Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Słupcza 8.02.1863

Id
339
Data
8.02.1863
Miejsce
Słupcza
Region
Sandomierskie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Annopol, Rachów, Winiary, Zaklików
Artykuł
brak
Opis
Oddział powstańczy studentów z Instytutu Politechnicznego z Puław (wśród których znajdował się Adam Chmielowski, późniejszy brat Albert, wraz z grupą włościan ścigany przez carskie wojsko, przemieszczał się od Kazimierza Dolnego w kierunku Sandomierza. Dnia 08.02.1863 oddział "Puławiaków" Leona Frankowskiego, prowadzony przez A.Zdanowicza, zmuszony został do przyjęcia bitwy na wzgórzach w Słupczy. Po krótkim oporze, gdy Zdanowicz uciekł z pola bitwy oddział poszedł w rozsypkę, a walka zakończyła się całkowitą klęską powstańców. Pochowani zostali na cmentarzu w Górach Wysokich. Mogiła znajduje się tam po dziś dzień.[Kowalczyk J., Powstańcze mogiły z lat 1863-64, w: Świętokrzyskie, wydanie specjalne 22.stycznia.1863, Woj. Bibl. Publ. Kielce]
Akt zgonu 28 mężczyzn w bitwie pod Słupczą

[Zieliński]
Uchodząc przed Miednikowem ku Sandomierzowi, aby połączyć się z tamtejszym oddziałem, Zdanowicz dopadnięty został przez nieprzyjaciela pod Słupczą, gdzie oddział, zająwszy budynki i wzgórza, krótki stawiwszy opór, poszedł w rozsypkę. Zdanowicz, zostawiając oddział na łasce Bożej, uciekł z pod Sandomierza i w kilka dni później, t. j. 13. 2. oddał się dobrowolnie w ręce nacz. woj. lubelskiego generała Chruszczewa. (Zesłano go później na Sybir, gdzie zmarł). Wśród rannych znajdował się i Frankowski, którego moskale pojmali w szpitalu w Sandomierzu i wyleczywszy, powiesili w Lublinie. Rozbitków wprowadził do Sandomierza Ulatowski. Straty w ludziach pod Słupczą wynosiły 75 zabitych, rannych i pojmanych.

[Koseła Roman, W Sandomierzu po klęsce pod Słupczą]
Po zabraniu w d. 24.1. pod Kurowem furgonu pocztowego i gotówki około 48.000 rb. pułkownik Miednikow, mając kozaków i 3 roty piechoty, zaczął /Puławiaków/ naciskać. Frankowski wtedy przeprawia się przez Wisłę, aby podążyć do Wąchocka, jednak wieść o porażce Langiewicza zmusza Frankowskiego do skierowania się ku południowi. Może Puławiacy potrafiliby wycofać się bez strat do Sandomierza, gdyż moskale nie bardzo napierali na nich, gdyby nie zdrada jednego z chłopów wsi sąsiedniej ze Słupczą, gdzie powstańcy rozłożyli się obozem: chłop ten, ułakomiwszy się na pieniądze, zawiadomił dowództwo wojsk rosyjskich, że można z boku zaatakować niespodziewających się niczego Puławiaków, oraz podjął się przeprowadzić moskali. Było to w d. 8.II. Wobec obejścia z lewego skrzydła przez kozaków Puławiacy dłuższego uporu w Słupczy i Dwikozach nie stawiali i w nieładzie zaczęli cofać się do Sandomierza, będąc ciągle ostrzeliwani przez moskali. W czasie odwrotu Frankowski miał być (według ustnych relacyj świadków ówczesnych wydarzeń) na polach mokoszyńskich ciężko ranny. Złożono go chwilowo w dworku p. Kamockich, skąd po prowizorycznem opatrzeniu ran powieziono go do Sandomierza i spodziewając się, że może uda się go ukryć na pewien czas, a potem przeprawić za Wisłę, ulokowano go w domu p. Strużyńskich. Pobyt jego tutaj nie trwał długo, może dwie trzy godziny: werbel bębnów moskiewskich, bijących do ataku, i strzały karabinowe, skierowane na klasztor benedyktynek, bramę Opatowską i dworek p. Strużyńskich wskazywały, że atak na Sandomierz tędy właśnie będzie prowadzony. Więc pod strzałami przeniesiono Frankowskiego do szpitala. Przeprawić go przez Wisłę nie można już było: od Pieprzówek przez Bykowiec ku dzisiejszemu mostowi kołowemu i dawnemu portowi spieszyli kozacy, chcąc odciąć Puławiakom odwrót na prawy brzeg Wisły; dlaczego nie wywieziono go ku Koprzywnicy lub w doły Radoszkowskie, gdzie bardzo wielu powstańców ukryło się po bitwie, nie wiadomo, — może stracono głowę, może stan zdrowia rannego na to nie pozwalał, a może spodziewano się, że mimo wszystko uda się go ukryć, — dość, że Frankowski znalazł się w szpitalu Św. Ducha, gdzie wpadł w ręce moskali. Stąd po wyleczeniu z ran wywieziono go do Lublina, gdzie w 16.VI. 1863 stracono na szubienicy.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)