W pierwszych dniach lutego rekonesans polski z 30 ludzi złożony spotkał się z rekonesansem moskiewskiej piechoty i jazdy pod Żurominem. Po pierwszych strzałach, od których 3 moskali było rannych, powstańcy, będąc w niedogodnej pozycyi, rzucili się przez Wkrę, przyczein trzech dostało się do niewoli: Stanisław Kulikowski, Ostrowski Jan i Kaczkowski, których odstawiono do Zielunia.