsistym ogniem. Mimo niespodzianego ataku, oddziały szybko sformowane przez kapitanów Popowskiego i Rosnera (Różę), z bagnetem w ręku rzuciły się na moskali, a wyparłszy ich z dogodnej, dominującej pozycyi, po półtoragodzinnej walce, zmusiły do bezładnej ucieczki. Zwycięstwo to kosztujące moskali 40 zabitych (z których tylko 13 zostawili na placu, resztę zabierając ze sobą)
1 tyluż prawie rannych, wyłącznie prawie spowodowała piechota Rosnera, kawalerya bowiem rotmistrza Prędowskiego, zostająca pod dowództwem Czachowskiego, zaraz na początku walki odłączyła się celem zajęcia nieprzyjacielowi tyłów i doszła do Klimontowa, a w boju udziału nie brała. Nie mniej major Liwocz, któremu zdał Czachowski dowództwo, nie mógł brać udziału w bitwie, gdyż w czasie walki odciętym został z 30 ludźmi.
W potyczce tej poległ dzielny kapitan ksiądz (?) Wojciech Wieniawa, prowadząc do boju kosynierów oraz porucznik jego Jezierski.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)