Po napadzie na Płońsk udał się Młochowski do obozu Langiewicza, który go wysłał w okolicę Dąbrowy, celem organizowania oddziału i połączenia się z Rochebrunem. Młochowski, nie mogąc dotrzeć do Rochebruna, w 140 ochotników uderzył na straż graniczną w Dąbrowie, zranił 18, czterech wziął do niewoli, a sam, straciwszy tylko 2 ludzi, połączył się z oddziałem Czachowskiego na Św. Krzyżu. [Ziel.]