Z Małej Bukowej oddziały Wróblewskiego, Ponińskiego, Krukowieckiego, Szydłowskiego i Ejtminowicza przeszły niedaleko Łukówka i kierując się zrazu ku Mszanom zwróciły się potem ku Majdanowi, do którego nie dochodząc, skręciły do Koszyna. Pod lasem rozwinął Wróblewski pluton Szajby i kazał mu przyjąć moskali ogniem: w pierwszej chwili konnica moskiewska trzymała się zdała, ale następnie uderzyła całą siłą w las i wszczął się bój na szable i strzały rewolwerowe w gąszczach, gdzie wśród kurzawy śnieżnej jedni zmieszali się z drugimi. Jazda powstańcza, broniąc się przeciw przewadze liczebnej konnicy moskiewskiej ■— podobno 1100 ludzi — cofała się mimo Ossowej, przez Hańsk, Andrzejów ku Woli Wereszczyńskiej, wszędzie ścigana i atakowana przez nieprzyjaciela. Na przestrzeni pięciomilowej bój trwał od godziny 6 z rana d. 31/i2 do 4 po południu, aż wreszcie nieprzyjaciel dał za wygraną i zaniechał dalszego pościgu. Poniński podczas boju starał się przedrzeć ku Małej Bukowej, ale wpadł na piechotę moskiewską, i gdy chciał cofnąć się, został przez kozaków odcięty. Zmuszony na nich szarżować, doścignął lasu prędzej niż oni i oddział ocalił. Piechota litewska z Ejtminowiczem zdołała wymknąć się szczęśliwie ku Żylinowi.
Walki pod Małą Bukową i rejterada z pod Ossowej kosztowała oddziały konne litewskie 12 zabitych i 12 rannych, a w Ponińskiego oddziale ruskim poległo 6. Polegli między innymi Juszkiewicz, Olszewski i Karwoski (Merle), ranni byli Stanisław Okińczyc, Dąbrowski, Rakowski, który wkrótce po opatrzeniu ran zmarł.