Po zwycięskiej potyczce pod Woskrzenicami Lewandowski, zwiększywszy oddział do 120 ludzi i przerzuciwszy się w okolice Międzyrzecza, dowiedział się o 2 rotach moskiewskich pod dowództwem Aleksiejewa, przybyłych z Radzynia, a mających się udać podwodami do Białej. Z Aleksandrem Szaniawskim, naczelnikiem wojskowym powiatu bialskiego, urządził zasadzkę w lesie pod Sycyną. Zasadzka przedwcześnie odkryta skutkiem niedoświadczenia pikiet, które posnęły, nie osiągnęła zamierzonego skutku. W tej ekspedycyi padł Szaniawski, 2 żołnierzy, a 1 był ranny. Miejsce poległego Szaniawskiego objął Krysiński. Powstańcy z pod Sycyny ruszyli na południe w Łukowskie, gdzie zajęli Wojcieszków.