Obwód olkuski. Maszerując ku Kielcom stanął Jeziorański 19. lutego w Radkowie. Tutaj wezwany dnia 20.2. na pomoc przez Nowaka, który ze swym oddziałem, liczącym 200 (?) ludzi osaczony był ze wszystkich stron przez moskali, wysłał kawalerię w sile 60 koni pod dowództwem Bajera, aby dotarł do lasów żarnowieckich. Piechota, nad ranem wysłana pod dowództwem Śmiechowskiego, spotkała się pod Żarnowem z pikietami moskiewskimi, które po krótkiej wymianie strzałów uniknęły. Nowak, mając otwartą drogę, maszerując z wysłaną przez Jeziorańskiego kawalerię przez Żarnowiec i Słupię, złączył się z Jeziorańskim. Był to oddział, który pod dowództwem Ignacego Dobrskiego wyszedł był z Ojcowa, a wśród marszów, ciągle wymykając się moskalom i przyjmując rozbitków miechowskich, dwa razy zmieniał dowódcę: po oddaleniu się Dobrskiego, prowadził go Nikefolów, a po zniknięciu tegoż Nowak.