Ruszywszy z Bebełna w Sandomierskie spotkał się Junosza pod Źeleźnicą z 40 dragonami, 40. ułanami i 50 kozakami pod dowództwem majora Przewalińskiego. W szarży na pałasze otrzymał Junosza plac boju, mając 2 zabitych i 3 ciężko rannych. Moskale stracili w zabitych dowódcę i 5 szeregowych, czterech zaś rannych moskali pozostawił Junosza w pobliskiem Olesznie. Ponieważ piechota była w pobliżu, nie można było ścigać nieprzyjaciela. Odznaczyli się w tej potyczce porucznicy Olewiński i Krzyżanowski i podporucznik Lotkin.